Rosja blokuje dostawy wody pitnej do miast. Zełenski: Zmarło dziecko

się ten artykuł?
Tragiczną informację przekazał Wołodymyr Zełenski, prezydent Ukrainy. W atakowanych przez Rosjan ukraińskich miastach brakuje dostępu do pitnej wody. Z odwodnienia zmarło 12-letnie dziecko.
Żyją bez wody i prądu
Wojna tocząca się w Ukrainie uderza w ludność cywilną i zbiera coraz więcej ofiar. Mówił o tym we wtorek w swoim emocjonalnym przemówieniu prezydent Wołodymyr Zełenski. Opowiedział o dramatycznych warunkach życia w bombardowanych miastach, ludobójstwie cywili, a także o zajętym przez Rosjan Mariupolu. Tam cywile dostali zakaz opuszczenia miasta.
Jak podaje komunikat służb prasowych Gwardii Narodowej Ukrainy, to już 9. dzień oblężenia Mariupola. Uwięzieni w swoim mieście mieszkańcy nie mają wody, prądu, ogrzewania i łączności.
Rosjanie mają blokować dostawy wody pitnej. Ofiarą ich działań stała się 12-letnia Ukrainka.
Zdaniem Zełenskiego, w ten sposób ludności jest zabierane podstawowe prawo – prawo do życia. Jak zauważył, nie może tradycyjnie pozdrowić kobiet w dniu ich święta, ponieważ wokół „tyle jest śmierci”. – Mamy 2022 rok, a na Ukrainie umiera dziecko z odwodnienia – powiedział z goryczą prezydent.
Brak wody oznacza śmierć
Przypomnijmy, że bez wody człowiek może przeżyć maksymalnie od 4 do 7 dni. Ciało dziecka w 70. proc. składa się z wody. Niebezpieczny dla zdrowia jest nawet ubytek tego składnika nieprzekraczający 2 proc. masy ciała. Dotyczy to zwłaszcza dzieci oraz osób starszych. Zanim dojdzie do śmierci organizmu z odwodnienia, człowiek przeżywa męczarnie. Uszkodzone zostają organy wewnętrzne, pojawia się utrata świadomości i następuje śmierć.
Polecamy

Jakie są najbardziej niebezpieczne przedmioty w domu? Pediatrka wymienia listę, którą powinien znać każdy rodzic

Zatrzymanie wody w organizmie – przyczyny i objawy. Jak z tym walczyć?

Zmarł Bryan Randall. Wieloletni partner Sandry Bullock chorował na ALS
