Przejdź do treści

Nowatorski zabieg rekonstrukcji piersi w łódzkim szpitalu. „Porównujemy to do lotu w kosmos”

Zdjęcie: iStock
Podoba Ci
się ten artykuł?
Podoba Ci
się ten artykuł?

W łódzkim szpitalu została przeprowadzona nowatorska operacja rekonstrukcji piersi z przeszczepu tkanek pacjentki. Kobieta po 13 latach od mastektomii poddała się zabiegowi, a jej pierś została tak odbudowana, że wyglądem i sposobem czucia przypomina pierś sprzed leczenia. – Nowatorskie i niezwykłe w tym zabiegu jest właśnie to, że wykonujemy zespolenia nerwowe pomagające zachować czucie w nowej piersi – mówi dr Pluta, chirurg onkolog ze szpitala im. Kopernika

Lekarzom Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego im. Kopernika w Łodzi wraz ze wsparciem dyrekcji oraz kierownika oddziału chirurgii onkologicznej, a także prof. Aldony Spiegel, chirurga plastycznego i mikrochirurga ze Szpitala Metodystów w Houston w Teksasie, udało się przeprowadzić nowatorką operację rekonstrukcji piersi. Zabieg był wykonany techniką mikrochirurgiczną, polegającą na zespalaniu naczyń krwionośnych pod mikroskopem, dzięki czemu udało się odzyskać czucie i wyglądem przypominać piersi sprzed leczenia.

Dziewczyna leżąca w staniku empowerbra

„Do tego zabiegu przygotowywaliśmy się od bardzo dawna, wraz z doktorem Libiszewskim i doktorem Lewandowiczem uczyliśmy się mikrochirurgii, aby wykorzystać te umiejętności przy rekonstrukcji piersi. To dla nas krok milowy, przedsięwzięcie, które porównujemy do lotu w kosmos” – mówi dr Pluta, chirurg onkolog ze szpitala im. Kopernika, dla Gazety Wyborczej.

Nowatorska metoda, czyli jaka?

Lekarze w łódzkim szpitalu przeprowadzili zabieg rekonstrukcji piersi, który był z pogranicza chirurgii plastycznej i rekonstrukcyjnej. Polegał na usunięciu z okolic podbrzusza nadmiaru skóry wraz z tkanką tłuszczową  Z tkanki własnej wykonana była pierś, która wyglądem przypominała tę sprzed leczenia, a dodatkowo dzięki wyodrębnieniu, wypreparowaniu i połączeniu naczyń i nerwów, odzyskano czucie skórne piersi. W zabiegu uczestniczyła prof. Aldona Spiegel ze Szpitala Metodystów w Houston w Teksasie. Dr Pluta podkreśla, że zabieg udał się dzięki przeszkolonemu i bardzo zaangażowanemu zespołowi pielęgniarek i instrumentariuszek.

- Nowatorskie i niezwykłe w tym zabiegu jest właśnie to, że wykonujemy zespolenia nerwowe pomagające zachować czucie w nowej piersi – mówi dr Pluta.

Nowatorski zabieg rekonstrukcji piersi. Dla kogo?

Pacjentką, która poddała się operacji była kobieta, która zabieg mastektomii miała 13 lat temu. Lekarze zakładają, że nie może być to bardzo szczupła osoba, ponieważ tkanki własne pobiera się z okolic brzucha. Stan ogólny pacjentki musi być w dobrym stanie, ze względu na specyfikę i długość operacji. Kobieta, która poddała się zabiegowi w łódzkim szpitalu, nie chciała mieć implantu, a marzyła o odtworzeniu piersi z własnych tkanek. Operacja trwała około 10 godzin. Lekarze szykują się do kolejnych zabiegów tego typu.

- Efekty są wspaniałe. Liczymy oczywiście, że NFZ będzie tę procedurę wyceniać korzystniej. Przygotowujemy się do kolejnych takich operacji, tym bardziej że zgłaszają się już chętne do niego pacjentki, dodaje dr Pluta, w rozmowie z Gazetą Wyborczą.

Zobacz także

Podoba Ci się ten artykuł?

Powiązane tematy:

i
Treści zawarte w serwisie mają wyłącznie charakter informacyjny i nie stanowią porady lekarskiej. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem.