Przejdź do treści

„Pary homoseksualne są rodzicami bardzo odpowiedzialnymi. Ich miłość jest taka sama jak heteroseksualnych rodziców. Ale mają więcej niepokoju” – mówi psychoterapeutka Agnieszka Gudzowaty

Tara Moore/Getty Images
Podoba Ci
się ten artykuł?
Podoba Ci
się ten artykuł?

Czy trudno jest być szczęśliwą i spełnioną w związku lesbijką w Polsce? Czy parom homoseksualnym łatwiej zbudować partnerski związek? Jak wygląda dojrzewanie osoby homoseksualnej? Rozmawiamy z psychoterapeutką Agnieszką Gudzowaty. – Brak możliwości zalegalizowania związku to  jest bardzo duży problem. Mówią o tym jako o wspólnym dramacie, ale nie wpływa to na ich relacje, nie jest też powodem sporu czy konfliktu – mówi Gudzowaty.

Z badań przeprowadzonych przez CBOS 55% Polaków traktuje homoseksualizm jako odstępstwo od normy, które należy tolerować, a co czwarty badany twierdzi, że nie jest to normalne i nie powinno się go tolerować. Ci, którzy postrzegają orientację seksualną jako coś normalnego (16% badanych), często mają wśród swoich znajomych geja lub lesbijkę. Co roku akceptacja w społeczeństwie rośnie. Biorąc pod uwagę, że przyjmuje się, że liczba osób homoseksualnych żyjących w Polsce jest stała, powoli zmienia się podejście do orientacji seksualnej drugiego człowieka.

Jak postrzeganie przez innych homoseksualności może wpływać na związek gejów lub lesbijek? Z jakimi problemami borykają się w związku? Czy bardzo różni się to od codzienności par heteroseksualnych? O tym wszystkim rozmawiamy z Agnieszką Gudzowaty, psychoterapeutką z PsychoMedic.pl.

Małgorzata Germak: Czy z perspektywy terapeutów problemy w związkach homoseksualnych różnią się od tych w heteroseksualnych relacjach?

Agnieszka Gudzowaty: Rzeczywiście w ostatnich czasach w gabinetach psychoterapeutycznych przyjmujemy coraz więcej par homoseksualnych. Są to pary zwykle bardzo otwarte na pracę i świadome tego, że każdy związek wymaga trudu. Właśnie z takim nastawieniem przychodzą do specjalisty – gotowe na to, żeby pracować nad sobą i związkiem, by mógł on funkcjonować tak, żeby oboje partnerzy/partnerki czerpały satysfakcję z tej relacji.

Jednak większość problemów jest podobna i orientacja seksualna nie ma tu znaczenia. Tak jak i u par heteroseksualnych pojawiają się spięcia związane z zaburzeniami w komunikacji, ochłodzeniem uczuć, zdradą. Poruszane są często kwestie finansowe. Z różnic – w parach homoseksualnych pojawiają się nieporozumienia dotyczące relacji rodzinnych. Częstym problemem są kwestie braku coming outu wobec własnej rodziny jednego z partnerów. Taka sytuacja zaburza relacje partnerskie i rodzi wiele napięć w parze.

Czy związki homoseksualne są bardziej czy mniej trwałe od heteroseksualnych?

To trudne pytanie, bo trzeba by mieć jakieś rzetelne statystyki na ten temat. Jednak mam wrażenie, że chociażby przez obowiązki macierzyńskie i ojcowskie związki heteroseksualne są trwalsze. Rozstanie, gdy są dzieci, rodzi wiele komplikacji i pary heteroseksualne – szczególnie po ślubie – bardziej starają się utrzymać związek i pracują nad nim.

Kobieta i mężczyzna

Biorąc pod uwagę poziom edukacji i tolerancji w Polsce, czy związki homoseksualne są trudniejsze społecznie?

Niestety tak jest. Osoby homoseksualne, będące same bądź w związku, są – łagodnie ujmując – nadal narażone na ostracyzm społeczny. Brak podstawowej wiedzy na temat orientacji seksualnej i seksualności człowieka powoduje  postawy agresywne w stosunku do par homoseksualnych.

Pary gejów lub lesbijek nie mogą zgodnie z prawem obowiązującym w Polsce adoptować dzieci. Czy psychoterapeuci często przerabiają ze swoimi pacjentami ten temat?

Temat adopcji jak najbardziej pojawia się na sesjach. Pragnienie dziecka przez oboje lub jednego z partnerów budzi wiele skrajnych emocji, jak i prób znalezienia rozwiązania. Pary homoseksualne są rodzicami bardzo kochającymi i odpowiedzialnymi. Ich miłość jest taka sama jak heteroseksualnych rodziców. Może mają więcej niepokoju, czy ich dziecka nie spotka społeczne wykluczenie z powodu właśnie inności rodziny, w jakiej żyją.

 

Jak wpływa brak możliwości legalizacji związku na parę? Czy brak opcji sformalizowania relacji wpływa negatywnie na związek np. dwóch kobiet?

To jest bardzo duży problem i powód do zmartwienia dla tej grupy społecznej. Mówią o tym jako o wspólnym dramacie, ale nie wpływa to na ich relacje, nie jest też powodem sporu czy konfliktu. Bardziej wyczuwa się solidarność w tym temacie. Czasami pary rozważają wyjazd za granicę, gdzie związki homoseksualne mogą być legalizowane. Problem może pojawić się wtedy, kiedy np. jedna z kobiet jest już po coming oucie i bardzo zależy jej na oficjalnym sformalizowaniu relacji, a druga nadal ukrywa przed bliskimi swoją orientację.

Skoro mamy dwie osoby tej samej płci w związku, to czy jest im łatwiej zbudować partnerski związek?

To ciekawe! Teoretycznie mogłoby się wydawać, że tak. Ale… No właśnie, jest „ale”. Problemy dwojga ludzi pozostających ze sobą w związku występują bez względu na ich orientację seksualną. Stworzenie dobrego związku, który przetrwa lata, to ogromny wysiłek. Mamy sytuację taką: dwie indywidualności tworzą jedność i trzeba wykombinować, jak to zrealizować, by szanować wolność i indywidualizm partnera, a równocześnie zadbać o siebie. To, czy naszym partnerem jest osoba tej samej płci, czy przeciwnej, nie ma znaczenia.

Czy pary homoseksualne często żyją w ukryciu?

Tak, ale mam wrażenie, że się to zmienia. Szczególnie w dużych miastach coraz częściej i powszechniej można zobaczyć pary homoseksualne na ulicach, w restauracjach, trzymających się za rękę i okazujących sobie uczucia. Pary czasami zgłaszają się z problemem, że jeden z partnerów ma większą gotowość do jawności związku niż drugi. Wtedy negocjują między sobą, jaka forma jawności związku nie naruszy komfortu psychicznego partnera. To jest niezbędne, żeby w tym temacie dojść do porozumienia.

Czy nadal istnieje stereotyp, że związki homoseksualne są najczęściej oparte na seksie (zwłaszcza w kontekście gejów)?

Relacje homoseksualne, tak samo jak heteroseksualne, mogą być oczywiście oparte na seksie. Ale są też związki bazujące na miłości, przyjaźni, wsparciu, opiece. Nie ma znaczenia orientacja, a to, jacy ludzie go tworzą.

Jak wygląda dojrzewanie osoby homoseksualnej?

To bardzo newralgiczny okres w życiu każdego młodego człowieka. Towarzyszy mu niepewność co do tego, kim jestem. Pojawiają się kompleksy i olbrzymi autokrytycyzm, zaskoczenie w związku z reakcjami własnego ciała np. na pobudzenie seksualne. Do tego jeszcze pojawiają się trudności ze zmieniającym kształtem i wyglądem ciała.

Toksyczne związki

U osób homoseksualnych dochodzi jeszcze niezrozumienie, dlaczego moje ciało reaguje na osobę tej samej płci co moja. Jeśli młody człowiek nie ma wiedzy na temat orientacji seksualnej, nie ma świadomości, że jest wrodzona i niezmienialna (a niestety bardzo rzadko ją ma), to przechodzi olbrzymie kryzysy. Są one związane z pytaniami w stylu: kim jestem, dlaczego czuję, to co czuję, a moi koledzy/koleżanki czują inaczej? Takie nastolatki mają wątpliwość, czy wszystko jest z nimi OK. Czują się dziwne, martwią się, komu o tym powiedzieć.

Sytuacja jeszcze bardziej się pogarsza, jeśli środowisko albo rodzina przejawia homofobiczne zachowania. Kwestia orientacji seksualnej wpływa więc na tożsamość młodego człowieka, na niską samoocenę, na poczucie bycia dziwnym, innym, po prostu gorszym. Towarzyszy temu wstyd i zażenowanie. W konsekwencji mogą rozwinąć się zaburzenia nerwicowe oraz depresyjne.

Jak takie doświadczenia z dojrzewania wpływają na życie dorosłe, na życie seksualne?

Nie ma satysfakcjonującego życia seksualnego, jeśli człowiek ma niską samoocenę, nie akceptuje siebie, wstydzi się siebie, a czasami nawet brzydzi. Zdarza się więc, że pomimo braku przeszkód natury biologicznej – co sprawdza wyłącznie lekarz seksuolog czy ginekolog, a nie psychoterapeuta – moi pacjenci mają problemy natury seksualnej o podłożu psychicznym. Psyche i soma to nierozerwalne systemy.

Zobacz także

Podoba Ci się ten artykuł?

Powiązane tematy: