Optometrystka Justyna Nater obala mity związane ze wzrokiem. Pocieranie jęczmienia na oku obrączką jednak nie działa?

„Uważajcie, komu ufacie w sieci” – apeluje Justyna Nater, optometrystka prowadząca profil „Dbaj o wzrok” na Instagramie. Specjalistka w swoim ostatnim poście obala kilka popularnych mitów związanych z narządem wzroku. Co o czytaniu przy słabym świetle czy pocieraniu jęczmienia złotą obrączką uważa ekspertka? 

„Specjaliści od wszystkiego”

„W sieci działa wielu specjalistów. Mam na myśli osoby wykształcone w danej dziedzinie. Ostatnio dużo się mówi o tym, że każdy może być w sieci specjalistą od wszystkiego i trzeba uważać na hasła „mi pomogło, tobie też pomoże”. To prawda. Dlatego proszę, uważajcie, komu ufacie w sieci…” – zaczyna Justyna Nater, optometrystka prowadząca profil „Dbaj o wzrok” na Instagramie.

Narząd wzroku – w co wierzyć?

Tym samym ekspertka obaliła kilka najpopularniejszych mitów związanych z narządem wzroku. Jakich? 

„Widziałam wypowiedzi specjalistów (i lekarzy, i innych osób wykształconych medycznie), którzy twierdzili, że: słabe oświetlenie nie ma wpływu na wzrok podczas czytania, nie ma znaczenia w jakiej odległości dziecko ogląda TV, jęczmień można masować obrączką. Wszystkie trzy powyższe „obalone mity” to NIEPRAWDA” – tłumaczy ekspertka.

Justyna Nater wyjaśnia dalej, że słabe oświetlenie wpływa na wzrok i wywołuje problemy astenopijne (zamazany obraz, uczucie piasku w oczach), a odległość, w jakiej dziecko ogląda telewizję, czy patrzy na telefon, ma ogromne znaczenie dla rozwoju jego widzenia.

Ekspertka tłumaczy także, że jęczmienia nie należy masować obrączką, ponieważ trwa stan zapalny, któremu przez taką czynność „dokładamy” bakterii znajdujących się pomiędzy biżuterią a skórą.

„To tylko przykłady. Trzy. I w skrócie. A jest tego znacznie więcej i opadają mi ręce, wszystko mi opada. Wzrok jest tematem mocno zaniedbanym, mam wrażenie, i na studiach i w dalszym etapie edukacji. Człowiek szukający porad w sieci dostaje poradę – nie ufaj byle komu, ufaj specjalistom. Wiecie w czym rzecz?

Nikt nie jest dobry we wszystkim! Specjalista powinien się specjalizować w konkretnym temacie. I takich specjalistów polecam obserwować i słuchać. Nikt nie jest alfą i omegą i lepiej nie stawiać siebie w roli 'wszechwiedzącego'” – dodaje optometrystka.

 

Wyświetl ten post na Instagramie.

 

W sieci działa wielu specjalistów. Przez ”specjalistów” mam na myśli osoby wykształcone w danej dziedzinie. Ostatnio dużo się mówi o tym, że każdy może być w sieci specjalistą od wszystkiego i trzeba uważać na hasła „mi pomogło, tobie też pomoże”. To prawda. Dlatego proszę, uważajcie, komu ufacie w sieci. ALE… mam taki dylemacik. W kwestii tematu oczu oczywiście. W inne się nie wtrącam. Panuje ostatnio moda na „obalanie mitów”. I tak na przykład: 1) obalamy mit, że czytanie przy słabym świetle szkodzi oczom, 2) obalamy mit, że to ważne w jakiej odległości dziecko ogląda telewizję, 3) obalamy mit stosowania obrączki na jęczmień na powiece… Itd itd I teraz coś Wam powiem. Widziałam wypowiedzi SPECJALISTÓW (i lekarzy, i innych osób wykształconych medycznie), które twierdziły, że 1) słabe oświetlenie nie ma wpływu na wzrok podczas czytania, 2) nie ma znaczenia w jakiej odległości dziecko ogląda TV, 3) jęczmień można masować obrączką. Wszystkie trzy powyższe „obalone mity” to NIEPRAWDA. Słabe oświetlenie wpływa na wzrok i wywołuje problemy astenopijne – jest post na ten temat, możecie go odszukać, a kto będzie potrzebował, wyślę link. Odległość w jakiej dziecko ogląda TV, czy patrzy na telefon ma OGROMNE znaczenie dla rozwoju jego widzenia. Jęczmienia nie masujemy obrączką, bo mamy już stan zapalny, któremu dokładamy bakterii, znajdujących się pomiędzy biżuterią a skórą. To tylko przykłady. Trzy. I w skrócie. A jest tego znacznie więcej i opadają mi ręce, wszystko mi opada. Wzrok jest tematem mocno zaniedbanym, mam wrażenie i na studiach i w dalszym etapie edukacji. Człowiek szukający porad w sieci dostaje poradę – nie ufaj byle komu, ufaj specjalistom. Wiecie w czym rzecz? Nikt nie jest dobry we wszystkim! Specjalista powinien się SPECJALIZOWAĆ w konkretnym temacie. I takich specjalistów polecam obserwować i słuchać. Nikt nie jest alfą i omegą i lepiej nie stawiać siebie w roli „wszechwiedzącego” W czasach mediów społecznościowych powinna chyba powstać jakaś e-kontrola e-komisja… ?

Post udostępniony przez Dbaj o wzrok (@dbajowzrok) Cze 8, 2020 o 12:06 PDT

Justyna Nater

„Dbaj o wzrok” to profil na Instagramie prowadzony przez Justynę Nater, wykwalifikowaną optometrystkę. Jak sama o sobie pisze: „edukuję, walczę z brokatem i z nużeńcami, promuję higienę brzegów powiek”. Profil ekspertki obserwuje obecnie 13 tys. osób. Liczba powiększa się z każdym dniem!