„Uratował mi życie”. Jeśli nadal jeździsz rowerem bez kasku, musisz przeczytać historię Gordona Ramsaya

Gordon Ramsay, znany szkocki kucharz, miał wypadek na rowerze. Nie wiadomo, jak skończyłoby się to zdarzenie, gdyby jego głowy nie chronił kask. Restaurator opowiedział o zdarzeniu za pośrednictwem mediów społecznościowych.
„Wyglądam jak fioletowy ziemniak”
Gordon Ramsay, szkocki kucharz znany m.in. z popularnego programu kulinarnego „Hell’s Kitchen”, z tej okazji zwrócił się z apelem do obserwatorów, szczególnie będących ojcami:
„Ważna wiadomość ode mnie z okazji Dnia Ojca… ZAKŁADAJCIE KASKI” – zaapelował w mediach społecznościowych.
Pretekstem do tego ważnego przesłania był wypadek, któremu restaurator uległ w stanie Connecticut w USA. Uspokoił swoich fanów, że czuje się dobrze.
„Wszystko jest w porządku, nie złamałem żadnej kości ani nie doznałem poważniejszych obrażeń, ale jestem trochę posiniaczony i wyglądam jak fioletowy ziemniak” – zrelacjonował.
Podziękował także medykom, którzy udzielili mu pomocy:
„Jestem wdzięczny wszystkim lekarzom, pielęgniarkom i personelowi szpitala Lawerence Memorial Hospital w Nowym Londynie, którzy zaopiekowali się mną” – napisał.
Po czym dodał:
„Ale najbardziej wdzięczny jestem mojemu kaskowi, który uratował mi życie” – dodał.
Na wideo zamieszczonym w mediach społecznościowych zaprezentował ogromnego siniaka, „pamiątkę” po rowerowym wypadku. Pokazał również, w jakim stanie jest jego kask.
„Bez kasku ten chłopak by nie przeżył”
Kask chroni głowę przed urazami podczas wypadku lub niebezpiecznej kolizji. Zabezpiecza przed wstrząsem mózgu, czy też groźnymi urazami czaszkowo-mózgowymi, które mogą nieść ze sobą długotrwałe i bardzo poważne konsekwencje. Mówiąc wprost: kask ratuje życie, co stwierdził w rozmowie z Hello Zdrowie Krzysztof Jurołajć, wieloletni ratownik medyczny.
Przyznał, że nigdy nie zapomni widoku kasku młodego rowerzysty potrąconego przez busa.
„Ten kask pękł na kilka części. Chłopak miał co prawda obrażenia głowy, musiał pojechać na zaawansowaną diagnostykę do szpitala, ale bez kasku nie przeżyłby tego” – mówił w wywiadzie.
Ratownik w rozmowie podkreślał, że wiele osób nie nosi kasku, co ma później tragiczne konsekwencje.
Dlaczego rowerzyści nie chronią swoich głów? Bo nie można ich do tego zmusić. Zgodnie z prawem obowiązującym w Polsce, kask nie jest obowiązkowym element wyposażenia rowerzysty czy użytkownika hulajnogi. Wymóg ochrony głowy obowiązuje w kilkunastu krajach na całym świecie. Na przykład w Czechach kask podczas przejażdżki rowerowej jest obowiązkowy do 18. roku życia, a w Portugalii muszą go mieć wszyscy poruszający się na rowerach elektrycznych. Z kolei na Węgrzech kask jest obowiązkowy, jeśli jedziemy powyżej 40 km/h. Tylko w Australii i Nowej Zelandii nakaz ten dotyczy wszystkich, bez względu na wiek.
RozwińZobacz także

„Większość ludzi nie wstydzi się tego, że nosi okulary. Dlaczego więc wstydzić się protez?” Aleksandra ukrywała protezę ręki przez 25 lat, już tego nie robi

Polska modelka uległa groźnemu wypadkowi. „Niezbędny przeszczep skóry”. W zbiórkę na jej leczenie zaangażowały się polskie gwiazdy

Jedyna przekąska, którą możesz jeść codziennie. Naukowcy mówią jasno: na pewno nie zaszkodzi, a może nawet pomóc
Polecamy

Anna Lewandowska przeszła operację. „Wrócę jeszcze silniejsza”- zapowiada

Keira Knightley gorzko o komentarzach dotyczących jej wyglądu: „To było publiczne upokorzenie”

„Nie myślałem, że życie zgotuje mi taki scenariusz”. Tomasz Jakubiak zwrócił się do fanów z prośbą o pomoc

„Sprawa jest poważna i bolesna. Nie wiem, co robić”. Majka Jeżowska o swojej kontuzji
się ten artykuł?