Seksualny mindfulness. Zapanuj nad gonitwą myśli w sypialni
Współżycie nie będzie udane, jeśli podczas zbliżeń twój umysł zacznie koncentrować się na przeszkodach, obawach i kompleksach. Nie skazuj się na byle jaki seks. Dzięki technice mindfulness nauczysz się czerpać radość z bycia we dwoje.
Mindfulness to trening uważności. Czerpie z tradycji buddyjskich, natomiast rozpowszechnienie tej techniki w świecie zachodnim przypisuje się amerykańskiemu profesorowi medycyny i terapeucie Jonowi Kabat-Zinnowi. Głównym celem treningu mindfulness jest skierowanie uwagi na to, co tu i teraz, czyli świadome zakotwiczenie się w chwili obecnej.
Od kilkudziesięciu lat ośrodki psychologiczne oraz psychoterapeutyczne badają związek techniki mindfulness ze zdrowiem, samopoczuciem i kondycją psychiczną. Jon Kabat-Zinn w swoich książkach przekonuje, że mindfulness pomaga uporać się m.in. ze stresem, lękami, bólem, cierpieniem, a nawet depresją czy uzależnieniami. Jest to bowiem przede wszystkim metoda zarządzania emocjami. Czym w tym kontekście jest seksualny mindfulness?
Mindfulness w sypialni
Liczne badania wykazały, że praktykowanie mindfulness poprawia jakość życia. Dotyczy to licznych sfer, ze sferą seksualną włącznie. Współczesne szybkie tempo życia, zabieganie, zmartwienia sprawiają, że wiele kobiet boryka się z niskim libido, a podczas seksu nie jest w stanie się skupić, co powoduje, że mają problem z osiągnięciem orgazmu – albo w ogóle go nie doświadczają.
Mindfulness przede wszystkim odrzuca pułapki myślowe, które bardzo często pojawiają się jeszcze przed zbliżeniem. To m.in. obawy, nierzadko bezzasadne, oraz kompleksy odbierające radość z seksu. Chodzi o pułapki w rodzaju:
- Czy się mu/jej spodobam?
- Czy uda mi się osiągnąć orgazm?
- Zostało mi tyle do zrobienia, nie mam czasu na seks.
- A co, jeśli dziecko obudzi się w trakcie?
- Jeśli dziś tego nie zrobimy, on/ona będzie niezadowolony/a.
- Ostatnio poszło nie najlepiej, czy teraz będzie tak samo?
Koncentracja na obawach oraz przeszkodach powoduje, że współżycie okazuje się niesatysfakcjonujące – dla obu stron. Tymczasem seksualny mindfulness zakłada koncentrację na tym, co dzieje się tu i teraz. Technika mindfulness redukuje ponadto napięcia mięśniowe wywołane stresem. A to również kolejna przeszkoda na drodze do satysfakcjonującego seksu.
Radykalne niedziałanie
Wyłączenie umysłu, szczególnie bez praktyki, nie jest proste. Ale jest możliwe, o czym świadczą liczne przykłady osób korzystających z treningu mindfulness. Podczas współżycia, na etapie gry wstępnej, chodzi przede wszystkim o koncentrację na zmysłach. Na tym, co widzisz, smakujesz, czujesz (zapachy), dotykasz i słyszysz.
„Zadanie jest zawsze takie samo: zatrzymać się na chwilę – tylko jedną chwilę – i zanurzyć się w przytomny stan umysłu. To wszystko. Zatrzymaj się i zanurz w ten stan: to znaczy zanurz się w swoje doświadczenie doznawania, choćby przez najkrótszą chwilę spróbuj utrzymać je w polu świadomości w jego nagiej postaci – poza czasem albo, innymi słowy, w tym bezczasowym momencie, który nazywamy teraźniejszością. To jedyna chwila, jaką kiedykolwiek mamy do dyspozycji” – pisze Jon Kabat-Zinn w książce „Obudź się. Jak praktykować uważność w codziennym życiu” (Czarna Owca 2020).
„Paradoksalnie uważność nie wymaga w ogóle żadnej aktywności. Tak naprawdę polega na niedziałaniu, na radykalnym niedziałaniu. Właśnie w każdej chwili niedziałania, w obliczu zakorzenionych nawyków mentalnych i życiowych, odnajdujemy spokój, zrozumienie, kreatywność i nowe możliwości” – dodaje autor.
Jak się odciąć?
Mindfulness podczas seksu zakłada odcięcie się od bodźców zewnętrznych. Jeśli nie potrafisz tego zrobić automatycznie (choć można to wyćwiczyć), przed zbliżeniem spróbuj pozbyć się tego, co cię rozprasza (może wystarczy zamknąć okno, żeby nie słuchać dochodzących z dworu dźwięków?). Niezwykle istotne jest przyjęcie założenia, że ważna jest droga, nie cel. Podczas współżycia oznacza to, że należy skupić się na samym akcie seksualnym i cieszyć się nim, a nie koncentrować się wyłącznie na orgazmie i konieczności jego przeżycia. Pamiętaj, że seks bez orgazmu może być bardzo satysfakcjonujący!
Seksualny mindfulness zakłada również: nawiązywanie kontaktu wzrokowego z partnerem, koncentrację na różnych częściach ciała (swoich oraz partnera), cieszenie się każdym dotykiem, nieśpieszność, jednak wraz z większym doświadczeniem nawet szybki seks może odbywać się w duchu mindfulness. Bardzo pomocne i zwiększające satysfakcję ze zbliżeń są też rozmowy o tym, czego pragniemy, chcemy i oczekujemy.
Zobacz także
5 razy TAK dla wakacyjnego seksu
„Można jednocześnie kochać i pożądać partnera, a po zbliżeniu z nim doświadczać smutku”. Skąd się bierze poseksualny blues w sypialni i jak sobie z nim radzić, mówi Marta Tabor
Miesiączka latem to nic przyjemnego. Na szczęście dziewczyny z WIMIN stworzyły majtki menstruacyjne regular. Przetestowałam!
Polecamy
WHO alarmuje: Nastolatki uprawiają seks bez zabezpieczenia. „Zbieramy gorzkie owoce zaniedbania edukacji seksualnej”
Renata Orłowska: „My, osoby z niepełnosprawnościami, jesteśmy wykluczane nawet przez grupy, które same walczą z wykluczeniem”
Zabawy erotyczne we dwoje, czyli sposoby na to, jak urozmaicić seks
Masturbacja analna, czyli dlaczego zakazany owoc smakuje najlepiej?
się ten artykuł?