Lekarze rodzinni spotkali się z ministrem zdrowia Adamem Niedzielskim. Medycy postulują stworzenie specjalnej ankiety dla pacjentów, która miałaby być wypełniana w czasie teleporady oraz zorganizowanie większej liczby punktów do testowania w kierunku koronawirusa.
Spotkanie Ministra Zdrowia z lekarzami
Adam Niedzielski spotkał się z Kolegium Lekarzy Rodzinnych. W liście do ministra zdrowia lekarze pisali o uzasadnionych obawach oraz proteście wobec kolejnej próby wprowadzania zmian organizacyjnych bez konsultacji z lekarzami.
Pracownicy POZ boją się bowiem, że podczas drugiej fali pandemii bez testów nie będą w stanie odróżnić chorych na grypę od osób zarażonych koronawirusem. Podczas wizyt w przychodniach obie grupy chorych będą się wzajemnie zarażać.
Lekarzy rodzinnych nie przekonuje też możliwość zlecania testu na koronawirusa przez aplikację.
„Nałożenie odpowiedzialności epidemiologicznej na podstawową opiekę zdrowotną wzbudziło w naszym środowisku ogromne poruszenie i niepokoje. Po pierwsze nikt z nami niczego nie konsultował. Postawiono nas pod ścianą, zupełnie nie uwzględniając sytuacji, w jakiej znalazło się POZ. Od wielu lat alarmujemy o brakach kadrowych, o wiekowości lekarzy, resztkami sił pracujących emerytach i seniorach!
O białych plamach zalewających coraz większe obszary kraju, czyli o kolejnych zamykanych przychodniach. W najgorszej sytuacji jest Polska powiatowa, małe ośrodki, w których na jednego lekarza przypada kilka tysięcy pacjentów, a nawet cała populacja. Jak w obliczu tych wszystkich problemów mamy jeszcze walczyć z epidemią?” – pytała Bożena Janicka, prezeska organizacji w liście opublikowanym na stronie Porozumienia Pracodawców Ochrony Zdrowia.
Nowe postulaty
Podczas spotkania z ministrem zdrowia lekarze rodzinni zaproponowali, by pacjent w czasie teleporady wypełniał ankietę dotyczącą swoich objawów. Jak wyjaśniał dr Michał Sutkowski, rzecznik Kolegium Lekarzy Rodzinnych, to właśnie na jej podstawie lekarze (jeszcze przed wizytą w przychodni) będzie mógł skierować pacjenta na test w kierunku koronawirusa.
Jeżeli test okaże się pozytywny, pacjent od razu trafi pod opiekę lekarza chorób zakaźnych. Jeśli negatywny, pod opiekę lekarza rodzinnego.
Spodobał Ci się artykuł? Poleć go koleżance
Zobacz także
„Le Figaro”: Polska lepiej sobie radzi z epidemią COVID-19 niż Francja. Skąd takie wnioski?
„Jestem anestezjologiem wszystkich, ładnych i brzydkich. Ale nie będę anestezjologiem kretynów”. Włoski lekarz nie wytrzymał
„Dzieci w izolacji mogły się nauczyć tego, co dorośli: skupienia się na sobie, zastanowienia się co lubi, organizowania własnego czasu albo nauczyły się po prostu nudzić”
Podoba Ci się ten artykuł?
Powiązane tematy:
Polecamy
„20 proc. pacjentek, niejednokrotnie nawet z zaawansowaną endometriozą, nie ma żadnych dolegliwości bólowych” – mówi dr Jan Olek
Uważano, że kobietom papierosy szkodzą szczególnie, niszcząc nie tyle ich zdrowie, co moralność. Jak kiedyś leczono tytoniem
„Perspektywa psychoterapeuty nie ogranicza się do spojrzenia na indywidualne cierpienie. Sięga do tego, co się dzieje między światem a człowiekiem” – mówi Bogdan de Barbaro
