„Objawy tężyczki łatwo pomylić z udarem, padaczką czy zawałem serca” – mówi neurolog Dominik Kobylarek
Drgawki, bóle w klatce piersiowej, zaburzenia mowy, omdlenia, mrowienia, uczucie niepokoju – to jedynie kilka z wielu możliwych objawów tężyczki, z którą kobiety zmagają się znacznie częściej niż mężczyźni. – Tylko szybko postawiona diagnoza przyczyni się do rozpoczęcia leczenia i zapobiegnie długotrwałym skutkom niedoborów – podkreśla neurolog lek. Dominik Kobylarek.
Ewa Podsiadły-Natorska: Dlaczego tężyczka jest trudna w diagnozie i bywa mylona z innymi schorzeniami?
Lek. Dominik Kobylarek: Tężyczka ma wiele twarzy. Objawiać może się przede wszystkim skurczami mięśni kończyn górnych oraz kończyn dolnych, ale wśród objawów mogą pojawić się także bóle w klatce piersiowej, kołatanie serca, skurcze krtani, oskrzeli, zburzenia mowy, niepokój, bezsenność, omdlenia czy nawet drgawki, które mogą wyglądać dla „niewprawionego oka” jak napad padaczkowy.
Tężyczka, co warto podkreślić, nie jest chorobą, a zespołem objawów, które wynikają z nadmiernej pobudliwości błon nerwowo-mięśniowych wywołanych najczęściej zasadowicą oddechową (w przebiegu hiperwentylacji) lub dyselektrolitemią, czyli zaburzeniami elektrolitowymi organizmu. Nieswoistość objawów powoduje, że tężyczkę łatwo pomylić z innymi schorzeniami i równocześnie inne schorzenia mogą być pomylone z tężyczką. Np. wystąpienie drgawek wcale nie musi oznaczać, że pacjent choruje na padaczkę, ból w klatce piersiowej nie musi być zawałem serca, tak samo jak osłabienie siły mięśniowej czy zaburzenia mowy nie muszą przemawiać za udarem mózgu, a mogą być właśnie objawem tężyczki.
Dlaczego chorujemy na tężyczkę?
Przyczyn może być wiele i jest to kolejny powód, dla którego diagnostyka jest tak trudna i najczęściej czasochłonna. Najczęstszą przyczyną tężyczki jest niedobór wapnia w organizmie. Wapń powszechnie kojarzony jest jako istotny pierwiastek, bez którego nie byłoby prawidłowej budowy kości, jednak jego znaczenie jest znacznie szersze – odpowiada za prawidłowy skurcz i rozkurcz mięśni, a także za prawidłowy rytm serca, bierze również udział w krzepnięciu krwi; przy jego niedostatecznym poziomie w ustroju będziemy obserwować istotne zmiany w obrębie tych procesów. Częstą przyczyną tężyczki są zaburzenia funkcji przytarczyc (ich niedoczynność) czy choroby nerek, które mogą prowadzić wtórnie do obniżonego stężenia witaminy D i następnie do spadku stężenia wapnia. Innymi przyczynami może być celiakia oraz choroba Leśniowskiego-Crohna, w przebiegu których dochodzi do zaburzeń wchłaniania. Kolejnymi przyczynami zaburzeń elektrolitowych mogą być leki moczopędne czy przyjmowanie inhibitorów pompy protonowej. Z kolei niedobory magnezu mogą występować u osób z zespołem zależności alkoholowej.
Każdy pacjent jest inny, ale dogłębna analiza pomoże odnaleźć przyczynę i dzięki temu wdrożyć adekwatne leczenie oraz profilaktykę.

Lek. Dominik Kolylarek / Fot. archiwum prywatne
Czym różni się tężyczka jawna od utajonej?
