3 min.
Farmaceutka Anna Wyrwas: Uzależnić się można nie tylko od papierosów czy alkoholu, ale i leków. A krople do nosa są jak narkotyk

Farmaceutka Anna Wyrwas: Uzależnić się można nie tylko od papierosów czy alkoholu, ale i leków. A krople do nosa są jak narkotyk/ Pexels, fot. Jonathan Borba
09.08.2022
Młoda krew wydłuża życie? Naukowcy w końcu poznali odpowiedź
09.08.2022
„Tam na dole”, „muszelka”, „siusia”. Badanie pokazało, jak Polki nazywają swoje narządy płciowe
09.08.2022
Nie żyje Olivia Newton-John. Gwiazda „Grease” od 30 lat chorowała na nowotwór
08.08.2022
Rewolucja w medycynie. Naukowcy ożywili część komórek u świni, która już nie żyła
08.08.2022
Szczepionka komórkowa na raka coraz bliżej? Pracują nad nią polscy naukowcy
„Bez „psiku” przed snem nie zasną, a gdy zapomną leku na wyjazd ogarnia ich blady strach i gorączkowo szukają czynnej apteki” – pisze o osobach uzależnionych od kropli do nosa farmaceutka Anna Wyrwas. Ekspertka wyjaśnia, w jaki sposób organizm człowieka uzależnia się od tego niepozornego leku.
Spis treści
Bez „psiku” nie zasną
Sięgasz po krople do nosa kilka razy dziennie? Nie wyobrażasz sobie bez nich nie tylko życia, ale nawet jednego dnia? Prawdopodobnie to uzależnienie.
Pacjenci uzależnieni od kropli do nosa są częstymi gośćmi aptek. Zazwyczaj trzymają w domu kilka butelek leku – przy łóżku, w łazience, w torebce. Muszą je mieć zawsze przy sobie, inaczej zwyczajnie nie mogą oddychać. Bez „psiku” przed snem nie zasną, a gdy zapomną leku na wyjazd ogarnia ich blady strach i gorączkowo szukają czynnej apteki – rozpoczyna swój wpis farmaceutka Anna Wyrwas.
Ekspertka znana w mediach społecznościowych jako Młody farmaceuta wyjaśnia, że problem uzależnienia od kropli do nosa dotyczy wielu osób. Ten lek – choć wydaje się niepozorny – może pozbawić nas swobodnego oddychania bez sięgnięcia po niego kilka razy dziennie.
Bo uzależnić się można nie tylko od papierosów czy alkoholu, ale i leków. A krople do nosa są niestety jak narkotyk. Z biegiem czasu sięgasz po niej częściej i nie możesz już bez nich żyć – ostrzega specjalistka.
W przestrzeni zakupowej HelloZdrowie znajdziesz produkty polecane przez naszą redakcję:
Krople do nosa jak narkotyk
Wyrwas wyjaśnia, że uzależnić się od kropli do nosa nie jest trudno. Czasem wystarczy stosowanie ich dłużej niż przez 5-7 dni. W wyniku tego powstaje tzw. katar polekowy.
Katar polekowy to przypadłość, której możemy się nabawić, gdy nadużywamy kropli do nosa z ksylometazoliną (czyli już powyżej 5-7 dni).
Nasz nos tak się przyzwyczaja do leku, że sam wywołuje objawy, byle go tylko dostać – pisze.
Ekspertka tłumaczy, co dzieje się, jeśli uzależnimy się od kropli do nosa.
Po psiknięciu czuje się ulgę, objawy mijają, a dawkę trzeba będzie za niedługo powtórzyć.
Błona śluzowa staje się obrzęknięta, bardzo wysuszona, nie można oddychać. Czasem występują też krwawieniach nosa. W skrajnych przypadkach mogą wystąpić perforacje (dziury) w błonie śluzowej. Potrzebne są coraz większe i częstsze dawki leku – dodaje.
Jak leczyć uzależnienie od kropli do nosa?
Wyleczenie kataru polekowego polega przede wszystkim na odstawieniu kropli do nosa. W sytuacji uzależnienia się od leku nie będzie to proste. Można jednak pomóc sobie na kilka sposobów.
Jest kilka metod leczenia – od wody morskiej po sterydy donosowe. Także narzędzia mamy, ale potrzebna jest też silna wola i chęci! – wyjaśnia farmaceutka.
Wyrwas dodaje, że w niektórych przypadkach do wyleczenia potrzebny będzie zabieg chirurgiczny. Najlepiej więc udać się na konsultację do laryngologa, który wdroży odpowiednie leczenie.
Będąc Młodym Farmaceutą
Mgr Anna Wyrwas to farmaceutka i blogerka znana w sieci pod pseudonimem „Będąc Młodym Farmaceutą”. Ekspertka na swoim Instagramie często publikuje inspirujące posty związane ze zdrowiem. Opisuje także anegdoty, absurdy i ciekawostki z życia farmaceutki.
Wyświetl ten post na Instagramie.
Podeślij znajomym!
Zobacz także
Treści zawarte w serwisie mają wyłącznie charakter informacyjny i nie stanowią porady lekarskiej. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem.
Podoba Ci się ten artykuł?
Tak
Nie
Powiązane tematy:
Polecamy

09.08.2022
„Kiedyś lekarze mówili, że parkinson lubi spokój. Teraz zmieniają zdanie. Po diagnozie trzeba się szybko otrząsnąć”

08.08.2022
Klątwa MONW, czyli otyłość, której nie widać. Jak ją rozpoznać i jak z nią walczyć, mówi Klaudia Wiśniewska, dietetyczka

07.08.2022
Joanna Jędrusik: „Tinder zapełnia jakąś pustkę, a jednocześnie inne pustki tworzy”

06.08.2022