Przejdź do treści

Tokofobia – skąd się bierze lęk przed porodem i jak sobie z nim radzić? Czy taki lęk można leczyć?

Ciężarna kobieta cierpiąca na tokofobię podczas konsultacji lekarskiej.
pressmaster/ AdobeStock
Podoba Ci
się ten artykuł?
Podoba Ci
się ten artykuł?

Każda ciężarna doświadcza strachu przed porodem, ponieważ jest to doświadczenie niezwykle bolesne. Dodatkowo towarzyszy mu strach o zdrowie dziecka i własne. Tokofobia jest taką formą lęku przed porodem, która może nawet uniemożliwić urodzenie dziecka. Skąd się bierze aż tak duży strach przed rodzeniem?

Nasze teksty zawsze konsultujemy z najlepszymi specjalistami

Agnieszka Widera

lekarz

Pojęcie „tokofobia” wywodzi się z języka greckiego, od słów tokos, czyli poród, i phobos – lęk. Szacuje się, że na tokofobię cierpi nawet 6–7% ciężarnych. Lęk przed porodem towarzyszy każdej ciężarnej, jednak w przypadku tokofobii jest on niezwykle silny i nie da się go kontrolować. Podczas samego porodu silny lęk powoduje wydzielanie się dużych ilości kortyzolu. Ten hormon stresu zaburza przepływ maciczno-łożyskowy, co skutkuje zaburzoną pracą serca przychodzącego na świat dziecka. Kobieta oddycha zbyt szybko, hiperwentyluje się, pod wpływem silnych emocji i stresu nie jest w stanie współpracować z położnymi i lekarzem, nie wsłuchuje się w sygnały, jakie daje jej ciało. Najbezpieczniej jest wtedy wykonać cesarskie cięcie.

Tokofobia – objawy

Tokofobia może pojawić się w ciąży, już nawet w pierwszych tygodniach, a także przed samą ciążą, szczególnie u kobiet mających trudne doświadczenia związane z porodem. Na zaburzenie to składa się szereg objawów ze strony somatycznej i psychologicznej, a ich źródłem jest lęk przed porodem. Mogą więc pojawić się koszmary senne, strach przed śmiercią podczas porodu, napady paniki, zaburzenia koncentracji i obniżony nastrój. Kobiety cierpiące na tokofobię mogą zmagać się z uporczywymi myślami na temat porodu i ewentualnych jego komplikacji. Im bliżej rozwiązania, tym objawy nasilają się, wzrasta rozdrażnienie i niepokój.

Ze strony somatycznej mogą wystąpić bóle głowy, brzucha, uczucie duszności i kołatania serca. Tokofobia jest strachem przed tym, co może spotkać rodzącą – silnym bólem, nacięciem lub pęknięciem krocza, powikłaniami u niej samej lub dziecka. Cięcie cesarskie wydaje się rodzącej najlepszym wyjściem z sytuacji. Kobiety cierpiące na tokofobię mogą uzyskać zaświadczenie od psychiatry, które będzie wskazaniem do wykonania zabiegu.

Skąd się bierze tokofobia?

Silny lęk przed porodem ma różne źródła. Może powstać na skutek wysłuchiwania opowieści mam, babć, przyjaciółek i znajomych na temat porodu. Przez wiele lat w Polsce standardy opieki okołoporodowej były bardzo niskie – kobiety niejednokrotnie doświadczały łamania ich praw i braku szacunku. Niejedna matka mogła uraczyć swoje dziecko opowieściami: „gdy przyjechałam cię rodzić, położna powiedziała: kolejna przyjechała się drzeć” lub „lekarz deptał po mojej bieliźnie, krzyczał na mnie”, „położna mówiła mi: pani nie da rady urodzić”. Wiele kobiet po takim traumatycznym porodzie cierpi na zespół stresu pourazowego. Na szczęście ta tendencja odwraca się, między innymi dzięki stowarzyszeniom takim jak „Rodzić po ludzku” czy akcji „Lepszy poród”. Standardy opieki okołoporodowej w Polsce są coraz lepsze.

Kobiety mające ciężkie doświadczenia pierwszego porodu mogą wykazywać objawy tokofobii przy kolejnych. Na tokofobię narażone są również panie, których matki zmarły podczas porodu. W grupie ryzyka są też kobiety, które mają za sobą poronienia lub aborcję. Często tokofobia obserwowana jest u ofiar przemocy seksualnej. Ryzyko tokofobii pojawia się też u tych pacjentek, które miały depresję poporodową.

Zobacz także

Tokofobia – leczenie

Istnieje wiele metod, dzięki którym można zmniejszyć lęk przed porodem. Pierwszym z nich jest psychoterapia – regularne spotkania z psychologiem pozwolą znaleźć źródło lęku i spojrzeć na nie z innej perspektywy. W niektórych przypadkach tokofobii konieczne może być stosowanie odpowiednich leków. Przez szereg lat uczono lekarzy, że zażywanie leków przeciwdepresyjnych w ciąży jest niedozwolone. Praktyka wielu psychiatrów pokazuje jednak, że istnieją preparaty bezpieczne dla ciężarnych, a ryzyko w czasie ich zażywania jest nieporównywalnie mniejsze od narażania rozwijającego się płodu na duże stężenie kortyzolu, wywołane stresem u matki. W niektórych przypadkach dopuszcza się więc stosowanie niewielkich dawek leków, szczególnie od początku II trymestru, kiedy organy dziecka są już rozwinięte.

Kolejną bronią przeciw tokofobii jest wiedza o samym przebiegu porodu – warto zapoznać się z tym, jak poród wygląda i jakie mechanizmy fizjologiczne nim rządzą. Pewność tego, że kobiece ciało ma siłę, aby urodzić dziecko, może łagodzić lęk. Kobieta rodząca powinna mieć również świadomość swoich praw w czasie porodu. Swoistą terapią tokofobii jest również odpowiednie przygotowanie do porodu – w czasie ciąży, o ile to możliwe, warto uczęszczać na basen lub wykonywać inne ćwiczenia, które wzmocnią organizm przed tym ważnym dniem. Jeśli pojawia się strach przed pęknięciem krocza, warto regularnie wykonywać jego masaże i ćwiczyć mięśnie Kegla.

Najnowsze w naszym serwisie

Podoba Ci się ten artykuł?

Powiązane tematy:

i
Treści zawarte w serwisie mają wyłącznie charakter informacyjny i nie stanowią porady lekarskiej. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem.