Przejdź do treści

Zapalenie piersi podczas karmienia – objawy. Jak sobie poradzić?

Kobieta w buraczkowej bluzce trzyma się za piersi
fot. Oleksandr/AdobeStock
Podoba Ci
się ten artykuł?
Podoba Ci
się ten artykuł?

Nawet co czwarta mama karmiąca dziecko piersią cierpi w pewnym momencie laktacji na zapalenie piersi. Objawia się ono bólem jednej z piersi, jej zaczerwienieniem i gorącem. Sama mama czuje się rozbita i osłabiona. Może wystąpić wysoka gorączka.

lek. Marta Dąbrowska

Nasze teksty zawsze konsultujemy z najlepszymi specjalistami

Marta Dąbrowska

lekarz

Zapalenie piersi przy karmieniu jest dolegliwością, która najczęściej pojawia się między drugim a piątym tygodniem po porodzie, a więc na samym początku karmienia. Wtedy laktacja jest dość intensywna, a dziecko może nie dopijać całego pokarmu. Choroba rozwija się również, gdy dziecko jest zbyt rzadko lub nieprawidłowo przystawiane do piersi. Pozostające w piersi mleko wywołuje zastój, który z kolei prowadzi do rozwinięcia się stanu zapalnego. Przyczyną zapalenia piersi mogą być również poranione w czasie karmienia brodawki – wtedy bakterie naturalnie bytujące na skórze dostają się do wnętrza piersi i wywołują zakażenie.

Zapalenie piersi podczas karmienia – mechanizm rozwoju

Zapalenie kojarzy nam się głównie z organizmem, który walczy z bakteriami. W przypadku zapalenia piersi mechanizm powstawania choroby wygląda następująco: niemowlę jest niewłaściwie lub zbyt rzadko przystawiane do piersi. Powoduje to niedostateczne opróżnianie jednego z kanalików mlekowych. Tworzy się zastój pokarmu, który zaczyna przenikać przez ściany kanalików do tkanek gruczołu piersiowego. Ten zaś odbiera przenikające cząsteczki mleka jako atakujące go bakterie. Układ odpornościowy reaguje natychmiastowo, wysyłając do gruczołu piersiowego swoje komórki, które mają za zadanie walczyć z domniemanymi bakteriami. Pojawiają się objawy zapalenia piersi: rejon, gdzie powstał zastój, staje się przekrwiony i bardzo ciepły. Pacjentki uskarżają się również na silny ból, rozbicie, osłabienie. W niektórych przypadkach występuje gorączka. Zapalenie piersi po porodzie powinno być jak najszybciej leczone – jeśli problem zostanie zbagatelizowany, może dojść do groźnych powikłań w postaci ropnia piersi.

Leczenie zapalenia piersi

Już pierwsze objawy powinny skłonić do stosowania domowych sposobów leczenia zapalenia piersi. Najważniejsze jest usunięcie zastoju mleka z zajętego chorobą kanalika. Wiele kobiet zastanawia się nad korelacją: zapalenie piersi a karmienie – czy można karmić dziecko „chorą” piersią? W przypadku zapalenia jest to wręcz wskazane. Dziecko należy przystawiać do chorej piersi co najmniej co dwie godziny. W przypadku karmienia w schemacie „jedna pierś – jedno karmienie” po opróżnieniu zdrowej piersi należy przystawić dziecko jeszcze do chorej piersi. Mama z dolegliwościami powinna również upewnić się, czy na pewno prawidłowo przystawia dziecko do piersi – pomoże w tym położna, pielęgniarka lub nawet bardziej doświadczona kobieta, np. mama, teściowa, a nawet babcia. Warto również wiedzieć, że niektóre pozycje karmienia piersią działają lepiej na opróżnianie zastoju. Jest to m.in. pozycja „na wilczycę”, kiedy dziecko leży na plecach, a mama się nad nim pochyla, leżąc na boku. Dobrze działa również pozycja „spod pachy”. Dodatkowo należy zawsze tak układać malucha, aby był bródką w stronę zastoju. Podczas karmienia będzie ona naturalnie „masowała” obolałe miejsce. Następny krok do usunięcia zapalenia to ciepłe okłady przed każdym karmieniem oraz zimne przez 20 minut po karmieniu. Nie można też nie wspomnieć o najlepszym sposobie naszych mam i babć – kapusta na zapalenie piersi działa zbawiennie. Wystarczy jej liście ponakłuwać widelcem lub potłuc delikatnie tłuczkiem, a następnie schłodzić w lodówce. Kształt liścia kapusty idealnie pasuje do kształtu piersi, a wydobywający się z niej sok działa przeciwbólowo i przeciwzapalnie. Mitem jest, że karmiąca mama nie może przyjmować w takich sytuacjach żadnych leków. W pełni bezpieczne są leki przeciwzapalne, takie jak ibuprofen w dawce 400 mg, 3–4 razy na dobę. Nieszkodliwy jest także paracetamol – 500 g co 4 godziny (nie częściej). Przy zapaleniu piersi należy dużo pić i odpoczywać – dobrze jest poprosić o pomoc w opiece nad dzieckiem i obowiązkach domowych. Jeśli pomimo zastosowania powyższych sposobów objawy nie ustępują, należy zgłosić się do lekarza. Wiele kobiet zastanawia się, czy w takim wypadku konieczna jest wizyta u ginekologa. Do jakiego lekarza zgłosić się z zapaleniem piersi? W tym przypadku wystarczająca będzie wizyta u lekarza rodzinnego. Jeżeli zapalenie piersi nie ustępuje po dobie, konieczny jest antybiotyk.

Zobacz także

Mityczne przeziębienie piersi

Wyżej opisane objawy są przez wiele osób uważane za „przeziębienie piersi”, jednak taka choroba nie istnieje. Przeziębienie jest stanem ogólnoustrojowym z występującym katarem, gorączką, bólem gardła i uczuciem rozbicia. Piersi nie da się przeziębić, mimo że tak twierdzą nasze babcie czy ciocie, upominając karmiące mamy, aby zasłaniały dekolty. Piersiom nic się nie stanie, jeśli w ciepłe, wiosenne czy letnie dni będziemy nosić przewiewne bluzki z dekoltem. Nie grozi to w żadnym wypadku zapaleniem piersi. W pierwszych tygodniach karmienia pojawia się nieprzyjemne zjawisko zwane fenomenem Raynaud sutka. Jest to uczucie przechodzenia przez sutek „prądu” i twardnienia pod wpływem zimna. Jednak to tylko objaw fizjologiczny i nie oznacza żadnej choroby.

Najnowsze w naszym serwisie

Podoba Ci się ten artykuł?

Powiązane tematy:

i
Treści zawarte w serwisie mają wyłącznie charakter informacyjny i nie stanowią porady lekarskiej. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem.