„Trudne dzieciństwo najczęściej generuje trudną dorosłość. Ale nie musi tak być” – podkreśla psycholożka
„Ślady trudnych przeżyć mogą za nami kroczyć przez całe życie. Dlatego często nie wystarczy powiedzieć sobie: 'Dobra, weź się w garść i to zmień’” – zaznacza psycholożka Sylwia Sitkowska na swoim profilu na Instagramie. „To, co uniemożliwia zmianę, siedzi głęboko i dopóki tego nie zrozumiemy, nie poczujemy, refren naszego życia się nie zmieni. Tak po prostu jest” – dodaje.
Rany z dzieciństwa
„Nigdy nie wiesz, dlaczego ktoś:
- jest tak mało empatyczny,
- jest nieprzyjemny w obyciu,
- pojawia się i znika bez słowa, by za jakiś czas znowu się pojawić,
- nie daje się do siebie zbliżyć,
- leży z depresją w domu,
- codziennie po powrocie z pracy otwiera wino,
- krzyczy zamiast mówić” – pisze na swoim profilu na Instagramie Sylwia Sitkowska.
Jak podkreśla psycholożka, przykłady można mnożyć. Wyjaśnia, że takie zachowania mogą być powodowane tym, co dzieje się w teraźniejszości, ale również mogą być skutkiem ran z dzieciństwa. Najczęściej były one zadane przez najważniejsze dla nas osoby – mamę, tatę, siostrę czy brata.
„Ślady trudnych przeżyć mogą za nami kroczyć przez całe życie. Dlatego często nie wystarczy powiedzieć sobie: „Dobra, weź się w garść i to zmień'” – zaznacza Sitkowska. „To, co uniemożliwia zmianę, siedzi głęboko i dopóki tego nie zrozumiemy, nie poczujemy, refren naszego życia się nie zmieni. Tak po prostu jest” – dodaje.
Edukacja – pierwszy krok do zmiany
„Trudne dzieciństwo najczęściej generuje trudną dorosłość. Ale nie musi tak być” – pisze psycholożka. „Z tego miejsca chciałam ci pogratulować, bo jesteś w grupie osób, które są ciekawe, otwarte i szukają możliwości rozwoju. A wiem to, bo inaczej, nie byłoby ciebie tutaj. Jesteś więc w grupie osób, która nawet jeśli doświadczyła zranień, ma szansę na dobre życie bez nieustannego przeżywania ich na nowo na poziomie świadomym czy podświadomym. To naprawdę dużo” – dodaje, podkreślając, że edukacja to pierwszy krok do tego, aby coś zmienić.
Sylwia Sitkowska wyznaje, że jej dzieciństwo również „nie było usłane różami” i doświadczyła w tym okresie różnych ran. Zna ten temat więc nie tylko z teorii, ale również z praktyki, i chce nas przez niego przeprowadzić. Jak pisze ekspertka, najczęstsze rany z dzieciństwa i techniki obronne, żeby sobie z nimi poradzić, to:
- odrzucenie, strategia ucieczki;
- porzucenie, strategia zależności;
- upokorzenie, strategia masochisty;
- zdrada, strategia kontroli;
- niesprawiedliwość, strategia surowości.
„Pomyśl, czy i którą ranę możesz nosić w sobie” – zachęca Sitkowska.
Sylwia Sitkowska – kto to jest?
Sylwia Sitkowska to psycholożka i psychoterapeutka. Oprócz codziennej pracy z pacjentami prowadzi również wykłady gościnne na wielu uczelniach oraz jest kontraktowym nauczycielem akademickim na Uniwersytecie SWPS. Jest również współzałożycielką Przystani Psychologicznej, Terapeutycznej Kawiarni i poradni online Przestrzeń Pomocy.
W pracy terapeutycznej stosuje głównie podejście poznawczo-behawioralne polecane szczególnie w pracy z osobami z zaburzeniami nastroju (np. dystymia, depresja, choroba dwubiegunowa), zaburzeniami lękowymi (np. lęki, fobie, ataki paniki) oraz różnego rodzaju zaburzeniami osobowości. Jest członkinią Polskiego Towarzystwa Terapii Poznawczej i Behawioralnej. Na swoim profilu na Instragamie @sitkowska.psycholog zdradza przystępnym językiem tajniki psychologii i ciekawostki z nią związane.
RozwińZobacz także
Międzynarodowy zespół bada depresję poporodową u uchodźczyń z Ukrainy
„Ludzie są specjalistami w różnych dziedzinach, a jednocześnie są najmniejszymi specjalistami od samych siebie” – mówi o skutkach trudnego dzieciństwa psycholog dr Małgorzata Godlewska
„Bycie miłą to przyzwalanie na różne zachowania, na które w środku w sobie zgody nie mamy, ale nie chcemy urazić drugiej osoby” – mówi Monika Perdjon, trenerka zmiany
Polecamy
Jak tokofobia wpływa na doświadczanie ciąży?
Prof. Agata Gąsiorowska: „Profesjonalne testy psychologiczne nie mogą być tanie i na pewno nie powinny być rozpowszechniane”
„Mamy wysyp samozwańczych diagnoz pt. ‘mam ADHD, bo zrobiłam sobie test i tak mi wyszło’. Tylko to tak nie działa” – mówi psycholożka Renata Sikorska
Czym jest derealizacja? Czy to niebezpieczny stan?
się ten artykuł?