Choroba X zbliża się wielkimi krokami. Czeka nas kolejna pandemia?

Naukowcy prognozują, że w niedalekiej przyszłości może pojawić się choroba X. Ta tajemnicza nazwa określa koncepcję jednostki chorobowej, która może wywołać kolejną pandemię. I choć to jedynie hipoteza, naukowcy przewidują, że choroba X może być realnym zagrożeniem.

Choroba X- co to jest takiego?

Choroba X znajduje się na liście dziesięciu najgroźniejszych chorób zakaźnych WHO. Co to jest takiego? Jak mówią naukowcy, to choroba, której jeszcze nie znamy, ale która może spowodować kolejną światową pandemię. Wszystko opiera się na przypuszczeniach i symulacjach.

Przyczyną choroby X ma być ocieplenie klimatu. To właśnie to zjawisko powoduje przemieszczanie się zwierząt w cieplejsze rejony. To krótka droga do przeniesienia czynników chorobotwórczych na ludzi. Chorobom pandemicznym sprzyja także to, że ludzie są coraz bardziej mobilni, a to ułatwia transmisję patogenów.

Wracają zapomniane przez świat choroby

Nie tylko choroba X nam zagraża. Co jakiś czas docierają do nas niepokojące informacje dotyczące chorób zakaźnych, które mogą wywołać epidemię. Jest to m.in. małpia ospa, rozprzestrzeniająca się w Europie rzadka choroba zakaźna, która do tej pory występowała endemicznie głównie w Afryce Subsaharysjskiej. Jej źródłem jest wirus z rodzaju Orthopoxvirus, a zarazić się nim można głównie poprzez kontakt z gryzoniami – głównie wiewiórkami, rzadziej małpami. Do zakażenia dochodzi najczęściej w wyniku pogryzienia lub bezpośredniego kontaktu z chorymi zwierzętami, ich krwią lub płynami ustrojowymi.

W lutym z kolei w Wielkiej Brytanii pojawiły się przypadki gorączki krwotocznej Lassa. To choroba wirusowa wywoływana przez wirusa Lassa, która występuje głównie w krajach Afryki Zachodniej, w tym w Nigerii, Sierra Leone, Mali, Liberii i Gwinei. Najbardziej narażeni na wirusa są ludzie żyjący na obszarach, na których występuje duża populacja gryzoni, a choroba ma charakter endemiczny. Przypadki importowane rzadko występują w innych rejonach na świecie. Wirus przenosi się na ludzi najczęściej przez żywność lub artykuły gospodarstwa domowego skażone moczem i kałem zakażonych szczurów. Może być również przenoszony przez kontakt z płynami ustrojowymi (krew, ślina, mocz lub nasienie) zarażonych osób.

Z kolei na początku lipca w Australii zgłoszono dwa przypadki zachorowań na błonicę. To choroba przenoszona drogą kropelkową, a źródłem zakażenia może być człowiek w ostrej fazie choroby, jak również ozdrowieniec czy nosiciel tej bakterii. Wywołuje ją maczugowiec błonicy, czyli Corynebacterium diphtheriae. Bakteria ma zdolność wnikania do organizmu przez błony śluzowe górnych dróg oddechowych. Rzadziej kolonizuje inne rejony ciała czy skóry.

Pojawienie się zapomnianych od wielu dekad chorób, chociażby tej ostatniej, także budzi niepokój wśród naukowców.

źródło: www.telegraph.co.uk