3 min.
Kawa i cukrzyca – przyjaciele czy wrogowie?

iStock
Czy kawa może mieć związek z epidemią cukrzycy typu 2 na świecie? Sprawdziliśmy, co na to badania.
Pierwsze badanie na ten temat, które ukazało się w 2002 roku, dotyczyło Holendrów. Udowodniono wówczas, że regularne picie 3-4 filiżanek kawy zmniejszało ryzyko rozwoju cukrzycy o 21 procent. Kolejne dochodzenia potwierdzały ochronne właściwości napoju. Skąd ten efekt? Wiele wskazuje na to, że mechanizm działania kawy polega na zmniejszeniu wrażliwości na insulinę, poprawie metabolizmu cukru oraz redukowaniu stanów zapalnych. U pijących kawę zauważono m.in. mniejsze stężenie peptydu C (podwyższony może świadczyć o cukrzycy typu 2), więcej adiponektyny (hormon wpływa na wiele procesów metabolicznych, w tym przemianę glukozy oraz wrażliwość na insulinę), a także niższe stężenie białka CRP (jego wzrost sygnalizuje zakażenia i stany zapalne w organizmie).
To nie zasługa kofeiny
Ostatnia duża analiza 28 skrzętnie dobranych badań na ten temat wskazuje, że nie ma znaczenia, czy pijemy kawę bezkofeinową, czy kofeinową. Oba rodzaje równie skutecznie chronią przed cukrzycą typu 2. To nasuwa wniosek, że nie o kofeinę się rozchodzi (wszak wiele osób jej przypisuje pozytywny wpływ na organizm), a o inne składniki kawy. O które? I tu jest pole do popisu dla badaczy, bo napój ten ma ponad 900 (!) różnych składników, zatem dotarcie do tych najbardziej drogocennych nie jest łatwe i wciąż pozostaje nierozstrzygnięte. Choć są pewne podejrzenia.
Kawa zawiera sporo polifenoli – to broń przeciw chorobom zapalnym oraz nowotworom. Jednym z bardziej docenianych w kawie jest kwas chlorogenowy, który zmniejsza wchłanianie glukozy w jelitach. W małej czarnej znajdziemy również niacynę – witaminę, która bierze udział w biosyntezie insuliny, lignany – silne przeciwutleniacze, potas uczestniczący w metabolizmie węglowodanów oraz magnez. Z tym że tego ostatniego pierwiastka jest w kawie na tyle niewiele, że raczej nie ma on w tym przypadku dużego znaczenia w ochronie przed cukrzycą. Poszukiwania trwają dalej.
Druga strona medalu
Jest i pewien szkopuł. Kawa może podwyższać cholesterol. Odpowiedź na pytanie, czy regularne picie kawy jest naprawdę zdrowe, jest wciąż dyskusyjna. Według Holendrów, jeśli już kawa, to najlepsza będzie ta parzona z użyciem filtra papierowego, który wchłania diterpeny (związki podwyższające cholesterol) i zapobiega przedostawaniu się ich do organizmu. Tego nie osiągniemy, stosując filtry metalowe – dlatego np. kawa z praski francuskiej będzie zawierała więcej tych związków. Podobnie sypana, zalana wrzątkiem czy kawy gotowane. Cóż, pozostaje jeszcze herbata, i kto wie, czy to nie lepszy wybór. Ba! Również jej przypisuje się właściwości ochronne przed cukrzycą i nowotworami. Czy lojalnego kawosza to przekona? Może być trudno. Ale temat wart zastanowienia…
Zobacz także

Sandra Kubicka o swojej chorobie: Dzisiaj mijają 2 miesiące odkąd dowiedziałam się, że mam PCOS. Efekty? Da się? DA SIĘ!

„Osoby niewidome są dużo aktywniejsze niż osoby widzące. Więcej chcą od życia, mają bardzo wysokie kompetencje” – mówią twórczynie projektu Wielozmysły

„Drętwienie kończyn może mieć wiele przyczyn”. Kiedy warto udać się do neurologa?
Treści zawarte w serwisie mają wyłącznie charakter informacyjny i nie stanowią porady lekarskiej. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem.
Podoba Ci się ten artykuł?
Tak
Nie
Powiązane tematy:
Polecamy

07.06.2023
Uważano, że są siedliskiem duszy, uczuć i akumulatorem ciepła ludzkiego ciała. Jak kiedyś leczono nerki

07.06.2023
„Kiedy doświadczamy poważnych urazów psychicznych, nasz umysł może wyłączyć odczuwanie doznań z ciała” – mówi psychoterapeutka Anna Uściłowska

06.06.2023
„Nie sztuka, a serce liczy się w tej pracy. Nasze osobiste znaczenie, które nadajemy obrazowi”. O terapeutycznej mocy fotografii mówi Joanna Szeluga

02.06.2023