3 min.
Pierwszy taki przeszczep wątroby w Polsce. Rewolucyjna metoda zmniejsza ryzyko powikłań

Pierwszy taki przeszczep wątroby w Polsce. Rewolucyjna metoda zmniejsza ryzyko powikłań/ fot. iStock
Po raz pierwszy w Polsce dokonano rewolucyjnej transplantacji. Lekarze przeszczepili wątrobę z wykorzystaniem urządzenia wcześniej podtrzymującego w niej krążenie krwi. Dzięki temu mogli sprawdzić, czy narząd działa prawidłowo i zmniejszyć ryzyko niepodjęcia funkcji przez wątrobę po przeszczepie.
Pierwsza taka operacja w Polsce
O nowatorskiej operacji przeszczepienia wątroby poinformował Warszawski Uniwersytet Medyczny na swoim profilu na Facebooku. To pierwsza transplantacja w naszym kraju z wykorzystaniem wcześniejszej perfuzji w normotermii. Polega ona na umieszczeniu wątroby w specjalnej maszynie, która umożliwia odtworzenie przepływu krwi w narządzie. W ten sposób można obserwować pracę narządu poza organizmem człowieka.
„Dzięki tej procedurze można upewnić się, że wątroba dobrze działa i na pewno nadaje się do przeszczepienia” – podkreślono w komunikacie.
Jak poinformowano, operację przeprowadził zespół chirurgów transplantologów kierowany przez prof. Michała Grąta w Katedrze i Klinice Chirurgii Ogólnej, Transplantacyjnej i Wątroby WUM. Narząd pobrano od zmarłego dawcy i przetransportowano do ośrodka transplantacyjnego w stanie tzw. zimnego niedokrwienia, czyli w temp. 4 st. C. Następnie wątrobę umieszczono w maszynie do perfuzji, której układ został wzbogacony krwią o temperaturze 36 st. C.
„Wątrobę 'podłączono’ do maszyny przez układ tętniczy i żyłę wrotną – w ten sposób odtworzono krążenie w pobranym narządzie. Tym samym stworzono warunki, które pozwalają na ocenę funkcji wątroby poza organizmem biorcy i podjęcie decyzji o wykorzystaniu jej (bądź nie) do transplantacji” – czytamy na stronie uczelni.
W przestrzeni zakupowej HelloZdrowie znajdziesz produkty polecane przez naszą redakcję:
Rewolucyjna metoda zmniejsza ryzyko powikłań
W trakcie procedury prowadzonej przez ekspertów WUM wątroba poddana perfuzji w normotermii działała poza organizmem przez 8 godzin. W tym czasie produkowała żółć i wykazywała wszystkie oznaki prawidłowej pracy. Dzięki temu lekarze mieli pewność, że mogą wszczepić ją biorcy.
Specjaliści podkreślają, że nowa metoda wprowadza istotną rewolucję do transplantacji. Do tej pory to, czy wątroba podejmie pracę, lekarze przeprowadzający operację mogli sprawdzić dopiero po przeszczepie. Niepodjęcie funkcji jest jednym z najgroźniejszych powikłań po transplantacji i stanowi zagrożenie dla życia chorego. Dzięki rewolucyjnej technice ryzyko to znacznie się zmniejsza.
Jak zaznaczyli lekarze, perfuzja w normotermii jest jednym z najważniejszych sukcesów współczesnej transplantologii, a zespół Kliniki Chirurgii Ogólnej, Transplantacyjnej i Wątroby znalazł się w wąskim gronie wyspecjalizowanych ośrodków przeszczepiania wątroby na świecie.
Udostępnij artykuł!
Zobacz także
Treści zawarte w serwisie mają wyłącznie charakter informacyjny i nie stanowią porady lekarskiej. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem.
Podoba Ci się ten artykuł?
Tak
Nie
Powiązane tematy:
Polecamy

31.03.2023
„Jak się żyje w szpitalu psychiatrycznym, na oddziale zamkniętym? Trochę jak w małej wiosce, gdzie wszyscy się znają i wiele ich łączy” – mówi Krystyna Piątkowska

31.03.2023
Uważano, że jest karą za zepsucie moralne. Chorym podawano opium i kamienie szafiru. Jak kiedyś leczono dnę moczanową

31.03.2023
Aktywność może być praktykowana nie po to, żeby „wyglądać”, a żeby „się czuć” – dobrze i zdrowo. Jak nie zrezygnować z siłowni po miesiącu

29.03.2023