Wapń ma kluczowe znaczenie dla utrzymania prawidłowej pobudliwości układu nerwowego. Kiedy ta równowaga układu nerwowego zostaje zaburzona, mogą występować wymienione wcześniej objawy, chociaż ich lista mogłaby być znacznie dłuższa! Jeśli przyczyną dolegliwości jest niedobór wapnia, wówczas mamy do czynienia z tężyczką jawną. Jeśli natomiast przyczyną dolegliwości nie jest niedobór wapnia, wówczas możemy mieć do czynienia z tężyczką utajoną, która najczęściej wynika z hiperwentylacji, czyli z powodu zbyt szybkiego i głębokiego oddychania, co często ma miejsce w sytuacjach dużego napięcia emocjonalnego lub z powodu niedoboru magnezu – tzw. wewnątrzkomórkowego. Dzieje się tak dlatego, że podczas hiperwentylacji podwyższone pH krwi powoduje silniejsze wiązanie wapnia z albuminą, przez co frakcja wolnego wapnia (formy aktywnej) ulega chwilowemu zmniejszeniu, wywołując objawy tężyczki, mimo że całkowite stężenie wapnia pozostaje niewykryte.
”Pamiętajmy, że tężyczka nie jest wyrokiem śmierci ani trwałym inwalidztwem, a często spotykam się z takim przekonaniem. Właściwe podejście do niej i odpowiednie leczenie najczęściej prowadzą do ustąpienia objawów”
Jaka jest skala zachorowalności na tężyczkę?
Dokładne dane epidemiologiczne są trudne do ustalenia z uwagi na to, że w większości przypadków przebieg tężyczki jest łagodny, objawy są mało typowe i są stosunkowo rzadkim powodem zgłaszania się pacjentów do lekarza. Tężyczka występuje zarówno u kobiet, jak i u mężczyzn, jednak znacznie częściej diagnozowana jest u tej pierwszej grupy. Wynika to m.in. z fizjologicznych okresów zwiększonego zapotrzebowania na wapń i magnez (ciąża, połóg, karmienie piersią) czy częstszego u kobiet występowania zaburzeń odżywiania. Nie bez znaczenia jest fakt, że kobiety zwykle częściej szukają pomocy u lekarza, podczas gdy mężczyźni obserwowane u siebie objawy często bagatelizują.
Tężyczka może współistnieć z innymi chorobami neurologicznymi lub autoimmunologicznymi?
Oczywiście, tężyczka może współistnieć z wieloma chorobami – nie tylko neurologicznymi czy autoimmunologicznymi (chociaż liczne choroby neurologiczne mają podłoże autoimmunologiczne). Z jednej strony zaburzenia elektrolitowe występujące w tężyczce nasilają dolegliwości towarzyszące innym chorobom. Z drugiej strony choroby neurologiczne i autoimmunologiczne mogą stać za wystąpieniem tężyczki. To podobieństwo w zakresie objawów klinicznych między tężyczką a chorobami neurologicznymi/autoimmunologicznymi utrudnia niestety proces diagnostyczny.
”Najczęstszą przyczyną tężyczki jest niedobór wapnia w organizmie (...), zaburzenia funkcji przytarczyc (ich niedoczynność) czy choroby nerek”
Jakie objawy powinny szczególnie nas zaniepokoić i skłonić do wizyty u neurologa?
Tak naprawdę wszystkie nowe lub narastające i niepokojące objawy powinny zostać skonsultowane z lekarzem – nagle występujące drgawki, bóle w klatce piersiowej, zaburzenia mowy, mrowienia, drętwienia, omdlenia, podwójne widzenie, skurcz krtani, oskrzeli czy znaczne zaburzenia rytmu serca mogą być bardzo niebezpieczne. Ponadto zaburzenia snu, niepokój psychoruchowy, niekontrolowane skurcze mięśni czy męczliwość również mogą poprzedzać wystąpienie rozwoju ostrych objawów tężyczki, a niekiedy doprowadzić wręcz do stanu zagrożenia życia. Każdy przypadek wymaga indywidualnej oceny, dlatego wizyty lekarskiej nie powinno się odkładać, bo tylko szybko postawiona diagnoza przyczyni się do rozpoczęcia leczenia i zapobiegnie długotrwałym skutkom niedoborów.
Które badania pozwalają potwierdzić lub wykluczyć tężyczkę?
Podstawowym postępowaniem jest oczywiście dogłębnie zebrany wywiad z pacjentem, ustalenie czasu trwania dolegliwości, przeanalizowanie przyjmowanych leków, badanie lekarskie oraz analiza i interpretacja wyników badań krwi, w których można stwierdzić niedobory wcześniej wspomnianych elektrolitów bądź hormonów. Nieocenione jest badanie EMG (elektromiograficzne), jednak z uwagi na konieczność różnicowania dolegliwości często wykonuje się inne badania dodatkowe, jak np. EKG, MR (rezonans magnetyczny), a czasem EEG. Każdy przypadek należy interpretować indywidualnie.
