Przejdź do treści

Na Ralpha Kamińskiego spadła fala krytyki po tym, jak opowiedział o swojej depresji. „Nie powinien wypowiadać się na ten temat”

Na Ralpha Kamińskiego spadła fala krytyki po tym, jak opowiedział o swojej depresji
Na Ralpha Kamińskiego spadła fala krytyki po tym, jak opowiedział o swojej depresji/ PAWEL WRZECION, MWMEDIA
Podoba Ci
się ten artykuł?
Podoba Ci
się ten artykuł?

Ralph Kamiński znalazł się na okładce najnowszego wydania „Elle”, w którym opowiedział szczerze o swoich zmaganiach z depresją. Nie wszystkim jednak to się spodobało, ponieważ niektórzy uznali, że artysta jest „hipokrytą” i zaczęli mu wypominać jego wcześniejsze wypowiedzi na temat tej choroby. Teraz głos zabrał piosenkarz.

O depresji bez tabu

W sieci można zobaczyć już okładkę nowego wydania magazynu „Elle” wraz z zapowiedzią wywiadu z Ralphem Kamińskim. Artysta jest jednym z dwóch bohaterów strony tytułowej magazynu (w drugiej wersji okładki pojawiła się aktorka Orina Krajewska). Na zdjęciu obojga znajduje się wymowne hasło: „KONIEC Z TYM TABU. DEPRESJA”. 

Wiosną 2017 r. zachorowałem na depresję, choć do tego czasu myślałem, że jestem ostatnią osobą, którą ta choroba dotknie. W najnowszym wywiadzie dla „Elle” opowiadam o swoich przejściach. Mam nadzieję, że moja historia doda sił wszystkim, którzy teraz walczą, by wyjść z mroku” – pisze Ralph Kamiński na swoim profilu na Instagramie.

To, że muzyk chce oswajać społeczeństwo z tematem depresji i dodawać otuchy osobom chorym, nie wszystkim się spodobało. Wiele osób zaczęło wytykać mu hipokryzję, przypominając mu jego wypowiedź na temat depresji z 2020 r. Stwierdził wtedy, że artyści są znacznie bardziej narażeni na depresję niż „pani w sklepie”. 

Pod zapowiedzią wywiadu na instagramowym profilu „Elle” oraz pod wpisem samego na profilu Ralpha Kamińskiego wylała się fala hejtu. Wiele internautów i internautek uznało, że ze względu na swoje słowa sprzed kilku lat „nie powinien wypowiadać się na temat depresji”, ponieważ umniejsza problemy „zwykłych ludzi”. Komentujący w swoich wypowiedziach podkreślali też, że muzyk „nie nadaje się do promowania walki z depresją”.

 

Wyświetl ten post na Instagramie

 

Post udostępniony przez ELLE Poland (@ellepolska)

Nie ma lepszych i gorszych

Choć Ralph Kamiński już wcześniej przeprosił za swoją niefortunną wypowiedź na temat depresji, to teraz postanowił znów się do niej odnieść.

„Po latach pracy nad sobą i nabieraniu wiedzy wiem, że w tej chorobie nie ma lepszych czy gorszych. Kimkolwiek jesteśmy, wszyscy jesteśmy równi i każdy tak samo zasługuje na wsparcie. Każdy ma swoje Mount Everest – dla mnie w trakcie choroby były nim występy sceniczne, dla kogoś może to być, pozornie banalne, wstanie z łóżka albo odważenie się, by poprosić o pomoc. I właśnie odwaga, by poprosić/sięgnąć po pomoc jest czymś ogromnie ważnym. Dlatego mówię o tym głośno” – pisze muzyk na swoim profilu na Instagramie.

Być może najwyższy czas, żeby wybaczyć Ralphowi jego wypowiedź sprzed lat? Po jego komentarzu coraz więcej internautów i dziennikarzy zaczęło go bronić, podkreślając, że każdy ma prawo do błędu.

„Swoją wypowiedź Ralph sprostował dwukrotnie. Słownie w tym samym wywiadzie i pisemnie w poście. Ale to było dawno i nie wszyscy o tym wiedzą/pamiętają. Nikt z nas nie jest idealny, każdemu zdarzają się potknięcia” – zaznacza jedna z internautek pod postem artysty.

„Nowy rok rozpoczyna się burzą na polskim podwórku muzycznym, co jest raczej dość znamienne. Głównym bohaterem – Ralph Kaminski. Scenariusz jak trochę absurdalny. Szczera chęć naświetlenia poważnego tematu, bo choroby, jaką jest depresja, nakręciła spiralę nienawiści. Tylko po co?” – pisze w swoim artykule Anna Bortniak z portalu Spider’s Web, apelując w tytule: „Odczepcie się od Ralpha Kaminskiego. Burza o okładkę Elle zwyczajnie nie ma sensu”.

 

Wyświetl ten post na Instagramie

 

Post udostępniony przez Ralph Kaminski (@ralphkaminski)

Zobacz także

Podoba Ci się ten artykuł?

Powiązane tematy: