Leczenie cukrzycy typu 1 polega na podawaniu insuliny poprzez iniekcję lub za pomocą pompy insulinowej. Wyleczenie cukrzycy typu 1 jest niemożliwe. Jest to choroba, która towarzyszy choremu do końca życia.
Cukrzyca typu 1 jest spowodowana zaburzoną pracą trzustki, która produkuje insulinę. Organizm chorego zaczyna wytwarzać przeciwciała, które niszczą naturalną insulinę, dlatego leczenie cukrzycy typu 1 polega na zewnętrznym jej podawaniu w celu uzupełnienia braku.
W przestrzeni zakupowej HelloZdrowie znajdziesz produkty polecane przez naszą redakcję:
Cukrzyca typu 1 – leczenie z użyciem insuliny
Podstawą leczenia cukrzycy typu 1 jest insulina – czyli syntetyczny hormon odpowiadający temu, który jest produkowany w trzustce. Odpowiada za prawidłowe stężenie glukozy we krwi. Wszelki niedobór glukozy objawia się sennością, zmęczeniem, brakiem energii. To właśnie jej nagły spadek, głównie po wysiłku fizycznym, należy szybko uzupełnić czymś słodkim, by ponownie odzyskać energię.
Czas działania insuliny zależy od jej rodzaju. Zastrzyków nie można zastąpić tabletkami lub środkami wziewnymi. Próby podawania chorym tabletek bądź aerozolu nie okazały się skuteczne ze względu na słabą wchłanialność podawanego leku. Insulina w tabletkach była całkowicie zdegradowana w żołądku przez kwasy żołądkowe, natomiast ta podawana w postaci aerozolu naraża chorych na osłabienie płuc i oskrzeli, a w rezultacie reakcje alergiczne i stany zapalne. Zastrzyki insulinowe są jedyną formą dającą pewność, iż lek trafi bezpośrednio do krwiobiegu i w krótkim czasie rozpocznie działanie. Ma to ogromne znaczenie, w przypadku kiedy istotny jest czas podania leku.
Leczenie cukrzycy typu 1 – ogólne zasady
Cukrzyca typu 1 leczona jest poprzez podawanie zewnętrzne insuliny. Każdorazowo terapię dobiera się indywidualnie do pacjenta, w związku z tym nie ma jednej wspólnej recepty co do dawkowania i częstotliwości przyjmowania leku. Na określenie podawanej dawki wpływ mają: wzrost i waga chorego, praca trzustki, metabolizm, styl życia i nawyki żywieniowe, kondycja, ogólny stan zdrowia, wiek i stopień zaawansowania cukrzycy. W przypadku kobiet pojawia się również kwestia ciąży. Co prawda dla każdego chorego przyjmuje się określoną dawkę podanych zastrzyków, jednak wszystkie wcześniej wymienione czynniki mogą mieć wpływ na to, czy nie będzie musiał jej zwiększyć danego dnia. Dlatego osoby chorujące na cukrzycę zobowiązane są do stałej kontroli poziomu glukozy we krwi za pomocą glukometru. Daje on natychmiastowy wynik i pokazuje, czy chory nie potrzebuje w danym momencie podania leku.
Zobacz także
Leczenie cukrzycy typu 1 – zastrzyk czy pompa insulinowa?
Zastrzyki stosowane w leczeniu cukrzycy typu 1 podawane są za pomocą tzw. penów. Przypominają one długopis i działają poprzez automatyczne wstrzyknięcie insuliny w dane miejsce na ciele. Podanie leku jest bardzo szybkie, toteż praktycznie bezbolesne. Obsługa jest łatwa i bezpieczna, dlatego pena mogą bezpiecznie używać nawet dzieci. Insulina podawana może być również za pomocą pompy insulinowej, która działa samodzielnie – mierzy poziom glukozy we krwi, a następnie odmierza potrzebną dawkę hormonu i podaje go choremu.
Nowości w leczeniu cukrzycy typu 1 u dzieci
Gdański Uniwersytet Medyczny ponad 3 lata temu opracował metodę leczenia cukrzycy typu 1 u najmłodszych pacjentów. Naukowcy po latach badań opracowali szczepionkę, która w zależności od stopnia zaawansowania choroby u pacjenta, może znacznie zlikwidować jej objawy, powodując niższe zapotrzebowanie na insulinę z zewnątrz bądź wykluczyć stosowanie terapii zastrzykami. Projekt, który przeszedł pierwsze fazy testów klinicznych, pomagając kilkudziesięciu pacjentów, polega na leczeniu cukrzycy limfocytami wyodrębnionymi z krwi pacjenta. Terapia, w której wykorzystywane są własne komórki chorego, jest nadzieją w zatrzymaniu epidemii cukrzycy.
Zobacz także: Cukrzyca typu 1 u dzieci
Przeszczep trzustki jako sposób leczenia?
Przeszczep trzustki to nadzieja dla osób chorujących na cukrzycę. Metoda zakłada przeszczep tzw. wysp trzustkowych. Dostarczony materiał ma wznowić produkcję naturalnej insuliny w trzustce, która tej zdolności nie ma. Przeczep to nie tylko nadzieja na ograniczenie podawanych leków, ale nadzieja na całkowitą remisję choroby.
Udostępnij
Podoba Ci się ten artykuł?
Powiązane tematy:
Polecamy
„Neurolog uznał, że nie mam zespołu Tourette’a, bo nie mam tiku przeklinania, który dotyczy 10 proc. chorych” – mówi Piotr, który z zaburzeniem tym żyje od 25 lat
„Czym innym jest spędzać z dzieckiem czas i pytać je o różne rzeczy, a czym innym węszyć, podglądać, nasłuchiwać. To forma agresji”. O nadopiekuńczych rodzicach mówi psycholożka Magdalena Halicka
„Dla osoby głuchej język polski jest językiem obcym. We własnym kraju czujemy się jak obcokrajowcy” – mówi Zuzanna Szymańska z Akademii Młodych Głuchych
