Przejdź do treści

Polscy naukowcy stworzyli zapachy na zaburzenia odżywiania. Pobudzają lub hamują apetyt

Kobieta kroi warzywa w kuchni przy blacie
12 zapachów ma zwiększać apetyt, a 4 z nich zmniejszać/ fot. Adobe Stock
Podoba Ci
się ten artykuł?
Podoba Ci
się ten artykuł?

Wrocławscy naukowcy stworzyli zapachy, które mogą pomóc osobom z nadwagą, otyłością, ale też brakiem apetytu, np. u seniorów. „Chcemy wywołać uczucie sytości, które będzie kojarzyło się np. ze zjedzeniem pysznego, ale kalorycznego deseru. Chcemy też skierować ich apetyt na zdrowsze produkty” – mówi dr Jacek Łyczko, główny autor badań.

Zapachy na pobudzenie lub zmniejszenie apetytu

Zaburzenia odżywiania zwykle definiowane są jako zaburzenia łaknienia na poziomie psychicznym, które mogą dotyczyć zarówno nadmiernego i kompulsywnego objadania się, jak i jadłowstrętu lub zmuszania się do wymiotów. Zespół polskich badaczy, pod kierownictwem dr. Jacka Łyczko, postanowił wpłynąć na psychikę osoby z zaburzeniem poprzez zapach. Naukowcy z Katedry Chemii Uniwersytetu Przyrodniczego we Wrocławiu stworzyli „zapachowe prototypy”, których zadaniem jest regulowanie apetytu. Specjaliści wyprodukowali dwanaście zapachów pobudzających apetyt oraz cztery, które pomagają w zredukowaniu spożywania posiłków. Powstały one z naturalnych olejków eterycznych oraz aromatów spożywczych. Zapachy mają pomóc nie tylko osobom z otyłością, lecz także seniorom, którzy zmagają się z brakiem apetytu. 

Jak wskazuje dr Jacek Łyczko, jego zespół miał na celu znalezienie zapachu, który nie będzie odstraszał od jedzenia, ale wywoła u danej osoby uczucie sytości. W ten sposób eksperci chcą zapobiec sytuacji, w której pacjent skojarzyłby dany zapach z negatywnymi emocjami lub traumą.

„Chcemy wywołać uczucie sytości, które będzie kojarzyło się np. ze zjedzeniem pysznego, ale kalorycznego deseru. Chcemy też skierować ich apetyt na zdrowsze produkty. Żeby miały na przykład ochotę na pełnoziarniste pieczywo, a nie na białą bułkę. Dzięki temu będą jadły mniej i lepiej” – wyjaśnia autor badań.

Kobieta wąchająca kwiat

Badania konsumenckie nad zapachami

Badania nad projektem rozpoczęły się od przeprowadzonej w 2021 roku ankiety. W zespole znaleźli się m.in. specjaliści od analizy chemicznej, zdrowego żywienia i dietetyki, gospodarowania odpadami, a także lekarz. Naukowcy początkowo pytali badane osoby, jakie skojarzenia budzą dane zapachy. Kolejnym krokiem było przeprowadzenie rezonansu magnetycznego, dzięki któremu sprawdzano, jaki wpływ ma dana kompozycja aromatów na mózgi uczestników badania. W ten sposób eksperci odkryli, że kwasy organiczne C6, C8 i C9, liniowe aldehydy (C7, C8, C10 i C12), limonen, furfural, α-pinen, benzaldehyd i 6-metylo-5-hepten-2-on mają największy wpływ na zwiększenie apetytu. Natomiast zapachy owocowe (octan izoamylu), kwiatowe (α-terpineol, linalol), ziołowe (β-pinen, kamfora, karwon) czy balsamiczne (2-acetylofuran) wykazywały wpływ na zmniejszenie apetytu.

„Na podstawie analiz chemicznych i badania konsumenckiego zaprojektowano więc 26 prototypów regulujących apetyt, które zostały ocenione przez panel sensoryczny. W rezultacie, 12 z nich zostało ocenionych jako te z potencjałem do stymulowania apetytu, 4 jako te z potencjałem do zmniejszania apetytu” – wyjaśnia Łyczko.

Teraz naukowcy rekrutują chętnych do badań konsumenckich. Mogą zgłosić się do nich osoby w wieku 65+ oraz pacjenci z nadwagą czy otyłością. W pierwszej części badań uczestnicy będą musieli powąchać wybrane zapachy i uzupełnić formularz zgodnie ze swoimi odczuciami. Kolejna faza badań będzie polegać na wąchaniu wybranych próbek w połączeniu z propozycją posiłku.

 

Źródło: upwr.edu.pl

Zobacz także

Podoba Ci się ten artykuł?

Powiązane tematy:

i
Treści zawarte w serwisie mają wyłącznie charakter informacyjny i nie stanowią porady lekarskiej. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem.