Florence Pugh o zamrożeniu jajeczek: „Dowiedziałam się w wieku 27 lat, że muszę zrobić to szybko”

W wieku 27 lat Florence Pugh, jedna z najzdolniejszych aktorek swojego pokolenia, dowiedziała się, że choruje na PCOS i endometriozę. Schorzenia stały się powodem, dla którego gwiazda podjęła decyzję o zamrożeniu swoich jajeczek. „Myślę, że dla wielu młodych kobiet to niekoniecznie jest kwestia, o której myślą, gdy mają po 20 lat” – podkreśliła aktorka.

„Myślałam, że to część bycia kobietą”

Florence Pugh, znana z ról w filmach takich jak „Midsommar”, „Oppenheimer” czy „Sztuka pięknego życia”, stała się w ostatnich latach jednym z najjaśniejszych nazwisk w Hollywood. Jednak w cieniu kariery aktorskiej gwiazda musiała zmierzyć się z diagnozą, która mocno wpłynęła na jej życie. W 2022 roku aktorka dowiedziała się, że cierpi na zespół policystycznych jajników (PCOS) oraz endometriozę, o czym postanowiła opowiedzieć w podcaście „She MD”. Jak przyznała, diagnoza wyjaśniła przyczynę „bólu, który od jakiegoś czasu odczuwała”. Gwiazda tłumaczyła także, że wcześniej zastanawiała się, dlaczego ma problemy z trądzikiem czy włosami rosnącymi w dziwnych miejscach na skórze.

„Po prostu myślałam, że to część bycia kobietą, a także prowadzenia być może nieco stresującego życia. Nie sądziłam, że ciągłe wahania wagi również będą tego składową” – mówiła.

PCOS to zaburzenie hormonalne, które wpływa na funkcjonowanie jajników, powodując ich powiększenie oraz tworzenie licznych torbieli. Z kolei endometrioza to stan, w którym tkanka podobna do błony śluzowej macicy rośnie poza nią, powodując ból, stany zapalne oraz w niektórych przypadkach problemy z płodnością. Pugh przyznała, że po diagnozie poczuła ogromny strach o swoją przyszłość oraz o to, czy kiedyś zostanie mamą.

„To było po prostu dziwne, ponieważ kobiety w mojej rodzinie to maszyny do robienia dzieci. Moja mama rodziła po czterdziestce, babcia miała mnóstwo potomstwa. Po prostu nigdy nie zakładałam, że będę się od nich tak różnić” – mówiła.

Aktorka podkreśliła także, że ​​słyszała wcześniej o obu chorobach, jednak „nie sądziła, że ​​to coś powszechnego”.

„Naprawdę myślałam, że to coś, co się czuje i wie się, że się to ma. I że to nie jest powód do zmartwień. A potem odkrywasz, że to masz, i zdajesz sobie sprawę, że musisz zmienić swój styl życia i myśleć o przyszłości” – tłumaczyła, mając na myśli kwestię zabezpieczenia płodności. „Myślę, że dla wielu młodych kobiet to niekoniecznie jest coś, o czym myślą, gdy mają po 20 lat” – dodała.

„Dowiedziałam się w wieku 27 lat, że muszę zamrozić jajeczka”

Florence Pugh wyjaśniła, że mimo młodego wieku w związku z chorobami stanęła przed trudnymi decyzjami. Musiała zadbać o swoje zdrowie i przyszłość.

„Dowiedziałam się w wieku 27 lat, że muszę zamrozić jajeczka i zrobić to szybko, co było po prostu trochę oszałamiającym odkryciem. Naprawdę mam szczęście i cieszę się, że się dowiedziałam w tamtym momencie, ponieważ od zawsze wiedziałam, że chciałabym mieć dzieci” – dodała.

Zabezpieczenie płodności stało się dla Florence Pugh ważnym krokiem, który dał jej poczucie bezpieczeństwa. Choć decyzja ta wiązała się z wieloma emocjami, aktorka była świadoma, że zapewnia sobie możliwość spełnienia marzenia o macierzyństwie w przyszłości, gdyby jej zdrowie nie pozwoliło na naturalne poczęcie. Dla Pugh było to także ważne, by mieć kontrolę nad własnym ciałem i zdrowiem mimo chorób, z którymi się zmagała.

Aktorka teraz stara się edukować innych. W podcaście „She MD” zwróciła się z apelem do kobiet, by regularnie się badały. Wczesna diagnoza może pomóc zachować nam płodność.

„To naprawdę jest proste. Powinnyśmy rozmawiać o tym z lekarzami, gdy zaczynamy miesiączkować lub uprawiać seks. Naprawdę nie powinno się odkładać tego badania tak długo” – podkreśliła.

Źródło: CNN