4 min.
Łykasz żelazo? Oto prawidłowe zasady suplementacji

Żelazo - suplementacja / pexels
Żelazo to składnik mineralny, bez którego organizm nie będzie sprawnie funkcjonował. To właśnie jego niedobór powoduje anemię. Warto jednak wiedzieć, że nie każdy powinien uzupełniać poziom żelaza. Chodzi o hemachromatozę, czyli schorzenie związane z nadmiarem tego składnika w organizmie. O czym jeszcze warto wiedzieć? Farmaceutka Zofia Winczewska wyjaśnia.
Żelazo – suplementacja
„Każdorazowa suplementacja żelaza musi wynikać z rzeczywistych wskazań i być monitorowana. Nadmiar żelaza jest szkodliwy, prowadzi do dysbiozy i zaburzeń mikroflory jelit, a także jest źródłem wolnych rodników działających prozapalnie” – pisze w swoim najnowszym poście Zofia Winczewska, farmaceutka.
Co jeszcze powinniśmy wiedzieć o żelazie?
„Warto łączyć żelazo z laktoferyną (LF), która korzystnie oddziałuje na wchłanianie żelaza i niweluje nieprzyjemne skutki uboczne, nierzadko towarzyszące terapii żelazem. LF wychwytuje i wiąże jony żelaza. Tym samym reguluje poziom żelaza w ustroju, jednocześnie ograniczając dostęp do “prowiantu” patogennym drobnoustrojom, hamując ich rozwój. W badaniach na kobietach ciężarnych wykazano nawet, że laktoferyna stosowana w pojedynkę była skuteczniejsza od preparatów żelaza bez uciążliwych skutków ubocznych” – wymienia farmaceutka.
Ekspertka dodaje, że korzystnym dodatkiem może być także probiotyk (mianowicie Lactobacillus plantarum 299v). W badaniach wykazano, że poprawiał wchłanialność żelaza i korygował dysbiozę.
Dobrze tolerowaną postacią żelaza jest forma elementarna. Ma lepszą biodostępność, lepiej się wchłania i jest „łagodniejsza” dla przewodu pokarmowego od klasycznych soli żelaza. Nie powoduje też metalicznego posmaku i przebarwienia zębów. Dobrym rozwiązaniem może być także postać liposomalna.
Z czym łączyć (i nie) żelazo?
„Uwaga na multiwitaminy! Często do takiego pakietu jest dodawane żelazo, jeżeli nie potrzebujesz – nie bierz żelaza „na zaś”. Nie łącz żelaza z magnezem, cynkiem, wapniem ani NLPZ (ibuprofen, diklofenak, naproksen) czy IPP (omeprazol, pantoprazol). Z kolei żelazo lubi się z witaminą C, która podbija wchłanianie żelaza” – dodaje Zofia Winczewska.
Zofia Winczewska
„Farmaceutka pomagająca w racjonalnej suplementacji, blogerka, szkoleniowiec” – tak o sobie mówi mgr Zofia Winczewska. Specjalistka jest aktywna w mediach społecznościowych, a jej konta na Instagramie i Facebooku obserwuje coraz więcej osób.
Spodobał Ci się artykuł? Poleć go innym!
Zobacz także

„Masz za mało żelaza we krwi? Wbij kilka gwoździ do jabłek, później je wyjmij, a owoc zjedz!” Ostrzegamy przed tym niebezpiecznym trendem

„Najgorszym asortymentem w aptece są słodycze udające leki”. Farmaceutka krytycznie o preparatach dla dzieci

„Pani doktor, ja mam chyba alergię na słońce!” – słyszy dermatolożka w gabinecie. Czy to jednak możliwe?
Treści zawarte w serwisie mają wyłącznie charakter informacyjny i nie stanowią porady lekarskiej. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem.
Podoba Ci się ten artykuł?
Tak
Nie
Powiązane tematy:
Polecamy

07.06.2023
Uważano, że są siedliskiem duszy, uczuć i akumulatorem ciepła ludzkiego ciała. Jak kiedyś leczono nerki

07.06.2023
„Kiedy doświadczamy poważnych urazów psychicznych, nasz umysł może wyłączyć odczuwanie doznań z ciała” – mówi psychoterapeutka Anna Uściłowska

06.06.2023
„Nie sztuka, a serce liczy się w tej pracy. Nasze osobiste znaczenie, które nadajemy obrazowi”. O terapeutycznej mocy fotografii mówi Joanna Szeluga

02.06.2023