Załóżmy, że mamy już diagnozę. Co dalej? Jakie są dostępne formy leczenia tężyczki?
Formę leczenia dobiera się w zależności od przyczyny. Podstawą postępowania w sytuacjach, które nie zagrażają życiu, najczęściej jest wyrównywanie niedoborów poprzez odpowiednią suplementację wapnia, witaminy D, magnezu. Jeśli przyczyną tężyczki jest niewydolność nerek, przytarczyc lub zaburzenia wchłaniania, leczenie obejmuje choroby podstawowe. Jeśli natomiast przyczyną są stosowane leki, wówczas dodatkowo rozważa się ich zmianę lub odstawienie.
Bardzo ważny jest właściwy tryb życia. Kluczowe jest odpowiednie nawodnienie i dieta bogata w wapń oraz magnez: tutaj pomocne może okazać się wsparcie dietetyka. Nieoceniona w tym wszystkim jest umiejętność radzenia sobie ze stresem. Jeśli zaburzenia lękowe są nasilone, zaleca się psychoterapię lub leczenie farmakologiczne. U wielu pacjentów z tężyczką pomagają techniki relaksacyjne: ćwiczenia oddechowe, spacery na świeżym powietrzu. W przypadku nasilonych, poważnych objawów tężyczki, a szczególnie w sytuacji zagrożenia życia leczenie odbywa się w warunkach szpitalnych.
Jak żyć z tężyczką na co dzień? Czy pacjenci mogą normalnie funkcjonować, pracować, uprawiać sport?
Jak najbardziej – pacjenci z tężyczką mogą normalnie funkcjonować, choć muszą mieć na uwadze czynniki, które wyzwalają objawy. Na szczęście przy dobrze dobranym leczeniu i uwzględnieniu zaleceń dotyczących stylu życia oraz diety osoby z tężyczką prowadzą aktywne życie: pracują, uprawiają sport, wypoczywają aktywnie.
Jakie mity o tężyczce najczęściej spotyka pan w swojej praktyce?
Przede wszystkim pamiętajmy, że tężyczka nie jest wyrokiem śmierci ani trwałym inwalidztwem, a często spotykam się z takim przekonaniem. Właściwe podejście do niej i odpowiednie leczenie najczęściej prowadzą do ustąpienia objawów. Dzięki temu większość osób z tężyczką może uzyskać ten sam komfort życia, co osoby zdrowe.
Lek. Dominik Kobylarek – absolwent Uniwersytetu Medycznego w Poznaniu, członek Polskiego Towarzystwa Bólów Głowy i Polskiego Towarzystwa Neurologicznego. Aktualnie w trakcie szkolenia specjalizacyjnego z neurologii w Klinice Neurologii Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego w Poznaniu, gdzie pracuje w roli asystenta, ucząc studentów polsko- i anglojęzycznych kierunków lekarskich. Doświadczenie zdobywa, pracując na oddziałach neurologii oraz udarowych, a także pełniąc dyżury i konsultując pacjentów w SOR Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego w Poznaniu. Autor licznych przedsięwzięć naukowych. Autor oraz współautor publikacji naukowych o zasięgu międzynarodowym i ogólnopolskim.
Podoba Ci się ten artykuł?
Powiązane tematy:
Polecamy
Osteoporoza nie zaczyna się po 70. Monika Dajkowska-Bichta o tym, jak dietą dbać o kości
Polka w Kalifornii zbada klucz do nowych terapii. „Układ endokannabinoidowy nie powstał po to, by reagować na związki zawarte w marihuanie”
„Pogodziłam się z myślą, że mogę nie przeżyć”. Niedoleczona angina z dnia na dzień wywróciła życie Victorii do góry nogami
Wykorzystała „głęboką mądrość natury” dodała wiedzę biologiczną i odkryła, że białka pasożytów mogą nas leczyć. Rozmowa z Katarzyną Donskow-Łysoniewską
się ten artykuł?