15 razy więcej przypadków grypy niż COVID-19. Jej objawy trudno samodzielnie odróżnić od objawów zakażenia koronawirusem
„Nie blokujmy całego systemu POZ lub też SOR-ów, tylko najpierw skierujmy się na test” – apeluje Wojciech Andrusiewicz, rzecznik Ministerstwa Zdrowia w związku z coraz częściej pojawiającymi się przypadkami grypy w Polsce. Obecnie przypadków tej choroby diagnozuje się dziennie około 15 razy więcej niż zachorowań na COVID-19.
Grypa w Polsce
Chociaż sezon grypowy w Polsce dopiero się zaczął, już wiadomo, że tegoroczna liczba zachorowań będzie zdecydowanie wyższa niż w tamtym roku. Jak wynika z bieżącego meldunku na stronie Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego, w okresie od 16 do 22 września 2021 r. zarejestrowano w Polsce ogółem 104 856 zachorowań i podejrzeń zachorowań na grypę.
„Średnia dzienna zapadalność wynosiła 39,1 na 100 tys. ludności. Zgonów z powodu grypy nie odnotowano” – czytamy w oficjalnych statystykach.
Obecnie lekarze diagnozują ok. 15 tys. przypadków i podejrzeń grypy dziennie. To ok. 15 razy więcej niż zachorowań na COVID-19.
„W ciągu tygodnia mamy odnotowanych ok. 105 tys. zakażeń i podejrzeń grypy. Dziennie jest obecnie 15 tys. przypadków grypy i podejrzeń grypy. Jeżeli odniesiemy to do danych covidowych, to widzimy, że dość duży odsetek rodziców idzie z dziećmi do lekarza (…) w obawie, że dziecko ma COVID-19” – tłumaczył Wojciech Andrusiewicz, rzecznik Ministerstwa Zdrowia.
Objawy grypy oraz koronawirusa są bardzo podobne. To właśnie dlatego chorzy od kilku tygodni tak często pojawiają się w przychodniach. W związku z tym rzecznik Ministerstwa Zdrowia, zaapelował do pacjentów, by przed wybraniem się do lekarza wykonać test na COVID-19.
Test na COVID-19
Rzecznik resortu wyjaśnił także, że przed wizytą u lekarza POZ warto wypełnić wniosek o przeprowadzenie testu na COVID-19 na Internetowym Koncie Pacjenta.
„Punkty drive thru stoją praktycznie puste. Poczekamy tam 5-10 minut. Najczęściej będzie on negatywny, bo dzisiaj gros chorób to są infekcje paragrypowe, a nie covidowe. Nie blokujmy całego systemu POZ lub też SOR-ów, tylko najpierw skierujmy się na test” – dodał Wojciech Andrusiewicz.
Szczepienia przeciwko grypie
Wykonywanie testów na COVID-19 to jedna strona medalu. By odciążyć system ochrony zdrowia, szczególnie w obecnej sytuacji pandemicznej, warto się zaszczepić – nie tylko przeciwko COVID-19, ale i przeciwko grypie.
Szczepionka na grypę jest refundowana. Bezpłatnie przysługuje ona kobietom w ciąży, osobom powyżej 75. roku życia, osobom spełniającym wymagania rozporządzenia MZ z dn. 27 sierpnia 2021 r. (m.in. osobom pracującym w podmiotach wykonujących działalność leczniczą, w aptekach, punktach aptecznych, w laboratoriach, nauczycielom akademickim i studentom, którzy uczestniczą w zajęciach z pacjentami, osobom pracującym w przedszkolach i szkołach, pracownikom i pacjentom domów opieki i innym zgodnie z rozporządzeniem).
Szczepienia przeciwko grypie z 50 proc. refundacją przysługują osobom powyżej 65. roku życia, dzieciom w wieku 2-5 lat, osobom w wieku 18-65 lat w przypadku dodatkowych chorób.
Polecamy
Ciężkie infekcje COVID-19 mają zaskakujący wpływ na rozwój raka
Anthony Fauci zakażony wirusem Zachodniego Nilu. Immunolog był światowym ekspertem od COVID-19
Szykuje się powrót maseczek. Szef GIS: „Narasta fala zachorowań”
Wirusy zombie z wiecznej zmarzliny powodem nowej pandemii? „Skutki mogą być katastrofalne”
się ten artykuł?