Przez żołądek do… łóżka. 8 naturalnych afrodyzjaków idealnych na pobudzającą kolację
Szukasz składników, które podniosą temperaturę podczas wieczornej kolacji? A może zależy ci na tym, aby maksymalnie wzmocnić doznania seksualne? Rozejrzyj się po swojej kuchni – być może znajdziesz choć jeden afrodyzjak, który pomoże ci w realizacji twojego celu. Czekolada, czerwone wino, imbir, gałka muszkatołowa… Czasem nie trzeba wiele, by rozpalić prawdziwe pożądanie.
Czym jest afrodyzjak? To składnik, który pozytywnie wpływa na libido, a tym samym – podnosi jakość życia seksualnego. Moc afrodyzjaków odkryto już w starożytności. Nie każdy składnik działa jednak na każdego, dlatego też warto wypróbowywać różne produkty o właściwościach pobudzających oraz sprawdzać ich działanie – być może i w twoim związku przyprawy, napoje, owoce lub warzywa rozbudzą z wielką mocą apetyt na miłość.
Lubczyk – i dla niej, i dla niego
Lubczyk to afrodyzjak i dla niej, i dla niego. Zawarte w nim olejki eteryczne (m.in. kwas walerianowy i kwas octowy), kumaryny oraz żywice rozszerzają naczynia krwionośne, co z kolei doprowadza do pobudzenia. Co więcej, lubczyk poprawia zarówno ukrwienie mózgu, jak i narządów płciowych. Ważne jest również to, że dodaje on witalności. Dawniej stosowano go także jako istotny składnik magicznych wywarów miłosnych.
Owoce morza – dla niego
Wśród najlepszych naturalnych afrodyzjaków należy wymienić owoce morza, które szczególnie mocno oddziałują na mężczyzn. Mówi się, że ostrygi i krewetki zawdzięczają swoje działanie znajdujących się w nich dużym ilościom fosforu, magnezu oraz cynku, które stymulują wytwarzanie testosteronu. Sam cynk wywołuje również większe pożądanie. Na szczególną uwagę zasługują ostrygi, czyli bardzo popularny afrodyzjak, o właściwościach których doskonale wiedział Casanova. Znany na całym świecie kochanek zjadał je na śniadanie, co niewątpliwie przekładało się na jego libido. Warto dodać, że ostrygi pobudzają nie tylko za sprawą smaku, ale również samego kształtu oraz faktury.
Czerwone wino i nie tylko
Jeśli chodzi o afrodyzjaki, do tych najpopularniejszych zalicza się również alkohol. Ważne jest jednak to, aby spożywać odpowiednio rozsądną jego ilość – w przeciwnym razie skutek będzie odwrotny, a jego picie doprowadzi do większej senności oraz osłabi funkcje seksualne. Wśród alkoholi na szczególna uwagę zasługuje czerwone wino. Oprócz niego, działanie pobudzające posiada: szampan, wermut, brandy oraz białe wino porto.
Czekolada – pyszne pobudzenie
Czekolada to afrodyzjak, który szczególnie działa na kobiety – w szczególności wtedy, gdy spożywa się ją rozpuszczoną, wraz z truskawkami. Można ją dodać również do kawowego napoju, wraz z imbirem i cynamonem. Zamiast tych przypraw, czasem warto też poeksperymentować z wanilią oraz chili. Duże ilości czekolady niwelują zmęczenie oraz poprawiają samopoczucie, co znacznie ułatwia zbliżenie. Dzieje się tak dzięki temu, że stymuluje ona produkcję serotoniny oraz noradrenaliny.
Imbir – mistrz rozgrzewki
Nie trzeba łączyć go z czekoladą, a tak naprawdę: najlepiej spożywać go na surowo. Imbir to kolejny afrodyzjak, który wpływa na lepsze ukrwienie narządów płciowych. Znajdujący się w nim olejek eteryczny rozgrzewa krew oraz potęguje doznania seksualne. Właściwości imbiru znała już kochanka Ludwika XV, która regularnie serwowała mu omlety z imbirem. Zjedzenie dużych jego ilości powoduje bowiem znaczne wydłużenie erekcji. Mówi się, że dobrze działa on na potencję, także w połączeniu z cynamonem, goździkami, miodem oraz gałką muszkatołową.
Gałka muszkatołowa – legendarny składnik na potencję
Już w średniowieczu gałka muszkatołowa uznawana była za przyprawę kochanków i stosowano ją jako środek na potencję. Ważne tutaj jest to, że wystarczy zaledwie niewielka jej ilość, aby osiągnąć pożądany efekt – mężczyzna bardzo szybko nabiera ochoty na seks. Należy jednak pamiętać, aby nie przesadzać z doprawianiem potraw – większe ilości gałki mogą powodować halucynacje.
Szparagi – dla niej
Szparagi to jeden z tych afrodyzjaków, który podobno działa nawet na najbardziej oziębłe kobiety. Stanowią one bogate źródło fitoestrogenów, które wykazują się właściwościami podobnymi do estrogenów i zwiększają u pań popęd płciowy. Fantazje erotyczne może rozbudzać już nawet sam kształt tego warzywa, a – jak wiadomo – najbardziej erogennym organem jest mózg. Zawarta w szparagach histamina powoduje z kolei lepsze ukrwienie narządów płciowych.
Ananas – owoc ułatwiający zbliżenia
W roli afrodyzjaków doskonale sprawdzą się również niektóre owoce. Najlepszym przykładem na to jest ananas, który potrafi rozbudzić zmysły – zwłaszcza w połączeniu z miodem, chili oraz białym winem. Nie jest on, co prawda, najskuteczniejszym afrodyzjakiem, ale dzięki ogromnej ilości witamin poprawia on wyraźnie smak spermy. Co więcej, znacznie uprzyjemnia też doznania seksualne, ponieważ potrafi sprawić, że zapach potu u mężczyzn stanie się o wiele mniej intensywny.
Bibliografia:
- Chocolate and women’s sexual health: An intriguing correlation, https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/16681473
- Natural Aphrodisiacs: A Review of Selected Sexual Enhancers, https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/27784600
- Screening for Aphrodisiac Property in Local Oyster of Crassostrea iredalei, https://www.idosi.org/wasj/wasj26(12)13/3.pdf
- Sexual dysfunctions in alcohol-dependent men: A study from north India, https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC5320845/
- Women’s Sexual Arousal: Effects of High Alcohol Dosages and Self-Control Instructions, https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC3159513/
Wspierasz się afrodyzjakami, by wzmocnić doznania seksualne?
Zobacz także
Nie masz ochoty na seks? Poznaj 8 sposobów na podniesienie libido
„Nie trzeba być złotym medalistą, żeby to założyć”. Uczestnicy igrzysk olimpijskich w Paryżu dostali prezerwatywy na powitanie
Klątwa MONW, czyli otyłość, której nie widać. Jak ją rozpoznać i jak z nią walczyć, mówi Klaudia Wiśniewska, dietetyczka
Polecamy
Jak podniecić faceta? Mamy wskazówki, które ci w tym pomogą
Przysmak faraonów, zdrowa słodycz i remedium na chrypkę
„Ustalenie zasady 'mówić’ lub 'nie mówić’ o zdradzie nie jest w ogóle możliwe”. Agata Stola i dr Robert Kowalczyk próbują rozstrzygnąć dylemat stary jak świat
„Godząc się w łóżku, tak naprawdę nie rozwiązujemy sporu, nie dochodzimy do porozumienia” – mówi seksuolożka Anka Grzywacz
się ten artykuł?