Przejdź do treści

Celine Dion o nieuleczalnej chorobie: „Ona nadal we mnie siedzi i zawsze tak będzie”

Celine Dion
Celine Dion przyznała, że nie wie, czy wróci na scenę/ fot. Neilson Barnard/Getty Images
Podoba Ci
się ten artykuł?
Podoba Ci
się ten artykuł?

Celine Dion wraca w wielkim stylu! Właśnie została twarzą majowego wydania francuskiego Vogue’a. Artystka w niezwykle szczerej rozmowie opowiedziała o swoich zmaganiach z nieuleczalną chorobą. „Pięć dni w tygodniu poddaję się rehabilitacji i ćwiczeniom wokalnym. Muszę nauczyć się z tym żyć i przestać zadawać sobie pytania, którymi zadręczałam się na początku: 'Dlaczego ja? Jak to się stało? Co ja zrobiłam? Czy to moja wina?'” – zwierzyła się.

„Muszę nauczyć się z tym żyć”

Celine Dion pod koniec 2022 r. wyznała, że zmaga się z niezwykle rzadką chorobą neurologiczną. Artystka choruje na zespół sztywnego człowieka, nazywaną inaczej zespołem sztywności uogólnionej (zespół Moerscha-Woltmanna), który sprawia, że chorzy stają się „ludzkimi posągami”. Chorobę charakteryzuje postępujące sztywnienie mięśni, a niekiedy dochodzi również do bolesnych skurczy mięśni wywołanych różnymi bodźcami, takimi jak gwałtowne dźwięki czy emocje.

Problemy zdrowotne sprawiły, że piosenkarka całkowicie zawiesiła swoją karierę muzyczną. O tym, jak się czuje po kilku latach leczenia, opowiedziała w najnowszym wydaniu francuskiego „Vogue’a”. 56-latka została twarzą majowej edycji, a w niezwykle szczerej rozmowie zauważyła, że obecnie ma się dobrze. „Nie pokonałam choroby, bo ona nadal we mnie siedzi i zawsze tak będzie” – powiedziała. Przyznała jednak, że nauczyła się z nią żyć, choć utrzymanie choroby w ryzach wymaga od niej sporo wysiłku.

 „Pięć dni w tygodniu poddaję się rehabilitacji i ćwiczeniom wokalnym. Muszę nauczyć się z tym żyć i przestać zadawać sobie pytania, którymi zadręczałam się na początku: „Dlaczego ja? Jak to się stało? Co ja zrobiłam? Czy to moja wina?” – dodała.

Celine Dion zaznaczyła, że robi, co w jej mocy, aby zachować jak najlepszą formę. Podkreśliła, że z pewnością nie chce zamykać się w domu przez chorobę.

„Życie nie daje żadnych odpowiedzi. Trzeba to po prostu przeżyć! Mam tę chorobę z nieznanego powodu. Z mojego punktu widzenia mam dwie możliwości. Albo trenuję jak sportowiec i pracuję bardzo ciężko, albo się wyłączam i to koniec, zostaję w domu, słucham swoich piosenek, stoję przed lustrem i śpiewam sobie. Zdecydowałam się pracować całym ciałem i duszą, od stóp do głów, z zespołem medycznym. Chcę być możliwe najlepsza. Moim celem jest jeszcze raz zobaczyć wieżę Eiffla!” – opowiadała.

Na zdjęciu Celine Dion - Hello Zdrowie

Celine Dion wróci na scenę?

Celine Dion z powodu postępujących objawów choroby odwołała m.in. swoją światową trasę koncertową „Courage World Tour”. Miała jednak nadzieję, że dzięki leczeniu uda jej się powrócić na scenę. Jak przyznała w wywiadzie, niestety wciąż nie ma pewności, czy jeszcze kiedyś zaśpiewa.

„Nie potrafię na to odpowiedzieć [czy wznowi trasę koncertową – przyp. red.]. Bo od czterech lat mówię sobie, że nie wrócę, że jestem gotowa, że nie jestem gotowa. (…) Moje ciało mi to powie. Z drugiej strony nie chcę po prostu czekać. Moralnie jest mi trudno żyć tak z dnia na dzień” – wyjaśniła.

I dodała, że nie tylko rodzina i przyjaciele są dla niej wsparciem. Niezwykle ceni sobie także zaangażowanie swoich fanów.

„Ludzie zawsze przychodzili zobaczyć, jak śpiewam. I to było dla mnie dowodem na to, że jestem i jestem prawdziwą piosenkarką. Jedno jest pewne, będę kochać to uczucie aż do śmierci”.

 

Wyświetl ten post na Instagramie

 

Post udostępniony przez Vogue France (@voguefrance)

Zobacz także

Podoba Ci się ten artykuł?

Powiązane tematy:

i
Treści zawarte w serwisie mają wyłącznie charakter informacyjny i nie stanowią porady lekarskiej. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem.