„Przestańmy mówić 'jesteś chory/a psychicznie’, bo ktoś zrobił coś, co nam się nie podoba” – apeluje edukatorka antydyskryminacyjna Anna Wiatrowska
się ten artykuł?
„Przypisywanie albo wypominanie diagnoz zaburzeń psychicznych czy innego tego typu rzeczy w dyskusji, aby wesprzeć swój argument i zdyskredytować osobę, z którą się rozmawia, jest nie tylko nieczystym zagraniem, ale również po prostu żadnym uzasadnieniem” – zaznacza w swoim wpisie autorka profilu ma Instagramie @queerowyfeminizm Anna Wiatrowska.
„Przestańmy mówić 'jesteś chory_a psychicznie”
„Przypisywanie diagnoz, używanie zdania „jesteś chory_a” jako argumentu końcowego czy podważanie czyjejś wiarygodności ze względu na domniemaną lub faktyczną diagnozę dzieje się dosyć często w internecie” – zaznacza w swoim wpisie Anna Wiatrowska, edukatorka antydyskryminacyjna i autorka profilu na Instagramie @queerowyfeminizm.
Niestety stosowanie w dyskusji argumentów kosztem osób chorych psychicznie zdarza się nagminnie nie tylko w świecie wirtualnym. Ekspertka podkreśla, że dzieje się to w szczególności w sytuacjach, w których „wybrzmiewa wiele emocji„. W konsekwencji rozmówcy chwytają się niestosownych argumentów, takich jak: „jesteś nienormalna_y”, „jesteś chora_y psychicznie” itp. Jak jednak zaznacza edukatorka, najwyższy czas z tym skończyć.
„Przestańmy mówić „jesteś chory_a psychicznie”, bo ktoś zrobił coś, co nam się nie podoba” – apeluje.
Wiatrowska zwraca uwagę, że stygmatyzowanie osób chorych psychicznie pojawia się w różnych formach. Wyliczamy tu:
- diagnozowanie kogoś przez ekran,
- rzucanie nazwy jakiegoś zaburzenia, aby kogoś obrazić lub podważyć wiarygodność;
- kończenie dyskusji takimi słowami, bo nam się argumenty albo zasoby skończyły.
„Nieczyste zagranie”
Autorka wpisu zaznacza, że konstruowanie swoich wypowiedzi w oparciu o stereotypy dotyczące grup narażonych na dyskryminację niesie za sobą poważne konsekwencje. Wiatrowska wymienia:
- stygmatyzuje osoby z diagnozą zaburzenia psychicznego;
- sugeruje, że można podważyć czyjeś zdanie wyłącznie przez fakt posiadania zaburzenia psychicznego;
- sugeruje, że tylko osoby z zaburzeniami psychicznymi myślą „nieracjonalnie”.
Jak dodaje, wszyscy myślimy nieracjonalnie. „Mamy mnóstwo mechanizmów w naszym umyśle, które to powodują: błędy poznawcze, stereotypy, uprzedzenia, heurystyki, atrybucje itd.” – wyjaśnia.
„Przypisywanie albo wypominanie diagnoz zaburzeń psychicznych czy innego tego typu rzeczy w dyskusji, aby wesprzeć swój argument i zdyskredytować osobę, z którą się rozmawia, jest nie tylko nieczystym zagraniem, ale również po prostu żadnym uzasadnieniem” – podsumowuje.
Querowy feminizm
Queerowy feminizm to profil prowadzony przez Annę Wiatrowską – edukatorkę antydyskryminacyjną, a wkrótce absolwentkę psychologii na Uniwersytecie Warszawskim. Skupia się na nim na edukacji antydyskryminacyjnej, którą zajmuje się już od 7 lat – najpierw w Niemczech, teraz w Polsce. Jest też autorką e-booka „Ja + przywileje”.
Jej profil na Instagramie @queerowyfeminizm obserwuje 107 tys. osób.
Wyświetl ten post na Instagramie.
Zobacz także
„Z osób z borderline robi się straszne potwory, które wrzeszczą, demolują domy, biją partnerów. To bzdura” – mówi psycholożka Monika Kotlarek
„Z potrzeby akceptacji i miłości niektóre kobiety umniejszają siebie, żeby ich 'misio’ czuł się lepiej” – mówi Magdalena Ostrowska-Dołęgowska
W jaki sposób wspierać osoby w kryzysie psychicznym? Przeczytaj „Poradnik antykryzysowy” Anny Cyklińskiej
Podoba Ci się ten artykuł?
Powiązane tematy:
Polecamy
Ile kosztuje nas depresja Polaków? Nowy raport wskazuje na miliardy złotych straty
Papier toaletowy do pobrania w portierni. Uczniowie: „Czujemy się upokorzeni”
„Zdarza się, że kobieta zgłaszająca nękanie słyszy od policjantki: ‘Wie pani, gdyby mnie tak mężczyzna adorował, gdyby mi wysyłał kwiaty, to ja bym była zachwycona!’”. Jak chronić przed stalkingiem siebie i bliskich?
