3 min.
Odra znów w natarciu za sprawą antyszczepionkowców. WHO alarmuje – statystyki są niepokojące

Odra znów w natarciu. WHO alarmuje/ iStock
Najnowsze
15.01.2021
Odczuwasz ból podczas stosunku? By się go pozbyć, znajdź przyczynę. Radzi Pani Fizjotrener
15.01.2021
Nie namawiaj córki do bycia bardziej śmiałą. „Próba zmieniania temperamentu na siłę może być szkodliwa”
15.01.2021
Eksperyment w Indonezji. Szczepienia na COVID-19 najpierw otrzymują osoby młode
15.01.2021
Karolina Szymczak: bardziej boli miesiączka przy endometriozie niż rany dzień po operacji
15.01.2021
Ruszyły zapisy na szczepienia przeciw COVID-19. Co warto wiedzieć?
„Zawodzą nasze próby ochrony dzieci przed odrą we wszystkich miejscach na świecie” – stwierdził Tedros Adhanom Ghebreyesus, dyrektor generalny Światowej Organizacji Zdrowia. Jak czytamy na stronie WHO, liczba zgonów spowodowanych przez odrę wzrosła w ciągu trzech lat aż o 50 procent.
Odra wraca przez ruchy antyszczepionkowe
Światowa Organizacja Zdrowia od 1984 r. próbuje wytrzebić odrę. Po początkowych sukcesach sytuacja w ostatnich latach znów robi się coraz gorsza. Eksperci biją na alarm, gdyż odra to choroba zakaźna o wysokim stopniu zaraźliwości (podatność na tę chorobę wynosi blisko 97 proc.). Szacuje się, że w aż 30 proc. przypadków dochodzi do powikłań.
Jak czytamy w komunikacie opublikowanym przez WHO 12 listopada, liczba zgonów spowodowanych przez odrę wzrosła w ciągu trzech lat aż o 50 procent (to wnioski wpływające z analizy danych zebranych w latach 2016-2019). Zaledwie 2019 roku zmarło 207 500 chorych – to najwyższy wynik od 23 lat. WHO zwraca uwagę, że odra staje się jedną z głównych przyczyn zgonów wśród dzieci.
Wzrost niepokojących statystyk jest konsekwencją zmniejszonej liczby szczepień – uważają eksperci WHO. Fakt, że coraz mniej osób decyduje się na profilaktykę, wynika w dużej mierze ze wzrostu popularności ruchów antyszczepionkowych, które w ostatnich latach przeżywają swoją złotą erę. Specjaliści oceniają, że sytuacja jeszcze się pogorszy – także w związku z pandemia koronawirusa, w wyniku której dostęp do podstawowej opieki medycznej stał się utrudniony.
Ghebreyesus podkreślił, że jedynie przy zaangażowaniu wszystkich państw i społeczności uda się powstrzymać wirusa odry – przede wszystkim poprzez obowiązkowe szczepienia.
„Wiemy, jak zapobiegać epidemiom odry i kolejnym zgonom. Te dane liczby dają jasny sygnał, że zawodzą nasze próby uchronienia przed odrą dzieci we wszystkich miejscach na świecie. Musimy wspólnie pracować, aby docierać do wszystkich i wszędzie ze szczepionką, która powstrzyma tego śmiertelnego wirusa – oznajmił szef WHO.
Odra – co to za choroba?
Wirus odry jest jednym z najbardziej zakaźnych wirusów znanych lekarzom. Podobnie jak wirus ospy wietrznej, najczęściej atakuje dzieci (zazwyczaj między drugim a piątym rokiem życia).
Najbardziej charakterystycznym objawem odry jest wysypka, która pojawia się najpierw za płatkami usznymi, potem na szyi i twarzy, a nieco później na tułowiu, rękach i nogach. Wysypka ma postać drobnych grudek i plamek, powiększających się szybko i przybierających z czasem ciemnoczerwoną barwę. Chorzy odczuwają silne swędzenie skóry.
Leczenie jest objawowe, a więc – przede wszystkim – polega na podawaniu leków przeciwgorączkowych (na bazie paracetamolu) i przeciwkaszlowych. Czasem wykorzystuje się również leki przeciwzapalne zawierające ibuprofen.
Choć odra jest uważana za chorobę wieku dziecięcego, pojawia się coraz częściej także u dorosłych. Jej objawy są podobne do symptomów odry u dzieci – przebieg choroby jest jednak znacznie cięższy i o wiele bardziej groźny dla zdrowia. Prowadzi do wielu powikłań, począwszy od zapalenia ucha środkowego przez zapalenie mózgu aż po zgon.
Poleć artykuł znajomym
Zobacz także
Treści zawarte w serwisie mają wyłącznie charakter informacyjny i nie stanowią porady lekarskiej. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem.
Podoba Ci się ten artykuł?
Tak
Nie
Powiązane tematy:
Polecamy

15.01.2021
Minął 13. miesiąc, od kiedy Julia nie opuściła domu. „Nie chcę ryzykować życiem”

14.01.2021
Zawał szkodzi sercu i… psychice. „To potężna bomba, która spada na człowieka i nie kończy się na szpitalu” – mówi dr n. med. Michał Chudzik

14.01.2021
Joanna Dronka-Skrzypczak: krąży mit, że jak ktoś ma SM, to na pewno będzie ciężko chorować, jeździć na wózku, i przez to będzie złym rodzicem

12.01.2021