Krostkowica, czyli łuszczyca krostkowa. Na jakich częściach ciała występuje i jak ją leczyć?

Krostkowica to odmiana łuszczycy. Objawia się suchą skórą i wzmożonym namnażaniem się komórek naskórka, który w efekcie się łuszczy. Łuszczyca krostkowa nie jest zakaźna, ale powinna być leczona przez specjalistę.
Krostkowica, znana również jako łuszczyca krostkowa, to jedna z najcięższych odmian łuszczycy. Jest chorobą przewlekłą i jednocześnie trudną do leczenia. Osoba nią dotknięta powinna być pod stałą kontrolą specjalisty i przygotować się na długie leczenie. Dobrą wiadomością jest to, iż podobnie jak w przypadku innych odmian łuszczycy, również łuszczyca krostkowa nie jest zakaźna i niemożliwe jest jej przenoszenie przez dotyk. W zależności od umiejscowienia zmian na ciele, wyróżnia się następujące rodzaje krostkowicy: łuszczyca krostkowa uogólniona (występująca na obszarze całego ciała), łuszczyca krostkowa dłoni i stóp.
Łuszczyca krostkowa – jakie są objawy?
Krostkowica objawy to postać krostek wypełnionych ropą. Osiągają one różną wielkość, od kilku milimetrów do 1 cm. Wykwitom towarzyszą zaczerwienienie skóry, świąd. Pojawiające się krosty mają różną intesywność, ale też szybkość zajmowania ciała. Przy zaognionych objawach łuszczyca krostkowa pojawia się szybko, nawet w ciągu kilku godzin. Różny jest również jej przebieg. Niekiedy krostkowica ogranicza się tylko do zmian skórnych, natomiast grono pacjentów skarży się na bóle głowy, mdłości, gorączkę i dreszcze – objawy typowe dla przeziębienia. Krostkowica jest uciążliwa, bowiem krostki występują równolegle z łuskami skóry, charakterystycznymi dla podstawowej odmiany łuszczycy. Stąd bardzo często pojawiający się objaw Nikolskiego – czyli spełzanie naskórka podczas pocierania. Jest on objawem ostrego przebiegu krostkowicy i powinien być niezwłocznie skonsultowany z lekarzem.
Łuszczyca krostkowa: przyczyny
Krostkowica jest rzadkim typem łuszczycy, dotykającym zazwyczaj ludzi w średnim wieku. Zdarzają się zachorowania u dzieci, jednak wówczas choroba ma łagodną postać i w miarę szybko poddaje się leczeniu. Krostkowica to łuszczyca, więc genezy jej rozwoju trudno szukać w jednym, konkretnym źródle. Ma ona podłoże genetyczne, ale jej rozwój podyktowany jest spadkiem odporności organizmu.
Łuszczyca krostkowa jest chorobą autoimmunologiczną – układ odpornościowy zaczyna wytwarzać limfocyty i przeciwciała skierowane przeciw antygenom własnego organizmu. Charakteryzuje się wzmożoną produkcją komórek naskórka. Wpływ na rozwój choroby mają również czynniki środowiskowe, bezpośrednio działające na kondycję organizmu. Są to: palenie papierosów i regularne picie alkoholu, przyjmowanie silnych leków (antybiotyków, sterydów, interferonu, leków hormonalnych), niewyleczone i zaniedbane stany zapalne skóry z wykwitami, ciąża, niewystarczająca ilość snu, chroniczne zmęczenie i brak odpoczynku, choroby przewlekłe (cukrzyca typu 1, dna moczanowa), silny stres.
Łuszczyca krostkowa – leczenie
Leczenie łuszczycy krostkowej wymaga stałej kontroli dermatologicznej. Terapia jest dostosowana indywidualnie i zależy od stopnia zaawansowania choroby, ogólnej kondycji pacjenta, a także stanu zdrowia. Krostkowica to choroba będąca skutkiem ubocznym słabej odporności organizmu, dlatego terapia skierowana jest na wygaszenie zmian skórnych, przy jednoczesnym nieobciążaniu organizmu lekami. Leczenie łuszczycy krostkowej obejmuje antybiotykoterapię i miejscowe działanie przeciwzapalne.
Pozytywne efekty przynosi stosowanie maści salicylowych, które wyciszają zaognione miejsca i przyspieszają odpadanie martwego naskórka. Nieoceniona przy leczeniu krostkowicy jest fototerapia, która łagodzi stan zapalny pojawiających się wykwitów. Łuszczyca krostkowa jest najtrudniejszą formą łuszczycy i bardzo często dochodzi do jej nawrotów. Zaleczona, pozostaje w uśpieniu i może powrócić nawet za kilkanaście lat.
Zobacz także
Polecamy

Jak chorować, to po ludzku. Zapraszamy na wyjątkową konferencję

Polskie naukowczynie opracowują rewolucyjną metodę leczenia raka jajnika. „Bardzo obiecująca”

„Gdyby pobrano organy, to byłby koniec”. W jednym szpitalu miano stwierdzić śmierć mózgu, w drugim – przywrócić do życia

Lekarz pozwolił 13-latce wywiercić dziurę w głowie pacjenta. Media piszą o gigantycznym skandalu
się ten artykuł?