Przejdź do treści

Markery nowotworowe – co warto wiedzieć?

Zdjęcie: shutterstock
Podoba Ci
się ten artykuł?
Podoba Ci
się ten artykuł?

4 lutego obchodzony był Światowy Dzień Walki z Rakiem. Dzień ten ma zwrócić uwagę na to, jak ważna jest profilaktyka przeciwnowotworowa i wczesne wykrycie ewentualnej choroby. Co wiecie o markerach nowotworowych?

Najskuteczniejszym sposobem wczesnego wykrywania raka są badania profilaktyczne. Istnieje kilka programów finansowanych przez Ministerstwo Zdrowia, takich jak „Program profilaktyki raka piersi”, „Program profilaktyki raka szyjki macicy” czy „Program badań przesiewowych raka jelita grubego”. Programy te zawierają specjalne procedury, wykorzystują różnego rodzaju diagnostykę i dotyczą określonych grup pacjentów.

Prawie każdy słyszał o tzw. markerach nowotworowych. To specyficzne substancje, które mogą się znajdować w krwi lub moczu pacjenta. Badanie ich stężenia oraz rodzaju może pomóc lekarzowi w ustaleniu diagnozy oraz monitorowaniu stanu pacjenta i przebiegu leczenia.

Substancji produkowanych przez różne rodzaje nowotworów albo przez zdrowe tkanki reagujące na stany nowotworowe toczące się w ich pobliżu wyodrębniono do tej pory bardzo wiele. Niestety, sporo z nich pojawia się albo zmienia swoje stężenie również w innych niż nowotwory schorzeniach, a czasem nawet bez konkretnej uchwytnej przyczyny. Ich wartość diagnostyczna jest zatem mocno ograniczona. A jednak warto je badać!

Oto najczęściej wykorzystywane w praktyce lekarskiej markery nowotworowe:

CEA – antygen rakowo-płodowy – zwiększenie stężenia tej substancji obserwuje się najczęściej w przypadku raka jelita grubego, ale również w innych nowotworach, takich jak rak płuc, wątroby, trzustki, pęcherza moczowego czy piersi. Poziom CEA we krwi bywa również używany do monitorowania przebiegu leczenia (wg najnowszych zaleceń u chorych leczonych z powodu raka jelita należy oznaczać poziom CEA co trzy miesiące przez trzy lata od zakończenia procesu terapeutycznego). Wzrost stężenia CEA może występować również w alkoholowej marskości wątroby, zapaleniu wątroby, chorobie Leśniowskiego-Crohna czy we wrzodziejącym zapaleniu jelita grubego.

CA 125 – antygen nowotworowy 125 – podwyższone stężenie tej substancji może sugerować obecność pewnego rodzaju raka jajnika (zbudowanego z komórek niewytwarzających śluzu). Stężenie CA 125 może również wzrosnąć w przypadku stanów zapalnych narządów rodnych, endometriozy, ciąży czy nawet miesiączki. Onkolodzy wykorzystują stężenie CA 125 w trakcie i po leczeniu kobiet chorych na raka jajnika.

AFP – alfa-fetoproteina – jest to dość specyficzny i swoisty marker dla raka wątroby – jego stężenie rośnie w około 80 proc. przypadków tych nowotworów. AFP bywa też wykorzystywana w diagnostyce nowotworów jąder innych niż nasieniaki. Również w przypadku tego markera wzrost jego stężenia nie jest jednoznaczny z chorobą nowotworową, bo jego stężenie może być podwyższone w przypadku m.in. marskości wątroby, niezłośliwych guzów wątroby, zapalenia wątroby wywołanego wirusem HBV czy ciąży.

Beta-HCG – ludzka gonadotropina kosmówkowa – jest to tzw. marker choroby trofoblastycznej, czyli patologicznych zmian trofoblastu, które są nowotworem złośliwym albo mogą poprzedzać jego powstanie. Poziom beta-HCG u mężczyzn może wzrosnąć w przypadku niektórych nowotworów jądra. W warunkach prawidłowych beta-HCG produkowane jest przez komórki łożyska, dlatego jego poziom wzrasta znacząco w ciąży.

PSA – swoisty antygen sterczowy – jest to związek produkowany przez prostatę, zarówno zdrową, jak i taką, w której toczy się proces nowotworowy (złośliwy i niezłośliwy). Wartości, w jakich powinno się znajdować stężenie PSA we krwi mężczyzny, są zależne od jego wieku. W diagnostyce onkologicznej oznacza się stężenie wolnych podjednostek antygenu sterczowego i oblicza się ich odsetek w stosunku do całkowitego stężenia PSA. Badanie poziomu antygenu sterczowego jest obecnie stosowane w wielu algorytmach dotyczących badań przesiewowych u mężczyzn obarczonych ryzykiem zachorowania na raka prostaty. Stężenie PSA jest również monitorowane po operacyjnym leczeniu raka prostaty.

Warto, zwłaszcza jeśli jest się w grupie ryzyka, porozmawiać z lekarzem o badaniu markerów. Trzeba jednak  pamiętać, że podwyższony poziom jakiegokolwiek markera nowotworowego nie jest potwierdzeniem choroby nowotworowej, ale jedynie sygnałem alarmującym i sugerującym lekarzowi rozszerzenie diagnostyki oraz wyjaśnienie, czemu dana substancja pojawiła się w naszym organizmie. I na pewno nie wpadać w panikę.

Nasze teksty zawsze konsultujemy z najlepszymi specjalistami

dr Łukasz Stelmaszczyk

lekarz rezydent – położnictwo i ginekologia

Najnowsze w naszym serwisie

Podoba Ci się ten artykuł?

Powiązane tematy:

i
Treści zawarte w serwisie mają wyłącznie charakter informacyjny i nie stanowią porady lekarskiej. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem.