3 min.
Mary Komasa choruje na endometriozę. „Poziom bólu, z jakim się zmagamy, jest nie do opisania”

Mary Komasa choruje na endometriozę. „Poziom bólu, z jakim się zmagamy, jest nie do opisania”/ zdj. P. Andrzejczak /MW Media
Najnowsze
14.04.2021
Zmęczone oczy po ciężkim dniu? Mamy na to sposób – joga oczu
14.04.2021
Luzowanie obostrzeń? Minister zdrowia przedstawił plan na najbliższy tydzień
14.04.2021
„Testy-lizaki” na koronawirusa. Nowa forma diagnozowania dzieci w Niemczech
14.04.2021
Lek na astmę skuteczny w walce z COVID-19. „To badanie to kamień milowy w walce z pandemią koronawirusa”
14.04.2021
USA wzywa do wstrzymania szczepień preparatem Johnson & Johnson. Powód – zakrzepy krwi po podaniu szczepionki
Marzec jest miesiącem świadomości endometriozy. Z tego powodu cierpiąca na to schorzenie Mary Komasa opublikowała na Instagramie osobisty wpis. „Moja historia zaczęła się w momencie diagnozy w 2009 roku. Od tego czasu przeszłam dwie operacje” – napisała.
„Nie mówię tutaj tylko o ogromnym bólu fizycznym”
Marzec to miesiąc świadomości endometriozy. W mediach społecznościowych kobiety opisują swoją walkę z chorobą, która – niestety – nie kończy się na zabiegach chirurgicznych polegających na usunięciu ognisk endometrialnych. Dwa lata temu swoją historią podzieliła się Mary Komasa (36 l.). Polska artystka, podobnie jak inne chore, przez lata była nieodpowiednio diagnozowana, a jej objawy były często bagatelizowane.
Teraz uznana na świecie wokalistka i kompozytorka wraca do swoich doświadczeń z chorobą.
„Moja historia zaczęła się w momencie diagnozy w 2009 roku. Od tego czasu przeszłam dwie operacje” – napisała.
Już wcześniej, opowiadając publicznie o swoich dolegliwościach, Komasa zwracała uwagę, że choroba dezorganizowała jej życie:
„Endometrioza dotyka 1 na 10 kobiet. Poziom bólu, z jakim się zmagamy, jest nie do opisania. Nie mówię tutaj tylko o ogromnym bólu fizycznym. Ból psychiczny, PTSD, zmagamy się z tym każdego dnia”.
Córka aktora Wiesława Komasy (72 l.) i siostra reżysera Jana Komasy (40 l.), twórcy „Miasta 44, czy też „Bożego Ciała, od dawna już apeluje do kobiet, by nie lekceważyły niepokojących objawów i nie popełniły błędu, który ona ma na swoim koncie, czyli nie unikały wizyt u ginekologa i regularnie się badały.
„Jesteśmy endowojowniczkami! Chciałabym Was wszystkie dzisiaj przytulić” – tymi słowami kończy swój najnowszy wpis na Instagramie.
Wyświetl ten post na Instagramie.
Endometrioza – co to za choroba?
Endometrioza to przewlekłe schorzenie, którego przyczyną jest przemieszczanie się komórek endometrium, czyli błony śluzowej macicy, poza macicę. Jest kilka teorii powstawania choroby, jednak do dziś specjaliści nie potrafią jednoznacznie stwierdzić, jak do niej dochodzi.
Objawy endometriozy są bardzo dotkliwe. Zalicza się do nich m.in. obfite, bolesne i nieregularne miesiączki, a także dyskomfort podczas stosunku lub po nim. Ból powodowany przez schorzenie bywa tak silny, że nie pozwala wstać z łóżka. Dezorganizuje życie, utrudnia relacje, odbiera energię. To właśnie dolegliwości bólowe, główny symptom endometriozy, zwykle skłaniają kobietę do szukania pomocy.
Leczenie polega na stosowaniu farmakoterapii bądź leczenia operacyjnego. Niestety na ten moment endometriozy nie da się całkowicie pokonać. Terapia ma na celu łagodzenie dolegliwości, zahamowanie rozwoju choroby i zmniejszenie ryzyka powikłań.
Poleć artykuł
Zobacz także

Endometrioza a ciąża. Jak zostać mamą przy endometriozie?

Endometrioza jest jak kosmos. Zobacz wyjątkową akcję w mediach społecznościowych pokazującą, jak wygląda ta choroba

Czy kobiety chorujące na endometriozę są w grupie większego ryzyka zakażenia koronawirusem? Wyjaśnia dr Dawid Serafin, ginekolog
Treści zawarte w serwisie mają wyłącznie charakter informacyjny i nie stanowią porady lekarskiej. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem.
Podoba Ci się ten artykuł?
Tak
Nie
Powiązane tematy:
Polecamy

14.04.2021
„Wiem, że moi podopieczni na mnie czekają i to daje mi siłę do pokonania wszelkich barier” – mówi pracownica socjalna Renata Orłowska, która jeździ na wózku inwalidzkim

12.04.2021
Alicja Sekret: Chodzi o to, by chorzy „uczyli” siebie nawzajem, że mimo danej przypadłości mogą i mają pełne prawo żyć tak, jak tego pragną

12.04.2021
Dr Ewa Kuchowicz: W starym budownictwie paprocie o wiele lepiej rosną niż w nowych blokach. Coś im niespecjalnie służy, a rośliny potrafią być wrażliwe, dużo bardziej wrażliwe niż my

10.04.2021