„To co, uratowało Eriksena, to szybka reakcja jego kolegów!”. Lekarka apeluje, by nie bać się udzielać pierwszej pomocy
W trakcie wczorajszego meczu Dania – Finlandia piłkarz Christian Eriksen upadł na murawę i stracił przytomność. Szybko podjęto czynności resuscytacyjne, które ocaliły życie 29-latka. Komentując na Instagramie dramatyczne wydarzenia, doktor Aleksandra Maria Soplińska daje „ściągę”, jak zachować się w podobnej sytuacji. I apeluje: „Nie bójcie się udzielać pierwszej pomocy, wasza szybka reakcja może naprawdę uratować komuś życie”.
Dramatyczne sceny na murawie
Dramatyczne sceny miały miejsce 12 czerwca podczas meczu Dania – Finlandia rozgrywanego w ramach Euro 2020. W 43. minucie rozgrywek reprezentant Danii Christian Eriksen nagle upadł na boisko. Zanim na miejscu pojawiły się służby medyczne, pierwszej pomocy udzielił mu kapitan zespołu Simon Kjaer. Po trwającej kilka minut akcji ratunkowej 29-latek odzyskał przytomność i został przewieziony do szpitala w Kopenhadze, gdzie odbywał się mecz.
Nie wiadomo, co było przyczyną tej sytuacji. Lekarz klubowy Christiana Eriksena, Sanjay Sharma poinformował, że zawodnik „nie miał żadnych problemów z sercem”.
Jak dziś przekazał dziś duński związek piłkarski (DBU), stan zdrowia Christiana Eriksena jest stabilny, ale 29-latek pozostanie jeszcze kilka dni w szpitalu.
Jak najszybsze rozpoczęcie uciśnięć klatki piersiowej
Doktor Aleksandra Maria Soplińska na swoim instagramowym profilu @dr_sopla zauważa, że wydarzenie wstrząsnęło światem, bo „nieczęsto się zdarza, żeby zdrowy, wytrenowany mężczyzna padł na murawę”. Specjalistka zwraca uwagę, że u dorosłych najczęstszą przyczyną nagłego zatrzymania krążenia (NZK) jest przyczyna kardiologiczna.
„U młodych sportowców przyczyną są choroby strukturalne serca, które często są nieme i odzywają się w najgorszym momencie” – wyjaśnia lekarka.
Bez względu na to, co spowodowało utratę przytomności u Eriksena, liczy się przede wszystkim to, co nastąpiło potem. Pisze „Dr Sopla”:
„To, co uratowało Ericksena, to zdecydowanie szybka reakcja jego kolegów! Najważniejszą rzeczą w wypadku NZK (co z resztą podkreślają wytyczne) jest SZYBKIE rozpoznanie, wołanie o pomoc i JAK NAJSZYBSZE (!) rozpoczęcie uciśnięć klatki piersiowej”.
Jak prawidłowo wykonywać uciśnięcia? Aleksandra Soplińska tłumaczy:
„Splecione dłonie kładziemy mniej więcej na środku mostka i uciskamy 30 razy, a potem wykonujemy 2 wdechy ratownicze. Uciski powinny być energiczne, w tempie 100-120/minutę, ucisk powinien spowodować zagłębienie klatki piersiowej o ok. 5 cm. Jeśli masz pomoc – zmieniajcie się co 2 minuty, dzięki temu zachowacie efektywność uciśnięć. W międzyczasie wyślijcie kogoś po AED (defibrylator – przyp. red.) i postępujcie zgodnie z jego wskazówkami – ale starajcie się minimalizować przerwy między uciśnięciami”.
Choć w nagłych sytuacjach nierzadko trudno jest zachować zimną krew, a cała procedura wydaje się skomplikowana, wszystko tak naprawdę jest łatwiejsze, niż się wydaje. Grunt, by nie panikować i działać.
„Pamiętajcie – jeśli ktoś jest nieprzytomny lub nie oddycha prawidłowo – wołajcie o pomoc, a następnie zacznijcie uciśnięcia klatki piersiowej. (…) Nie bójcie się udzielać pierwszej pomocy, wasza szybka reakcja może naprawdę uratować komuś życie. W końcu nie ma na świecie piękniejszego uczucia” – konstatuje lekarka.
„Dr Sopla” – kim jest?
Instagramowy profil @dr_sopla prowadzi Aleksandra Maria Soplińska. Lekarka jest absolwentką Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego (Katedra i Zakład Farmakologii Doświadczalnej i Klinicznej). W mediach społecznościowych dzieli się scenkami z życia prywatnego, zabiera głos w ważnych społecznie sprawach, a także edukuje w zakresie podstawowej wiedzy medycznej. Jej konto obserwuje obecnie ponad 350 osób.
RozwińPolecamy
Pierwsza pomoc na pokładzie samolotu. Ursula von der Leyen ratuje pasażera
„A wy wiecie, kogo trzymacie pod ramię? Anioła”. O Wojciechu Aniele, który nie czekając na interwencję z nieba, ruszył na pomoc powodzianom
Naukowcy opracowali rozrusznik serca w zastrzyku. To rewolucja w kardiologii!
Kierowca MPK zobaczył dławiące się dziecko. Zatrzymał autobus i ruszył na pomoc. „Nie tylko peleryna zrobi z ciebie supermana”
się ten artykuł?