Przejdź do treści

Wojtek i Agata z „Life On Wheelz” na pięknym i odważnym okładkowym zdjęciu. „Ten portret ma szansę stać się ikoniczny”

Nagi Wojtek i Agata z „Life On Wheelz” pozują na okładce. „Ten portret ma szansę stać się ikoniczny”
Nagi Wojtek i Agata z „Life On Wheelz” pozują na okładce. „Ten portret ma szansę stać się ikoniczny” / Facebook, Life on Wheelz
Podoba Ci
się ten artykuł?
Podoba Ci
się ten artykuł?

„Ta inspirowana kultowym portretem Yoko Ono i Johna Lennona fotografia mówi o naszej miłości więcej niż tysiąc słów. Nasze uczucie jest jak to zdjęcie – szczere, odważne i głębokie” – podkreśla para na swoim profilu na Instagramie. „Ten portret może całkowicie zmienić postrzeganie OzN w Polsce. To, czy tak będzie, zależy już tylko od was” – dodają.

Jedyna taka para

Wojtek Sawicki to dziennikarz i, jak sam o sobie mówi, „influencer z misją”, który choruję na dystrofię mięśni Duchenne’a. Na co dzień w mediach społecznościowych pokazuje swoje życie z chorobą, walcząc z dyskryminacją i nietolerancją osób z niepełnosprawnościami.

Razem ze swoją narzeczoną Agatą Tomaszewską prowadzi bloga oraz profil na Instagramie „Life On Wheelz”, który obserwuje już ponad 109 tys. osób. Chcą pokazywać, jak wygląda życie osób z niepełnosprawnością. Zrobili już dla ich środowiska bardzo wiele, ale ich ostatnie zdjęcie może okazać się prawdziwym krokiem milowym w postrzeganiu związku z osobą z niepełnosprawnością.

Wyjątkowe zdjęcie autorstwa Renaty Dąbrowskiej znalazło się w ostatnim numerze „Tygodnika Powszechnego”, w którym ukazał się też wywiad z parą. Wojtek Sawicki pozuje okładce pisma nago. Jedyne, co na sobie ma, to respirator wspomagający jego normalne funkcjonowanie i oddychanie. Jego partnerka leży obok niego ubrana w golf i jeansy.

„Szczere, odważne i głębokie”

„Ta inspirowana kultowym portretem Yoko Ono i Johna Lennona fotografia mówi o naszej miłości więcej niż tysiąc słów. Nasze uczucie jest jak to zdjęcie – szczere, odważne i głębokie” – podkreśla para na swoim profilu na Instagramie.

Jak przyznają, mieli trochę wątpliwości, czy na pewno warto dzielić się czymś tak intymnym. Ale po „trudnych i burzliwych rozmowach” zdecydowali się na publikację.

„W końcu jesteśmy tu po to, żeby zmieniać świat, wywracać kanony do góry nogami. Poza tym tytułem naszej rozmowy jest: 'I niech mówią, co chcą’. Mówcie więc, a my zajmiemy się naszą miłością” – czytamy na profilu „Life On Wheelz”. „Ten portret ma szansę stać się ikoniczny, może całkowicie zmienić postrzeganie OzN w Polsce. To, czy tak będzie, zależy już tylko od was” – dodaje Agata Tomaszewska i Wojtek Sawicki.

Wyświetl ten post na Instagramie

 

Post udostępniony przez Life On Wheelz (@lifeonwhlz)

Zobacz także

Podoba Ci się ten artykuł?

Powiązane tematy:

i
Treści zawarte w serwisie mają wyłącznie charakter informacyjny i nie stanowią porady lekarskiej. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem.