Przejdź do treści

27-latka zmarła, bo lekarka nie podjęła się diagnozy. Zapadł wyrok w bulwersującej sprawie

Lekarka, która nie podjęła odpowiedniej diagnostyki, spędzi rok w więzieniu
Podoba Ci
się ten artykuł?
Podoba Ci
się ten artykuł?

Gdyby lekarka zdiagnozowała ciążę pozamaciczną, Natalia G. najprawdopodobniej by żyła. Młoda kobieta zmarła na skutek rozległego krwotoku wewnętrznego, bo nie trafiła na stół operacyjny. Zapadł wyrok w sprawie lekarki z Ostrzeszowa, która popełniła błąd w sztuce. Wyrok jest prawomocny.

Prokuratura: Lekarka popełniła błąd

Do zdarzenia doszło osiem lat temu. W drugi dzień świąt Bożego Narodzenia 27-letnia Natalia G. bardzo źle się poczuła. Zemdlała. Trafiła na szpitalny oddział ratunkowy ostrzeszowskiego szpitala. Po odzyskaniu przytomności pacjentka skarżyła się na silny ból brzucha. Dyżur pełniła wówczas Anna M. Lekarka nie zleciła badań, które pozwoliłyby dokładnie zdiagnozować kobietę. Podała Natalii G. kroplówkę i tabletkę przeciwbólową. Po 12 godzinach pacjentka zmarła z powodu rozległego krwotoku wewnętrznego. Okazało się że miała ciążę pozamaciczną. Rodzina zmarłej zawiadomiła prokuraturę, która wszczęła śledztwo. Według biegłych 27-latka powinna była zostać zbadana ginekologicznie, mieć wykonane USG i trafić na stół operacyjny.

Lekarka popełniła błąd związany z wdrożeniem prawidłowej diagnostyki. Przy tych objawach, które miała pokrzywdzona, powinna była podjąć m.in. diagnostykę w kierunku związanym z kwestią ginekologiczną – mówiła wówczas prokurator Cecylia Majchrzak z Prokuratury Okręgowej w Ostrowie Wlkp.

kobieta w ciąży

Skazana nie przyznaje się do winy

Pierwszy wyrok w tej sprawie zapadł w 2019 roku. Wtedy to Sąd Rejonowy w Ostrzeszowie, który zgodził się z opinią prokuratury, skazał lekarkę na rok i 9 miesięcy więzienia oraz 10-letni zakaz wykonywania zawodu. Sąd przychylił się do opinii biegłych, którzy stwierdzili, że gdyby pacjentka w porę trafiła na stół operacyjny, jej życie udałoby się uratować. Oskarżona odwołała się od wyroku. W ostatnią środę, 6 kwietnia, Sąd Okręgowy w Kaliszu wydał kolejny wyrok, nieco łagodzący ten sprzed 3 lat.

Sąd uznał oskarżoną za winną popełnienia zarzucanego jej w akcie oskarżenia czynu i wymierzył jej karę roku pozbawienia wolności i skrócił środek karny w postaci zakazu wykonywania zawodu do 8 lat – powiedziała Edyta Janiszewska, rzecznik prasowa kaliskiego sądu w rozmowie z portalem kalisz.naszemiasto.pl. W uzasadnieniu sąd podkreślił, że wina lekarki jest bezsporna.

Lekarka nie przyznaje się do winy. Przysługuje jej prawo wniesienia kasacji do Sądu Najwyższego. To już trzeci wyrok karny lekarki za narażenie zdrowia i życia pacjentów. Anna M. w przeszłości była dwukrotnie karana, każdorazowo wyrokami Sądu Rejonowego w Dzierżoniowie.

Wyrok jest prawomocny.

Zobacz także

Podoba Ci się ten artykuł?

Powiązane tematy:

i
Treści zawarte w serwisie mają wyłącznie charakter informacyjny i nie stanowią porady lekarskiej. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem.