„Nie wiem, co sobie wyobrażałam? Że dostanę SMS-a z ostrzeżeniem: 'hello, jak się nie zbadasz, to za pół roku będziesz miała raka?'” – mówi Magda, jedna z bohaterek akcji „Pomacaj Się”
– Gdybym tylko poświęciła 2 minuty co miesiąc, żeby zadbać o samą siebie. 2 minuty w miesiącu, 24 minuty na rok, 120 minut na 5 lat itd. Mój rak rósł we mnie kilka lat, nie wiem ile, bo się nie badałam regularnie. 2 minuty miesięcznie! Warto! – wyjaśnia Magda, jedna z uczestniczek niezwykłej kampanii „Pomacaj się”, przypominając o regularnych badaniach piersi. O tym, jak ważna jest profilaktyka, i że nie trzeba być idealną, żeby być piękną, opowiedziały nam Magda, Kasia i Maja oraz autorki „Pomacaj Się”.
– Chciałabym, żeby pojawiła się moda na #pomacajsie – mówi w rozmowie z Hello Zdrowie Anna Szołucha, współautorka kampanii „Pomacaj Się”. Akcja początkowo była spontaniczną sesją dwóch fotografek z MOOi Studio: Anny Szołuchy i Gosi Lakowskiej, duetu specjalizującego się w kobiecych aktach. Fotografki jednak postanowiły połączyć swoje siły wraz z pierwszą bohaterką sesji zdjęciowej Agnieszką Ford, która sama przeszła raka piersi. W ten sposób powstała już czwarta edycja „Pomacaj Się”, przypominając kobietom o tym, jak ważne są regularne badania piersi, które mogą uratować życie. Zdjęcia pokazują także, że pomimo choroby, wszystkie jesteśmy piękne.
Magda: gdybym tylko poświęciła 2 minuty co miesiąc, żeby zadbać o samą siebie
Kiedy po raz pierwszy przeglądałam stronę „Pomacaj Się”, zrobiło mi się szalenie smutno. Te kobiety, ich historie tak bardzo podobne do moich… młodsze, starsze, na różnych etapach choroby. Ale po chwili przeglądania poczułam niezwykle ciepło na sercu. Te kobiety, ich historie są pełne czegoś wyjątkowego, pełne miłości, wiary w jutro i wszystkie mają to samo przesłanie do innych: POMACAJ SIĘ! Poczułam się wśród nich jak w domu, jakbym znalazła się w miejscu, które czekało też na mnie.
Moja przyjaciółka powiedziała mi, że też powinnam mieć taką sesję. I z jednej strony chciałam mieć piękne zdjęcia – bo która z nas nie chciałaby na chwilę poczuć się jak gwiazda. Z drugiej strony obudził się we mnie nieznany mi dotąd lęk. Po prostu bałam się pokazać światu. (…)
I choć wiem, że to patetycznie zabrzmi, poczułam, że swoją historią mogę komuś uratować życie! Bo prawda jest taka, że sama wcale się nie badałam regularnie i nie sądziłam, że to takie ważne. Nie wiem, co sobie wyobrażałam? Że dostanę SMS-a z ostrzeżeniem: „hello, jak się nie zbadasz, to za pół roku będziesz miała raka”? I dopiero, gdy stało się to, co się stało, zrozumiałam, jaka byłam głupia. I wcale się nie mam zamiaru szukać gdzie indziej winnych, już nie boję się do tego przyznać. To moja wina. Bo prawda jest taka, że przecież mogłam sama się uratować przed tym wszystkim. Mogłam drania dorwać dużo wcześniej, gdybym tylko poświęciła 2 minuty co miesiąc, żeby zadbać o samą siebie. 2 minuty w miesiącu, 24 minuty na rok, 120 minut na 5 lat itd. Mój rak rósł we mnie kilka lat, nie wiem ile, bo się nie badałam regularnie. 2 minuty miesięcznie! Warto! Pomacaj się!
Kasia: choroba nie czyni z nas gorszych czy mniej wartościowych
Guza wymacałam sama, jednak do końca miałam nadzieję, że to nie to. Badania niestety potwierdziły, że to jest jednak rak piersi, mimo że badam się regularnie! „Rak to nie wyrok” – ja oraz moje onkokoleżanki jesteśmy tego przykładem. Udział w kolejnej sesji „Pomacaj Się”, był dla mnie czymś wyjątkowym. Gosia i Ania, pozwoliły nam się poczuć jak prawdziwe modelki, a tym samym poczuć się atrakcyjne i piękne. W tym również pomogły przebieranki w sukienki od JustPaul. Bo choroba nie czyni z nas gorszych czy mniej wartościowych.
Atmosfera podczas sesji była jak na spotkaniu z przyjaciółkami, a czas nie wiadomo kiedy zleciał. Chciałabym, aby pech zachorowania na raka zatrzymał się na mnie, niestety tak się nie da, dlatego tak ważne jest regularne sprawdzanie się i badanie. Pomacaj się!
Maja: tyle i tylko tyle za cenę życia
Moja ”przygoda” z rakiem zaczęła się w wieku 38 lat. W rodzinie nie było przypadków nowotworu a ja byłam zdrową, dbającą o siebie kobietą. Systematycznie ”macałam” się i robiłam badania. Podczas kąpieli wyczułam drobne guzki w prawej piersi, które mnie zaniepokoiły. Wizyta u lekarza potwierdziła moje przypuszczenia. Złość, strach, niepewność przeplatały się ze sobą. Badania potwierdziły najgorsze – nowotwór złośliwy, hormonozależny. Zaczęła się walka o życie. Czułam strach, ale nigdy zwątpienie. Byłam potrzebna trójce moich dzieci, nie mogłam się poddać.
Pół roku chemioterapii, operacja usunięcia piersi i radioterapia zakończyły się powodzeniem. Blizna po usunięciu piersi przypomina mi o chorobie a leki, które przyjmuję dają nieźle w kość. Tyle i tylko tyle za cenę życia.
Ważne jest, aby przez cały rok nie zapomnieć o tym ważnym temacie. Często w gonitwie dnia codziennego, my kobiety zapominamy o naszym zdrowiu i podstawowych badaniach. Znajdujemy czas na fryzjera czy kosmetyczkę a zapominamy o naszym ciele i o samokontroli.
Autorki „Pomacaj się”: comiesięczna kontrola piersi powinna stać się naszym nawykiem
Rak piersi to najczęściej diagnozowany nowotwór wśród pań w większości krajów Europy oraz w USA. W Polsce stanowi około 23 proc. wszystkich przypadków nowotworów złośliwych u kobiet, a zachorowalność na niego niestety stale rośnie i dotyka coraz młodsze dziewczyny. Dlatego tak ważna jest profilaktyka. Im wcześniej nowotwór zostanie rozpoznany, tym lepsze jest rokowanie i większa szansa na wyleczenie. Comiesięczna kontrola piersi powinna stać się naszym nawykiem a USG minimum raz w roku – tradycją.
– Tą kampanią chcemy również dodać siły i nadziei chorym kobietom. Choroba i brak piersi nie odbiera kobiecości, każda kobieta, niezależnie czy jest po mastektomii, czy bez włosów, brwi i rzęs, czy jest grubsza, czy ma więcej kilogramów, czy mniej. Bo piękno i kobiecość jest w nas, trzeba je tylko w sobie odnaleźć – mówi w rozmowie z Hello Zdrowie Anna Szołucha, współautorka kampanii „Pomacaj Się”.
Najnowsza odsłona naszej akcji powstała trochę jako odpowiedz na to, co się teraz dzieje w mediach społecznościowych, czyli promowanie „instagramowego ideału”.
– A tak naprawdę w życiu najważniejsze jest zdrowie. Niestety dopóki nas to nie dotyczy, to o tym nie myślimy. Ale nasze zdjęcia pokazują, że wcale nie trzeba być idealną, żeby być piękną – dodaje Szołucha.
Zobacz także
„Jestem wdzięczna za raka” – mówi Agnieszka Ford, współpomysłodawczyni akcji „PomacajSię”
„Mastektomia to nie koniec życia ani kobiecości. Po niej można dalej funkcjonować, żyć i cieszyć się tym życiem” – mówią autorki niezwykłych zdjęć kobiet po raku piersi i akcji „Pomacaj się”
II piknik kampanii #pomacajsie – Zdrowie w Twoich Rękach już 12 czerwca w Warszawie na Polach Mokotowskich!
Podoba Ci się ten artykuł?
Polecamy
Używały talku, zachorowały na raka jajnika. „Po prostu ufałyśmy temu, co mówiły reklamy” – mówią i pozywają kosmetycznego giganta
Dave Coulier ma raka w trzecim stadium. Wspiera go kolega z „Pełnej chaty”
Rośnie liczba zachorowań na raka głowy i szyi. „Czynniki często idą w parze z niskim statusem materialnym”
Marek Raczkowski ma nowotwór. „Koszty leczenia i operacji, której potrzebuję, są tak wysokie, że przekraczają moje dochody”
się ten artykuł?