Ból

Ból odbierany jest jako coś nieprzyjemnego, co informuje nas o realnych zagrożeniach, np. stanach zapalnych toczących się na terenie naszego organizmu.

Ból to zjawisko niezwykle złożone i fizjologiczne potrzebne. To, co odczuwamy jako ból, występuje wówczas, gdy bodziec, zarówno zewnętrzny, jak i wewnętrzny znacznie przekracza granice wytrzymałości organizmu. Oczywiście percepcja bólu przez każdego człowieka odczuwana jest indywidualnie.

Rodzaje bólów i ich znaczenie

W dziedzinie, jaką jest psychopatofizjologia, obecnie rozróżnia się kilka rodzajów bólu: powierzchniowe (np. ból po poparzeniu skóry), trzewne (np. ból jelit) oraz głębokie (np. ból mięśni). Ze względu na intensywność, ból dzieli się m.in. na rwący, tępy, ostry lub spazmatyczny. Psychika człowieka jest silnie powiązana z ciałem. To, co dzieje się w naszym mózgu, ma realny wpływ na to, jak się czujemy i jakie towarzyszą nam reakcje somatyczne. Szczególnie bardzo silne przeżycia emocjonalne (śmierć bliskiej osoby, rozwód, utrata pracy) mogą manifestować się w postaci dolegliwości bólowych głowy, serca, mięśni czy brzucha.

Ból głowy a psychika

Ból głowy dotyka prawie 90% społeczeństwa. Może mieć postać bólu napięciowego lub migreny. W przypadku tego drugiego mogą pojawić się także zaburzenia psychiczne. Do najczęstszych schorzeń współwystępujących zalicza się depresję (częściej u kobiet niż u mężczyzn). Jest to uzasadnione, uwzględniając fakt, że podczas silnych napadów migrenowych chory jest całkowicie wykluczony z życia nie tylko przez częste bóle głowy, ale i objawy towarzyszące, jak światłowstręt, nudności i wymioty, a także zawroty głowy. U 11% osób cierpiących na migrenę rozwija się lęk. Ból z przodu głowy może być również związany z atakami paniki. Pojawienie się paniki u ludzi z migreną jest prawie 12-krotnie większe niż u osób zdrowych. Oprócz bólu głowy podczas ataku paniki pojawia się często kołatanie serca oraz uczucie zimnych rąk i stóp. Ból z tyłu głowy może mieć natomiast związek z nerwicą. Często z migrenami związane są również poważniejsze psychozy. Wyjątkiem jest schizofrenia, w przebiegu której nie dostrzeżono silnej zależności między częstotliwością a intensywnością bólu. Okazuje się, że ludzie cierpiący na schizofrenię mają upośledzoną świadomość bodźców somatycznych, dlatego ich odpowiedź na ból jest przytłumiona.

Ból napadowy łączy się przede wszystkim ze stresem. Szacuje się, że około 40% przypadków napadowych bólów głowy związana jest z codziennymi stresującymi sytuacjami w pracy, w korkach na ulicy czy konfliktami z bliskimi.

Ból brzucha a psychika

Do innych dolegliwości psychosomatycznych zalicza się także ból brzucha, a w szczególności zespół jelita drażliwego. Objawy nasilają się pod wpływem silnych emocji, głównie w sytuacjach stresowych. Badania dowodzą, że ból żołądka i towarzysząca mu czasami nadkwasota pojawiają się u osób mających skłonność do bycia perfekcjonistami i pedantami. Co więcej, bóle brzucha dotyczą również tych, którzy nie radzą sobie ze stresem. U takich ludzi żołądek bywa silnie przekrwiony, co czyni go wyjątkowo wrażliwym na dolegliwości bólowe. Ponadto, poza bólem, mogą występować także wrzody żołądka.

Bóle kręgosłupa a psychika

Ból pleców to kolejny rodzaj bólu, który może mieć powiązanie z uczuciami. Emocje, takie jak stres i napięcie mogą doprowadzać do odruchowego napinania i kurczenia mięśni w obrębie kręgosłupa. Dotyczy to głównie odcinka grzbietu. Kiedy jest to sytuacja przewlekła, dochodzi do zaciskania naczyń krwionośnych, co blokuje dopływ tlenu. Tym samym napięcie stale się zwiększa i pojawia się ból kręgosłupa. Aby poradzić sobie z tym problemem, należy wdrożyć krótkie ćwiczenia relaksacyjne polegające na głębokich i spokojnych wdechach i wydechach oraz wspinaniu się na palce i opadaniu wraz z jednoczesnym napinaniem mięśni podczas wznosów i rozluźnianiu podczas opadania na palce.

Jak radzić sobie z bólem powiązanym z psychiką?

Jeśli objawy somatyczne, takie jak ból głowy, mięśni, brzucha czy kręgosłupa utrzymują się długo i związane są z emocjami, nie wolno lekceważyć tych objawów i czekać aż miną samoistnie. Niestety w większości przypadków nieleczone prowadzą do poważnych konsekwencji zdrowotnych. Pierwszym krokiem powinna być wizyta u lekarza psychiatry, który po przeprowadzeniu wywiadu, może zlecić dodatkowe badania laboratoryjne. Na podstawie wyników zaleci indywidualny program leczenia, oparty nie tylko na farmakologii ale i psychoterapii.

Najnowsze