4 min.
Wciąż słyszymy o potrzebie suplementacji witaminy B12. Jak ocenić jej realny poziom we krwi?

Wciąż słyszymy o potrzebie suplementacji witaminy B12. Jak ocenić jej realny poziom we krwi?/ Unsplash, fot. Artur Nasyrov
Wbrew obiegowej opinii niedobór witaminy B12 grozi nie tylko weganom i wegetarianom. Farmaceutka Zosia Winczewska tłumaczy, które badania wykonać, by ocenić realny jej poziom we krwi. To nie jest tak oczywiste, jak mogłoby się wydawać!
Spis treści
Kto jest narażony na niedobór wit. B12?
Nie tylko weganie i wegetarianie mogą cierpieć na niedobory witaminy B12. Ten problem może dotyczyć także cukrzyków i osobom z insulinoopornością, które leczą się metforminą. Komu jeszcze? Każdemu! Na niedobór B12 wpływa przede wszystkim nieodpowiednia dieta i stosowanie leków „osłonowych”.
Kiedy warto zbadać poziom witaminy B12?
- przy stosowaniu niektórych leków, m.in. metformina, IPP (popularne przy refluksie, zgadze), ASA (potocznie nazywany aspiryną),
- u osób po 50. roku życia,
- u kobiet przygotowujących się do ciąży lub będących w ciąży,
- u dzieci na dietach roślinnych (!)
– wyjaśnia farmaceutka.
W przestrzeni zakupowej HelloZdrowie znajdziesz produkty polecane przez naszą redakcję:
Objawy niskiego poziomu witaminy B12
Jeśli jesteśmy zdrowi, witaminę B12 pobieramy z żywności. Znajdziemy ją w mięsie, rybach, skorupiakach, mleku, podrobach, jajkach oraz w serze. Dorosły człowiek potrzebuje ok. 2 mikrogramów witaminy B12 dziennie. Nie zawsze jednak nasz organizm jest w stanie przyswoić jej odpowiednią ilość z pożywienia. Winczewska zaznacza, że objawy niedoboru nie zawsze odczuwane są jedynie przy znacznym spadku witaminy B12 poniżej normy. Mogą o sobie dać znać także przy dolnej granicy. Na jakie objawy należy w szczególności zwrócić uwagę?
- zmęczenie,
- przysłowiowy „brak mocy”,
- obniżona koncentracja,
- zaburzenia poznawcze,
- objawy depresyjne,
- mrowienie/drętwienie (parestezje),
- bladość skóry,
- piekący język
– wymienia ekspertka.
Jakie badania wykażą realny poziom wit. B12?
„Ocena realnego poziomu witaminy B12 w organizmie nie jest tak oczywista, jak mogłoby się wydawać” – alarmuje na swoim profilu na Instagramie farmaceutka Zosia Winczewska.
Jakie badania wykonać, by skontrolować poziom witaminy B12? Winczewska wymienia:
- zdecydowanie najczęściej oznacza się po prostu poziom B12. Jednakże samo to badanie może nie być wystarczające do oceny realnego jej stężenia w tkankach. Dlatego jednocześnie z B12 oznaczmy także homocysteinę – takie kombo da pełniejszy obraz sytuacji. Materiałem do badania jest krew.
- najczulszymi i najlepszymi wskaźniki niedoboru witaminy B12 jest MMA – kwas metylomalonowy i holoTC (holotranskobakamina). Można je nazwać markerami bardzo wczesnego niedoboru witaminy B12 (czyli dadzą nam info, zanim dostrzeżemy jej obniżony poziom „we krwi”). Materiałem do badania także jest krew (w przypadku MMA również mocz).
Jak dodaje farmaceutka, do powyższych badań nie trzeba szczególnie się przygotowywać. Jedynie w przypadku oznaczania holotranskobalaminy należy odstawić dawkowanie witaminy B12 na 72 godziny przed badaniem.
Zosia Winczewska
Zosia Winczewska jest farmaceutką, która aktywnie prowadzi swoje profile w mediach społecznościowych. Zarówno na nich, jak i na swoim blogu ekspertka stara się przemycać wiedzę na temat racjonalnej suplementacji, dietoterapii i zdrowego stylu życia. Jej profil na Instagramie obserwuje ponad 12 tys. osób.
„Tłumaczę, w jakich sytuacjach suplementacja diety jest korzystnym elementem profilaktyki zdrowotnej czy uzupełnieniem terapii lekowych. Pokazuję wam na blogu, jak racjonalnie podchodzić do tematu suplementacji, nie wpadając przy okazji w pułapki marketingowe” – pisze o sobie farmaceutka.
Wyświetl ten post na Instagramie.
Podeślij znajomym!
Zobacz także

Chcesz zostać wegetarianinem? Siedem typowych błędów, które możesz popełnić

„Racjonalna suplementacja dopasowana do indywidualnych potrzeb ma ogromne znaczenie” – mówi farmaceutka

„Prawidłowo funkcjonujący układ odpornościowy dla kobiet w okresie rozrodczym to prawdziwy skarb” – o naszej odporności mówi dr Anna Romaniuk, mikrobiolog, immunolog, psychodietetyk
Treści zawarte w serwisie mają wyłącznie charakter informacyjny i nie stanowią porady lekarskiej. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem.
Podoba Ci się ten artykuł?
Tak
Nie
Powiązane tematy:
Polecamy

24.03.2023
Są wyrafinowanymi myśliwymi, którzy w wymyślny sposób uśmiercają swoje ofiary. Czy grzyby mogą uratować świat?

24.03.2023
Uważano, że ich przyczyną może być smutek, post, a nawet ciąża. Jak kiedyś leczono galopujące suchoty, czyli gruźlicę

22.03.2023
„Neurolog uznał, że nie mam zespołu Tourette’a, bo nie mam tiku przeklinania, który dotyczy 10 proc. chorych” – mówi Piotr, który z zaburzeniem tym żyje od 25 lat

21.03.2023