4 min.
Nie dla wszystkich kwarantanna jest ciężkim doświadczeniem. Istnieje grupa ludzi, dla których brak związków międzyludzkich jest czymś typowym

Schizoidalne zaburzenie osobowości / freepik
Najnowsze
24.01.2021
Dagmara Seliga: w Polsce jest coraz więcej coachów, a brakuje przepisów regulujących ten zawód [WIDEO]
24.01.2021
Najwyższa pora zwolnić. Jak poznać, że twój organizm dopomina się o mniejsze tempo?
24.01.2021
Jest pierwsze zdjęcie koronawirusa w 3D. Udało się je wykonać naukowcom z Austrii
24.01.2021
Zakaz rozmów w autobusie i tramwaju? Takie obostrzenie może zacząć obowiązywać w Niemczech
24.01.2021
Kiedy lekarz może odmówić szczepienia? Odpowiada dr Paweł Grzesiowski [WIDEO]
„Odcięcie od znajomych, rodziny, codziennych obowiązków i kontaktów społecznych wywołuje w nas lęk, frustrację i wrażenie, że naprawdę można zwariować. Jest jednak wąska grupa ludzi, dla których brak związków międzyludzkich jest czymś typowym i nie mam tu na myśli introwertyków…” – mówi Anna Cyklińska, psycholożka prowadząca na Instagramie profil „Psychoedu”. Okazuje się, że nie wszyscy cierpią zamknięci we własnym domu.
Kwarantanna – życie w izolacji
„Izolacja – dla większości ludzi to coś nienaturalnego, obciążającego psychicznie, wzbudzającego dyskomfort. Jej skutki wiele osób odczuwa właśnie teraz – podczas przymusowej lub dobrowolnej kwarantanny i zagrożenia COVID-19. Odcięcie od znajomych, rodziny, codziennych obowiązków i kontaktów społecznych wywołuje w nas lęk, frustrację i wrażenie, że naprawdę „można zwariować”.
Jest jednak wąska grupa ludzi, dla których brak związków międzyludzkich jest czymś typowym i nie mam tu na myśli introwertyków. Zaburzenie osobowości schizoidalnej to, jak sama nazwa wskazuje, rys zbliżony do schizofrenii, dzielący z nią objawy negatywne. Wyróżniają je wycofanie, brak zainteresowania relacjami z ludźmi oraz brak odczuwania potrzeby ich tworzenia. Kłopot może stwarzać natomiast presja ze strony otoczenia na większe zaangażowanie…” – pisze Anna Cyklińska, psycholożka na swoim profilu na Instagramie.
Psycholożka dodaje, że zaburzenie to rzadko się diagnozuje, ponieważ osoby z powodu swoich objawów niechętnie szukają pomocy. Mają również trudność w zaangażowaniu się w terapię. Do niedawna uważano, że zaburzeń z grupy: paranoiczne, schizotypowe, schizoidalne nie da się leczyć. Obecnie mamy już dowody na działanie terapii poznawczej, która łagodzi cierpienie emocjonalne i osłabia problematyczne przekonania.
„Pamiętajcie, że post ten ma charakter edukacyjny. Osobowość to po części coś z czym się rodzimy, a kształtuje się do wieku młodzieńczego. Różne wydarzenia życiowe i podatność emocjonalna mogą doprowadzić do jej zaburzeń. Od przymusowej izolacji prawdopodobnie nie nabawicie się zaburzenia schizoidalnego, ale warto obserwować swój stan psychiczny, a w razie potrzeby skontaktować się ze specjalistą telefonicznie…” – dodaje specjalistka.
Czujesz, że kwarantanna i nieustannie przebywanie w domu ma na ciebie zły wpływ? Wiele psychologów przyjmuje teraz online. Nie musisz wychodzić z domu, by porozmawiać ze specjalistą.
Psychoedu, czyli Anna Cyklińska
„Psychoedu” to profil na Instagramie prowadzony przez Annę Cyklińską, psycholożkę w trakcie Szkoły Psychoterapii w nurcie CBT. Jak sama wyjaśnia, jej konto ma funkcję psychoedukacyjną. Obecnie śledzi je ponad 8 tys. osób.
Zobacz także
Spodobał Ci się artykuł? Poleć go koleżance
Podoba Ci się ten artykuł?
Tak
Nie
Powiązane tematy:
Polecamy

22.01.2021
Dr Paula Pustułka: Społeczną przyczyną bezdzietności jest to, że Polki po prostu nie znajdują odpowiednich partnerów, z którymi te dzieci chciałyby mieć

21.01.2021
„My, dojrzałe kobiety, zaczynamy budzić się do życia. Nasza siwa rewolucja dopiero nadchodzi!” – mówi Izabela Pajor

20.01.2021
Joanna Cesarz: Dlaczego mam się porównywać do Anji Rubik, jeśli nigdy nie będę wyglądać jak ona?

19.01.2021