się ten artykuł?
„Dzisiaj przywracamy nadzieję, dajemy realną szansę tym wszystkim kobietom i mężczyznom, którzy chcą zostać rodzicami” – powiedziała Izabela Leszczyna. Ministra zdrowia ogłosiła start programu refundacji in vitro oraz wyjaśniła kto i na jakich zasadach może do niego przystąpić.
Refundacja in vitro wraca po ośmiu latach
Po ośmiu latach wraca program refundacji in vitro dla par, które mają trudności z płodnością. Jak zapowiedziała podczas konferencji ministra zdrowia Izabela Leszczyna, głównym celem programu jest równy dostęp do metody in vitro dla wszystkich par borykających się z niepłodnością.
„Dzisiaj przywracamy nadzieję, dajemy realną szansę tym wszystkim kobietom i mężczyznom, którzy chcą zostać rodzicami” – podkreśliła.
I dodała, że program jest skierowany również do pacjentów onkologicznych. Osoby, które są w trakcie leczenia i w przyszłości chcą mieć dzieci, będą mogły zabezpieczyć swój materiał rozrodczy.
„Program po raz pierwszy zabezpiecza płodność pacjentów z chorobą onkologiczną, która może zmniejszyć szanse na rodzicielstwo, a nawet całkowicie ich pozbawić. Do tej pory pewne wsparcie w tym zakresie oferowały niektóre samorządy. Rządowy program in vitro daje praktycznie pełne dofinansowanie tych procedur medycznych – zarówno dla kobiet, jak i mężczyzn” – mówił prof. Robert Zygmunt Spaczyński, konsultant krajowy w dziedzinie endokrynologii ginekologicznej i rozrodczości.
Program ma rozpocząć się 1 czerwca 2024 r. i obowiązywać do 31 grudnia 2028 r. Każdego roku na jego realizację rząd przeznaczy 500 mln zł. W ciągu pięciu lat łączna suma pomocy państwa wyniesie 2,5 mld zł.
W najbliższym czasie rozpocznie się procedura konkursowa, do której mogą zgłaszać się podmioty prywatne oraz publiczne, które zgodnie z ustawą o leczeniu niepłodności spełniają wszystkie warunki.
Kto może skorzystać z programu in vitro?
Zgodnie z informacjami Ministerstwa Zdrowia z programu refundacji in vitro mogą skorzystać pary z niepłodnością stwierdzoną lub nieskutecznie leczoną w ciągu 12 miesięcy przed zgłoszeniem do programu. Pary nie muszą być w związku formalnym, by przystąpić do procedury. Kryterium kwalifikacji jest wiek przyszłych rodziców. W przypadku kobiet korzystających z własnych komórek jajowych lub dawstwa nasienia to 42 lata. Do 45. roku życia mogą zgłaszać się także kobiety korzystając z dawstwa oocytów lub zarodka. Dla mężczyzn górna granica wieku wynosi 55 lat.
W przypadku pacjentów onkologicznych program obejmie kobiety od okresu dojrzewania do 40. roku życia i mężczyzn od okresu dojrzewania do 45. roku życia.
Program obejmie także pary, które mają kriokonserwowane i przechowywane zarodki, w ramach wcześniej realizowanych procedur. Można do niego przystąpić także mimo wcześniejszego korzystania z programów refundacji in vitro finansowanych przez samorządy lub z wcześniejszego programu rządowego.
„Parze, która stara się o dziecko w ramach procedury in vitro, należy się sześć indywidualnych procedur wspomaganego rozrodu, w różnych wariantach. Zapewniamy w ten sposób osobom w różnym stanie klinicznym podobną szansę doczekania się dziecka” – mówiła Dagmara Korbasińska, przewodnicząca zespołu, który opracował program.
Minister zdrowia Izabela @Leszczyna: Program #invitro będzie trwał od 1 czerwca 2024 r. do 31 grudnia 2028 r. Jak każdy program ograniczony jest czasowo, bo przeznaczamy na niego konkretne pieniądze z budżetu państwa. Będzie to w sumie 2,5 mld zł, tj. 500 mln zł rocznie. pic.twitter.com/DHgt2wcFhU
— Ministerstwo Zdrowia (@MZ_GOV_PL) April 10, 2024
Polecamy
Patrycja Sołtysik w kolejnej ciąży. „To meta najdłuższej i najtrudniejszej drogi w moim życiu”
„Posiadanie w XXI wieku dziecka staje się problemem dla obu płci” – mówi dr n.med. Ewa Kempisty-Jeznach
„Rozumiem, że są ludzie, których spala szukanie odpowiedzi na pytanie 'czy do biologicznego dziecka czulibyśmy to samo?’”. O różnych sposobach stawania się rodzicem mówi Anna Krawczak
