Kaszak – czym jest, czym grozi i jak się go leczy?

Kaszak to torbiel, która powstaje w obrębie mieszków włosowych lub gruczołów łojowych. Najczęściej występuje na twarzy lub owłosionej skórze głowy. Może pojawiać się także na tułowiu, mosznie i wargach sromowych większych. Dotyka najczęściej ludzi młodych i towarzyszy trądzikowi, ale może pojawić się w każdym wieku. Zmiana nie ma charakteru nowotworowego.
Czym jest kaszak?
Torbiel powstaje na skutek gromadzenia się w świetle gruczołu kaszowatych mas, które rozciągają ściany gruczołu i zmieniają go w guz. U osób starszych torbiele mogą być wynikiem nadmiernego kontaktu skóry ze słońcem. Powstawaniu zmian sprzyja także stosowanie zbyt dużej ilości kosmetyków na bazie oleju. Kaszak charakteryzuje się cielistym kolorem z lekko żółtym zabarwieniem. Ma od kilku milimetrów do kilku centymetrów średnicy. Zazwyczaj nie powoduje dyskomfortu. Bolesny bywa tylko, gdy ulegnie zropieniu.
Kaszaki powiększają się bardzo powoli. Mogą rosnąć nawet latami. Duże torbiele wypełnione są ropą. Mogą samoistnie pękać. Zawartość torbieli ma żółtawy odcień i nieprzyjemny zapach. Samodzielne wyciśnięcie ropy powoduje jedynie chwilowe zmniejszenie torbieli. Kaszak może ulec nadkażeniu bakteryjnemu i powodować stany zapalane z w otaczających tkankach.
Jak wygląda leczenie kaszaków
Leczenie polega na operacyjnym usunięciu zmiany wraz z jej torebką. W niektórych wypadkach oznacza to założenie szwów. Całkowite wycięcie kaszaka zapobiega nawrotowi choroby. Torbiele w bardzo wrażliwych miejscach wypala się laserem z dwutlenkiem węgla. Kaszaki objęte stanem zapalnym leczy się dodatkowo zastrzykami z glikokortykosteroidami.
Jedynym sposobem na zapobieganie zmianom jest zachowywanie higieny, wzmocnionej dodatkowo regularnym peelingiem.
Podoba Ci się ten artykuł?
Polecamy

Bartłomiej Nowosielski: „Nikt nie mówił 'chory na otyłość’, tylko: spaślak, tłuścioch, gruby”

„Mają błysk w oku, kiedy świadomie i z czułością się ich dotknie”. O tym jak masaż zmienia życie seniorów chorych na alzheimera

Rodzicu, nie musisz wiedzieć, co to „krindż”. Możesz brzmieć dziadersko, ale bądź obecny

Najpierw agresywny glejak, później czerwienica. Anna Skibniewska o diagnozach, które zwalają z nóg, i sile, która pozwala je dźwignąć
się ten artykuł?