3 min.
Całowanie się jest zdrowe. Jakie plusy dla organizmu za sobą niesie?

Pocałunek to samo zdrowie / istock
12.08.2022
Masz problemy z jelitami? Wypróbuj „Metodę 5R”, czyli plan naprawczy polecany przez dietetyka
12.08.2022
5 razy TAK dla wakacyjnego seksu
12.08.2022
„Treść, która ma trafić do polskich szkół, krzywdzi, szkaluje i poniża”. Małgorzata Rozenek-Majdan o nowym podręczniku HiT
12.08.2022
Łódzcy lekarze uratowali bliźniaki z syndromem podkradania. Ich matka uciekła przed wojną
11.08.2022
Ziewasz, swędzi cię skóra, masz zimne dłonie? To mogą być objawy zaburzeń lękowych
Całuj się, przynajmniej przez 10 minut dziennie – mówi dr Marian Majchrzycki, osteopata. To samo zdrowie! – Całowanie wpływa na napięcie mięśniowe okolicy głowy i szyi najmocniej, ale też na wiele mięśni tułowia. Redukuje opadające policzki i obwisłe podbródki… – dodaje ekspert. A to tylko część zalet słodkich pocałunków. Dlaczego jeszcze warto się całować?
Całuj się na zdrowie
„Całujmy się! W czasie pocałunku pracuje 126 różnych mięśni, w tym 34 mięśnie twarzy, z których część można uaktywnić tylko podczas tej czynności…” – pisze dr Marian Majchrzycki, osteopata na swoim profilu na Facebooku. Jego post o zaletach pocałunków odbił się głośnym echem w mediach społecznościowych. W końcu każdy lubi się całować! Jakie plusy niesie ze sobą obdarowywanie się pocałunkami?
Dlaczego całowanie się jest zdrowe?
„Całowanie wpływa na napięcie mięśniowe okolicy głowy i szyi najmocniej, ale też na wiele mięśni tułowia. Redukuje opadające policzki i obwisłe podbródki.
Zmniejsza ból głowy i napięcia odcinka szyjnego kręgosłupa – stymuluje nerwy czaszkowe, m.in. nerw językowo-gardłowy, nerw trójdzielny czy nerw błędny poprzez połączenia anatomiczne i funkcjonalne wpływa na układy naszego ciała.
Poprawia pracę układu pokarmowego, oddechowego, sercowo-naczyniowego.
Odstresowuje, uspokaja i wydłuża nasze życie poprzez regulację aktywności układu współczulnego na korzyść przywspółczulnego.
Normalizuje pracę hormonów. Podnosi poziom dopaminy (prewencja choroby Parkinsona). Podnosi poziom oksytocyny i serotoniny. Obniża poziomu kortyzolu (hormonu stresu). Dzięki temu przeciwdziała depresji.
Poprawia odporność. Ślina, którą wymieniamy się podczas pocałunku, jest naturalnym antybiotykiem oraz szczepionką. Przy okazji wymieniamy też florę bakteryjną, otrzymując od partnera do 80 mln bakterii podczas 10 sekund pocałunku.
Zmniejsza podatność na alergie. Badania pokazują, że występowanie alergii pokarmowych, oddechowych i innych jest znacznie większe u osób z podniesionym hormonem stresu i z osłabioną odpornością.Obniża ciśnienie krwi. Podnosi poziom adrenaliny: na początku serce bije szybciej, następnie naczynia krwionośne rozszerzają się, co wraz z działaniem hormonów powoduje obniżenie ciśnienia krwi i uśmierza ból głowy.
Wpływa na poziom cholesterolu we krwi” – wyjaśnia osteopata.
Plusów całowania jest więcej
Całowanie się jest więc nie tylko przyjemne, ale i zdrowe. Co jeszcze warto wiedzieć?
- pomaga schudnąć! Zdaniem naukowców, minuta intensywnego pocałunku pozwala spalić ok. 20 kcal!;
- jest naturalną szczepionką. W trakcie niego wymieniamy się z partnerem około tysiącem różnych szczepów bakteryjnych, wzmacniając w ten sposób nasz układ odpornościowy;
- działa antydepresyjnie i antystresowo.
Nie zapominajmy jednak o najważniejszym – pocałunki dają same plusy tylko wtedy, gdy obie osoby się na nie zgadzają.
W przestrzeni zakupowej HelloZdrowie znajdziesz produkty polecane przez naszą redakcję:
Spodobał Ci się artykuł? Poleć go koleżance!
Zobacz także
Treści zawarte w serwisie mają wyłącznie charakter informacyjny i nie stanowią porady lekarskiej. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem.
Podoba Ci się ten artykuł?
Tak
Nie
Powiązane tematy:
Polecamy

12.08.2022
Katarina Hellstrom: „Obecnie modne jest posiadanie twardego, wciągniętego i płaskiego brzucha. Przepraszam za mocne słowa, ale to powolne samobójstwo”

11.08.2022
„Jeśli kobieta opowiada koleżankom, że jej partner dochodzi wyłącznie, kiedy się masturbuje, zwykle nie kojarzy tego z przemocą. A powinna” – mówi Anna Jastrzębska

10.08.2022
Miażdżące wyniki monitoringu gabinetów ginekologicznych. „W Polsce lekarze zdają się mieć bardzo dużą władzę nad kobietami” – alarmuje Aleksandra Magryta z Fundacji FEDERA

09.08.2022