Przejdź do treści

Prawniczka rozprawia się z popularnymi mitami o transplantologii. Sprawdź, czego nie wiesz

Prawniczka rozprawia się z popularnymi mitami o transplantologii. Sprawdź, czego nie wiesz /fot. iStock
Prawniczka rozprawia się z popularnymi mitami o transplantologii. Sprawdź, czego nie wiesz /fot. iStock
Podoba Ci
się ten artykuł?
Podoba Ci
się ten artykuł?

Czy można oddać narządy po śmierci, jeśli nie wyraziło się wcześniej zgody na transplantację? Czy dziecko może zostać dawcą, a organy można oddawać jedynie osobom spokrewnionym? Z najpopularniejszymi mitami dotyczącymi transplantacji rozprawia się na swoim profilu na Instagramie Patrycja Pieszczek-Bober, prawniczka w ochronie zdrowia.

Mity na temat oddawania narządów po śmierci

Coraz więcej osób czeka na przeszczep, jednak liczba dawców nie wzrasta. Według danych na koniec I półrocza 2021 r. w Polsce aż 1630 osób oczekiwało na nowy narząd. Każdego roku w naszym kraju wykonuje się jednak zaledwie około tysiąca transplantacji nerek. Pozostałe osoby muszą czekać. W dużej mierze wynika to z obawy lub niewiedzy na temat transplantacji. Z najpopularniejszymi mitami odnośnie przeszczepów postanowiła rozprawić się prawniczka w ochronie zdrowia Patrycja Pieszczek-Bober. Jak wyjaśniła ekspertka, wiele osób myśli, że na pobranie narządów po śmierci należy wyrazić zgodę za życia. Nie jest to jednak prawdą.

„W Polsce obowiązuje zasada zgody domniemanej. Dawcą narządów po śmierci może być każdy, to za życia nie wyrazi sprzeciwu” – napisała na swoim profilu na Instagramie.

I powołała się na art. 6 ust. 1 ustawy o pobieraniu, przechowywaniu i przeszczepianiu komórek, tkanek i narządów. Jak wyjaśniła, sprzeciw wyraża się w formie:

  1. Wpisu w centralnym rejestrze sprzeciwów na pobranie komórek, tkanek i narządów ze zwłok ludzkich;
  2. Oświadczenia pisemnego zaopatrzonego we własnoręczny podpis;
  3. Oświadczenia ustnego złożonego w obecności co najmniej dwóch świadków, pisemnie przez nich potwierdzonego.

Pieszczek-Bober wyjaśniła również, że mitem jest twierdzenie, że to rodzina decyduje, czy od zmarłego można pobrać narządy do przeszczepu.

„Decyzja w tej kwestii zależy od zmarłego. Rodzina może być pomocna w ustaleniu, czy sprzeciw nie został zgłoszony w innej formie niż wpis do Centralnego Rejestru Sprzeciwów” – tłumaczyła.

I dodała, że jedną z form wyrażenia sprzeciwu jest złożenie oświadczenia ustnego w obecności co najmniej dwóch świadków, którzy następnie potwierdzą wolę danej osoby pisemnie.

„Prawo nie precyzuje w jakim okresie po złożeniu oświadczenia ma być ono pisemnie potwierdzone, więc w praktyce rodzina może stworzyć takie pisemne potwierdzenie oświadczenia w momencie śmierci bliskiego i trudno będzie udowodnić, że oświadczenie takie nie zostało przez zmarłego złożone” – podkreśliła.

Kobieta

Oddanie narządów przez dziecko lub obcej osobie

Prawniczka w dalszej części swojego wpisu wzięła na tapet również popularne mity dotyczące oddawania narządów przez dziecko. Jak napisała, to mit, że dziecko nigdy nie może zostać dawcą.

„Dziecko może zostać dawcą narządów po śmierci, jeśli za jego życia przedstawiciel ustawowy nie wyraził sprzeciwu. Dziecko może być również w określonych sytuacjach dawcą szpiku lub komórek krwiotwórczych dla swojego rodzeństwa” – wyjaśniła.

I dodała, że według art. 12 ust. 2 ustawy o pobieraniu, przechowywaniu i przeszczepianiu komórek, tkanek i narządów dziecko za życia może zostać dawcą na rzecz rodzeństwa. Sytuacja taka może mieć miejsce w przypadku, gdy zachodzi bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia, a niebezpieczeństwa takiego nie można uniknąć w inny sposób niż przez dokonanie przeszczepu szpiku lub komórek krwiotwórczych krwi obwodowej. Warunkiem jednak jest to, że przeszczep nie spowoduje u małego dawcy „dającego się przewidzieć upośledzenia sprawności organizmu”.

Pieszczek-Bober podkreśliła również, że nieprawdą jest, by dawca żywy mógł przekazać organy jedynie osobom, z którymi jest spokrewniony.

„Sąd może zezwolić na oddanie narządu osobie niespokrewnionej, jeśli zostanie ustalone, że między dawcą a biorcą istnieją szczególne względy osobiste” – napisała.

Embrion

Prawo do zdrowia – kto stoi za tym profilem?

Za profilem @prawodozdrowia stoi Patrycja Pieszczek-Bober – prawniczka w ochronie zdrowia. Na swoim profilu na Instagramie w przystępny sposób wyjaśnia prawnicze zawiłości związane z medycyną. Pisze m.in o antykoncepcji, szczepieniach czy edukacji seksualnej. Profil @prawodozdrowia obserwuje 31 tys. osób.

 

Wyświetl ten post na Instagramie

 

Post udostępniony przez Prawo do zdrowia (@prawodozdrowia)

Zobacz także

Podoba Ci się ten artykuł?

Powiązane tematy:

i
Treści zawarte w serwisie mają wyłącznie charakter informacyjny i nie stanowią porady lekarskiej. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem.