Przejdź do treści

Badanie ASO – kiedy warto wykonać diagnostykę? Na czym polega? 

lekarz w rękawiczkach wkłada próbki krwi do stojaka
Fot. rh2010 / Adobe
Podoba Ci
się ten artykuł?
Podoba Ci
się ten artykuł?

Gdy zaatakują cię paciorkowce beta-hemolizujące z grupy A, organizm zaczyna wytwarzać przeciwciała. To właśnie te białka można wyryć dzięki badaniu ASO. W razie uzyskania wysokiego ich miana, lekarz wdraża antybiotyk, by zapobiec groźnym powikłaniom choroby. Kiedy wykonać badanie ASO? Na czym ono polega? Ile kosztuje diagnostyka?

Czym jest badanie ASO? 

Streptococcus pyogenes jest paciorkowcem z grupy A. Należy do najczęściej atakujących ludzi patogenów. Jak wynika z danych Światowej Organizacji Zdrowia (WHO), każdego roku zakaża aż 700 mln ludzi, spośród których 0,5 mln umiera. Dlatego tak ważna jest wczesna diagnostyka i podjęcie szybkiego leczenia. 

Badanie ASO, czyli odczyn antystreptolizynowy to metoda diagnostyki laboratoryjnej, wykorzystywana właśnie do wykrywania zakażenia paciorkowcami z grupy A. Drobnoustroje te po zakażeniu organizmu wytwarzają substancje pozakomórkowe: 

  • streptolizynę O i S,  
  • enzymy, 
  • toksyny cytolityczne, 
  • toksyny pirogenne. 

Badanie ASO wykrywa przeciwciała (antystreptolizyny), które organizm wytwarza i kieruje przeciwko streptolizynie O (antygenowi). 

Wskazania do wykonania badania ASO 

Wskazaniem do wykonania badania ASO jest wystąpienie zakażenia, które mógł wywołać paciorkowiec wytwarzający toksyczną streptolizynę O: 

  • zapalenie gardła lub migdałków podniebiennych, 
  • zapalenie zatok, 
  • zapalenie ucha środkowego, 
  • zapalenie pochwy u kobiet i dziewcząt, 
  • zapalenie mięśni i stawów, 
  • zapalenie płuc, 
  • zapalenie opon mózgowo-rdzeniowych, 
  • szkarlatyna, 
  • liszajec zakaźny, 
  • cellulitis (stan zapalny tkanki łącznej, którego nie należy utożsamiać z cellulitem), 
  • bakteryjne zakażenie krwi, 
  • róża (ostry stan zapalny skóry i tkanki łącznej), 
  • zakażenie połogowe u kobiet po porodzie, 
  • zespół wstrząsu toksycznego, 
  • martwicze zapalenie powięzi, 
  • gorączka reumatyczna, 
  • kłębuszkowe zapalenie nerek. 

Badanie ASO może być wykorzystane zarówno w diagnostyce wczesnej fazy infekcji, jak i jej powikłań. Oznaczenie przeciwciał daje lekarzowi pewność, z jakim patogenem ma do czynienia i na tej podstawie może wdrożyć do terapii odpowiedni antybiotyk. 

Lekarz

Na czym polega badanie ASO? 

Badanie ASO wykonuje się na pobranej z żyły łokciowej próbce krwi. W przeciwieństwie jednak do morfologii czy oznaczania poziomu glukozy – w tym wypadku nie musisz być na czczo. Nie ma też znaczenia pora przeprowadzenia diagnostyki. Jeśli badanie ASO wykaże stężenie (miano) przeciwciał przeciwko streptolizynie O przekraczające 200 IU/ml – mowa jest o zakażeniu paciorkowcem grupy A. Jeśli stężenie (miano) będzie poniżej 200 IU/ml, świadczy to najpewniej o już przebytej infekcji. Bardzo niski wynik badania ASO oznacza, że w ostatnich miesiącach twój organizm nie zmagał się z zakażeniem paciorkowcami. 

Wykonanie testu w ciągu pierwszych siedmiu dni od zakażenia nie ma dużej wartości diagnostycznej. Wszystko dlatego, że przeciwciała osiągają stężenie wykrywane we krwi nie wcześniej niż po pierwszym tygodniu, a czasami dopiero po upływie trzech. Najwyższe ich stężenie ma miejsce między 3. a 6. tygodniem bez względu na to, czy zakażenie ma ciężki, czy łagodny przebieg. Badanie ASO zawsze powtarza się w odstępach dwutygodniowych. Wszystko po to, aby stwierdzić, czy poziom przeciwciał rośnie (infekcja się rozwija), czy spada (infekcja ustępuje).

Ile kosztuje badanie ASO? 

Badanie ASO wykonasz za około 20 zł, jeśli zdecydujesz się na prywatną diagnostykę. Jeśli jednak skierowanie wystawi ci lekarz rodzinny w ramach wizyty refundowanej, wówczas również i badanie zostanie zrefundowane. 

 

Bibliografia: 

  1. Gibowski M., Silny W., Eliminacja nieswoistych inhibitorow streptolizyny O przy użyciu rywanolu, Diagnostyka Laboratoryjna 1976, t. XII, nr 6, s. 383-388. 
  2. Furom-Kołoch B., Tobiasz A., Toksyny bakteryjne jako czynniki wirulencji, Laboratorium 2010, nr 9-10, s. 30-33. 
  3. Szczypa K., Wilemska J., Hryniewicz W., Sitkiewicz J., Mechanizmy wirulencji Streptococcus Pyogenes, Postępy Mikrobiologii 2012, t. 51, nr 1, s. 3-15. 

Podoba Ci się ten artykuł?

Powiązane tematy:

i
Treści zawarte w serwisie mają wyłącznie charakter informacyjny i nie stanowią porady lekarskiej. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem.