3 min.
Trudno ci się skupić w niedzielę? Po 15:00 zaczynasz odczuwać niepokój? To może być sunday blues

Sunday blues / gettyimages
Jak wygląda twoja niedziela? Może nie masz motywacji, żeby zrobić coś produktywnego, a próba odpoczynku sprawia, że i tak czujesz się zmęczona? Nie możesz się skupić? Myślisz o pracy? To może być sunday blues. Dr Milena Marczak pisze o nim na swoim profilu na Instagramie.
Sunday blues
Trudności ze skupieniem, odczuwanie niepokoju, brak motywacji do wykonania czegoś produktywnego. I to wszystko (najczęściej!) po godz. 15 :00 w niedzielę. Tak właśnie objawia się sunday blues.
„Jeśli te stany są Ci bliskie, prawdopodobnie doświadczasz „sunday blues”, czyli uczucia niepokoju przed zbliżającym się poniedziałkiem i pracą albo szkołą i studiami.
W niedzielne popołudnie nasz mózg zaczyna nastawiać się na zbliżającą pracę – obowiązki, zadania, szefa i współpracowników. Kora nowa mózgu zaczyna się aktywować i prewencyjnie ostrzegać przed tymi „nieprzyjemnościami”. Jest to pozostała funkcja ewolucyjna, przed tym, co podnosi nasz stres.
Kilka tysięcy lat temu było to zagrożenie życia przez mamuta, a dziś stres wywołuje sama myśl o konieczności pójścia następnego dnia do pracy. Podobnie, z tego powodu, tak bardzo się cieszymy i czujemy ulgę w piątek” – wyjaśnia na swoim profilu na Instagramie dr Milena Marczak, podyplomowy psycholog kliniczny i neuropsycholog.
W przestrzeni zakupowej HelloZdrowie znajdziesz produkty polecane przez naszą redakcję:
Jak pokonać sunday blues?
Ekspertka wyjaśnia dalej, co każdy z nas może zrobić, by pokonać sunday blues. Jednym z pomysłów jest ćwiczenie uważności.
„Skup się na tym, co teraz robisz. Jeśli w trakcie np. czytania książki odczujesz niepokój, bo twoje myśli skierowały się w stronę poniedziałku, zakotwicz się w pomieszczeniu i momencie, w którym się znajdujesz. Rozejrzyj się wokół siebie, znajdź 5 rzeczy, skup na nich swoją uwagę i nazwij się. Dzięki temu myśli skierują się na tu i teraz, a nie na lęku związanym z pracą” – tłumaczy dr Milena Marczak.
Warto też skupić się na przyjemnych zdarzeniach czekających cię jutro.
„Skup się na przyjemnych zdarzeniach czekających Cię jutro. Stresuje Cię rozmowa z szefem? To normalne i masz do tego prawo. A co fajnego się wydarzy? Kawa z ulubionej kawiarni przy pracy? Spotkanie fajnej koleżanki? Przypomnij sobie pozytywy nadchodzącego tygodnia i czekaj na nie” – dodaje ekspertka.
Wyświetl ten post na Instagramie.
Dr Milena Marczak – kim jest?
Dr Milena Marczak od 10 lat jest pedagogiem, a od 6 lat pracuje jako psycholog. Od 2020 roku jest też doktorem w dziedzinie nauk społecznych w dyscyplinie psychologii.
Dr Milena Marczak prowadzi badania w międzynarodowych zespołach eksperckich z obszarów medycyny i psychologii. Pisze publikacje dla czasopism naukowych i książek. Jest też częstą prelegentką na konferencjach naukowych.
Prowadzi bloga „psychologwmedycynie.pl”, a jej profil na Instagramie „Psycholog w medycynie” jest coraz bardziej popularny. Obecnie obserwuje go niemal 4 tys. osób.
Udostępnij
Zobacz także

„Bez stresu nie ma życia. Problem pojawia się dopiero wtedy, gdy stres jest przewlekły i gdy sobie z nim nie radzimy, nie mamy nad nim kontroli” – mówi prof. Jadwiga Jośko-Ochojska

„Bycie miłą to przyzwalanie na różne zachowania, na które w środku w sobie zgody nie mamy, ale nie chcemy urazić drugiej osoby” – mówi Monika Perdjon, trenerka zmiany

„Często kobiety są przekonane, że seks trzeba uprawiać, powinny się poświęcić, aby sprawić mężczyźnie przyjemność” – seksuolog dr Daniel Cysarz mówi o poseksualnej depresji
Treści zawarte w serwisie mają wyłącznie charakter informacyjny i nie stanowią porady lekarskiej. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem.
Podoba Ci się ten artykuł?
Tak
Nie
Powiązane tematy:
Polecamy

24.03.2023
Są wyrafinowanymi myśliwymi, którzy w wymyślny sposób uśmiercają swoje ofiary. Czy grzyby mogą uratować świat?

24.03.2023
Uważano, że ich przyczyną może być smutek, post, a nawet ciąża. Jak kiedyś leczono galopujące suchoty, czyli gruźlicę

22.03.2023
„Neurolog uznał, że nie mam zespołu Tourette’a, bo nie mam tiku przeklinania, który dotyczy 10 proc. chorych” – mówi Piotr, który z zaburzeniem tym żyje od 25 lat

21.03.2023