Przejdź do treści

Czy spożywanie kwasów omega-3 może wspomagać leczenie depresji? Odpowiada farmaceutka, Zosia Winczewska

iStock
Podoba Ci
się ten artykuł?
Podoba Ci
się ten artykuł?

Depresja, co warto podkreślić, zawsze wymaga leczenia i pomocy ze strony specjalistów – psychiatry i/lub psychoterapeuty. Tradycyjne leczenie można jednak wspomagać właściwą dietą i suplementacją – zaznacza w swoim wpisie na Instagramie Zosia Winczewska i skupia się na jednym szczególnym składniku – kwasach omega-3.

Depresja i stany lękowe to coraz powszechniejszy problem współczesnego społeczeństwa. Według danych WHO, stanowi ona jedno z czterech największych wyzwań zdrowotnych na świecie. Na to, jak czujemy się psychicznie w pewnym stopniu wpływa również to, co jemy, pisze Zosia Winczewska, skupiając się przede wszystkim na kwasach omega-3.

Ekspertka zauważa, że na przestrzeni ostatnich dekad dieta człowieka uległa znaczącej zmianie – doszło do zaburzenia równowagi między spożywaniem kwasów omega-3 i kwasów omega-6. Tych pierwszych, np. w postaci ryb, alg czy owoców morza jemy za mało, tych drugich – zbyt dużo.

 

Wyniki dotychczasowych badań wskazują, że suplementacja omega-3 (a konkretnie frakcji: EPA i DHA) może solidnie wspomagać tradycyjne leczenie.

Kwas dokozaheksaenowy i eikozapentaenowy (DHA i EPA)

Kwasy omega-3 a depresja

Zosia Winczewska przywołuje polskie badanie (do którego link znajdziecie na końcu artykułu), które wykazało, że stosowanie wysokich (2,2 g EPA i 0,7 g DHA) dawek omega-3 w depresji lekoopornej zmniejszyło nasilenie jej objawów u większości badanych. Suplementacja EPA wydaje się być, jak wskazują badania, „ważniejsza” od suplementowania DHA. Zanotowano bowiem, jak potwierdza metaanaliza z 2019 roku, większe korzyści w łagodzeniu epizodów depresyjnych właśnie wśród preparatów z EPA. Może się to wydawać zaskakujące, wziąwszy pod uwagę, że to DHA, a nie EPA stanowi główny budulec naszych szarych komórek.

View this post on Instagram

Depresja i zaburzenia lękowe są powszechnym problemem współczesnego społeczeństwa. I nie podlega żadnej wątpliwości, że to, jak się dziś odżywiamy bezpośrednio przekłada się na naszą kondycję psychiczną. ? Dieta człowieka na przestrzeni ostatnich dekad uległa diametralnej zmianie, co spowodowało między innymi zaburzoną równowagę między kwasami omega-3 (ryby/owoce morza/algi- jemy ich za mało!) a omega-6 (nadmiernie pobierane z dietą). Czy suplementacja kwasów omega-3 może przełożyć się na lepsze samopoczucie wśród pacjentów z depresją? ? Wyniki dotychczasowych badań wskazują, że suplementacja omega-3 (a konkretnie frakcji: EPA i DHA) może solidnie wspomagać tradycyjne leczenie. ? Choćby nasze polskie badanie w tym temacie wykazało, że stosowanie wysokich dawek omega-3 w depresji lekoopornej (a dokładniej: 2,2 g EPA i 0,7 g DHA) zmniejszało nasilenie jej objawów u większości badanych. Badania sugerują jednak „wyższość” suplementacji EPA nad DHA- znacząco większe korzyści w kontekście łagodzenia epizodów depresyjnych odnotowano przy podawaniu preparatów zawierających głównie kwas EPA (dokładnie >60% EPA), co potwierdza najnowsza meta-analiza z 2019. Mimo, że na pierwszy rzut oka mogłoby się wydawać wręcz odwrotnie- że to DHA- główny budulec naszych „szarych komórek” odgrywa tu kluczową rolę. ? Amerykańskie Towarzystwo Psychiatryczne rekomenduje min. 1 g dziennie EPA+DHA jako uzupełnienie farmakoterapii w depresji, nasza rodzima Klinika Psychiatrii Dorosłych na UM w Poznaniu także podtrzymuje rekomendacje o suplementacji omega-3. Wnioski? Obecne dowody naukowe potwierdzają fakt, że suplementacja omega-3 może być korzystna w łagodzeniu objawów depresji- zaleca się bazować na preparatach zawierających >60% EPA. No i oczywiście czekamy na kolejne, większe i dokładniejsze badania dla konkretnych podgrup pacjentów z depresją w celu optymalizacji dawkowania. Tymczasem każdy z nas profilaktycznie dla prawidłowych funkcji układu nerwowego (i nie tylko) powinien pilnować regularnych dostaw cennych kwasów omega-3. ?? #depresja#leczenie#terapia#suplementacja#omega3#zdrowie#farmaceutka

A post shared by Zosia Winczewska (@zosia_winczewska) on

Smutna kobieta z depresją siedzi obejmując swoje kolana i płacząc

Jaką dawkę kwasów omega-3 przyjmować?

Zosia Winczewska przytacza rekomendacje Amerykańskiego Towarzystwa Psychiatrycznego i rodzimej Klinki Psychiatrii Dorosłych na UM w Poznaniu, które wskazują, by przyjmować minimum 1 g dziennie EPA+DHA jako uzupełnienie farmakoterapii w depresji. Preparaty te powinny zawierać  >60% EPA. Na koniec farmaceutka dodaje, że warto, by każdy z nas – bez względu na to, czy mierzy się z depresją – pamiętał o regularnym przyjmowaniu kwasów omega-3. Za to profilaktyczne działanie układ nerwowy będzie nam wdzięczny.

Źródła, z których korzystała autorka wpisu na Instagramie to:

  1. https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC6683166/
  2. http://www.psychiatriapolska.pl/uploads/images/PP_4_2013/657Wilczynska_PsychiatrPol2013_47_4.pdf
  3. http://strona.ppol.nazwa.pl/uploads/images/PP_4_2012/585Krawczyk_PP4_2012.pdf

Zobacz także

Podoba Ci się ten artykuł?

Powiązane tematy:

i
Treści zawarte w serwisie mają wyłącznie charakter informacyjny i nie stanowią porady lekarskiej. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem.