Przejdź do treści

Trzecie zęby zamiast implantów? Polscy naukowcy na dobrej drodze do zaskakującego odkrycia

Trzecie zęby zamiast implantów? Polscy naukowcy na dobrej drodze do zaskakującego odkrycia /fot. Pexels
Trzecie zęby zamiast implantów? Polscy naukowcy na dobrej drodze do zaskakującego odkrycia /fot. Pexels
Podoba Ci
się ten artykuł?
Podoba Ci
się ten artykuł?

Nasze dziąsła potrafią się świetnie regenerować. Po usunięciu zęba odbudowuje się struktura kostna, chrzęstna, nabłonkowa oraz tkanki nerwowe. Czy to znaczy, że da się wyhodować trzecie zęby? Sprawdzą to polscy naukowcy. Odkrycie to może zrewolucjonizować medycynę nie tylko w dziedzinie stomatologii. 

Czym jest projekt SteamScaf?

Naukowcy z Politechniki Warszawskiej we współpracy z Uniwersytetem Medycznym w Poznaniu rozpoczęli projekt, w którym sprawdzą, czy z komórek macierzystych zlokalizowanych w dziąsłach da się wyhodować trzecie zęby.

Postawiliśmy hipotezę, że tkanki dziąsła są w stanie przekształcić się w inne struktury, a szczególnie konkretna grupa komórek macierzystych – mówi dr hab. inż. Agnieszka Gadomska-Gajadhur z Wydziału Chemicznego PW, kierownik projektu SteamScaf. – Chcemy zbadać możliwości ich wykorzystania. Dowiemy się, jakiego rodzaju tkanki można z nich wytworzyć – wyjaśnia.

Jeśli badania zakończą się sukcesem, otworzy to drogę do nowych możliwości, chociażby odbudowy struktury nerwów obwodowych oraz  przeszczepów.

Rolą zespołu z Politechniki Warszawskiej jest zapewnienie nośnika, na którym komórki macierzyste zostaną osadzone i będą mogły rosnąć, przekształcając się w tkankę. Naukowcy mają już kilka pomysłów.

Syntezujemy materiały, z których wykonane zostaną te rusztowania. Materiały będą w pełni biozgodne i resorbowane, czyli po pewnym czasie wchłoną się, a także biomimetyczne, bazujące na składnikach obecnych w naszym organizmie. Docelowo chcielibyśmy dostarczyć też pewne czynniki wzrostu dla tych komórek. Co ciekawe, rusztowania będą miały głównie strukturę włóknistą, przypominającą trochę tkaninę – mówi dr hab. inż. Agnieszka Gadomska-Gajadhur.

Naukowcy planują również współpracę z dwoma ośrodkami zagranicznymi z Wielkiej Brytanii i Czech, które specjalizują się w oznaczaniu cech zróżnicowanych komórek. Sprawdzą, czy otrzymana tkanka jest w pełni wartościowa i określą, czy jest ona kostna, chrzęstna, czy może mieszana.

Para całująca się na łące

Implanty nie dla każdego

Zawiązki zębowe są już w stanie wyhodować w laboratorium Japończycy. Wykorzystują do tego jednak komórki macierzyste z bankowanej krwi pępowinowej.

Obecnie w związku z utratą zębów pacjentom proponowane są implanty. To rozwiązanie ma jednak wiele minusów.

Większość ludzi myśli, że w przypadku wypadnięcia zębów, są one najprostszym rozwiązaniem. Niestety każda taka interwencja, wkręcanie czy wyjmowanie implantów, wiąże się z tym, że naturalna kość człowieka osłabia się i następny zabieg jest coraz trudniejszy – wyjaśnia dr hab. inż. Agnieszka Gadomska-Gajadhur.

Co więcej, w przypadku, gdy pacjent cierpi na choroby autoimmunologiczne, jak np. hashimoto, bardzo często dochodzi do atakowania przez organizm tkanki dookoła implantu. Często też obserwuje się stany zapalne – periimplantitis, które mogą doprowadzić do utraty implantu.

 


źródło: www.pw.edu.pl

Zobacz także

Podoba Ci się ten artykuł?

Powiązane tematy:

i
Treści zawarte w serwisie mają wyłącznie charakter informacyjny i nie stanowią porady lekarskiej. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem.