Przejdź do treści

Alarmujące dane NFZ: Coraz więcej dzieci potrzebuje pomocy psychiatrycznej

Nastolatka
na całym świecie 1 na 7 osób w wieku 10-19 lat doświadcza zaburzeń psychicznych/ fot. Pexels
Podoba Ci
się ten artykuł?

Na całym świecie 1 na 7 osób w wieku 10-19 lat doświadcza zaburzeń psychicznych – wynika z najnowszych danych NFZ. Problem kryzysu psychicznego dotyczy obecnie 30 proc. uczniów. „Każda znacząca zmiana zachowania czy samopoczucia lub utrzymująca się i nieprzemijająca w czasie, powinna nas zaniepokoić” – podkreśla dr n. med. Aleksandra Lewandowska, konsultantka krajowa w dziedzinie psychiatrii dzieci i młodzieży.

Coraz więcej dzieci z zaburzeniami psychicznymi

Narodowy Fundusz Zdrowia alarmuje, że drastycznie rośnie liczba dzieci i młodzieży objętych pomocą specjalistyczną z powodu zaburzeń psychicznych. Jak wskazał NFZ, na całym świecie 1 na 7 (14 proc.) osób w wieku 10-19 lat doświadcza zaburzeń psychicznych. W komunikacie podkreślono, że zdrowie psychiczne jest jednym z filarów ogólnego zdrowia zgodnie z definicją Światowej Organizacji Zdrowia.

„W przestrzeni publicznej coraz więcej mówi się o zdrowiu psychicznym i dzięki temu zwiększa się świadomość społeczna. Obserwujemy pogorszenie kondycji psychicznej dzieci i młodzieży oraz rosnącą liczbę młodych osób potrzebujących wsparcia specjalistycznego, a jest to związane z wieloma czynnikami” – wskazuje cytowana w komunikacie dr n. med. Aleksandra Lewandowska, konsultantka krajowa w dziedzinie psychiatrii dzieci i młodzieży.

Ekspertka tłumaczy, że na pogorszenie kondycji psychicznej dzieci i młodzieży wpływa m.in. kryzys relacji. Jak podkreśla, dzieci czują się samotne, niezrozumiane i niesłuchane.

„Jeśli dziecko nie ma odpowiedniego wzorca w najbliższym otoczeniu, to jest mu bardzo trudno w prawidłowy sposób budować relacje z innymi. Zanika kultura spędzania ze sobą czasu i dzięki temu poznawania siebie, dlatego tak ważna jest w tym obszarze systematycznie prowadzona profilaktyka. Bardzo często podczas różnych spotkań młodzież mówi do nas dorosłych, abyśmy im pomogli, wspierając i dając odpowiednie narzędzia, żeby umieli radzić sobie z wyzwaniami, jakie niesie codzienność” – tłumaczy.

Lewandowska w rozmowie z RMF24 zaznacza, że od września w gabinetach można było zaobserwować znaczny wzrost liczby młodych pacjentów.

„Nawet o 50 proc. więcej dzieci – w porównaniu do wakacji – trafia obecnie do gabinetów psychiatrów. (…) Szacuje się, że problem kryzysu psychicznego dotyczy obecnie 30 proc. uczniów” – podkreśla ekspertka.

Wskazuje, że głównym czynnikiem kryzysu psychicznego wśród nieletnich jest stres związany z przemocą rówieśniczą, jakiej doświadczają w szkole.

„Dzieci obawiają się tej przemocy. Nie chcę generalizować, bo są świetne szkoły i wspaniali nauczyciele, lecz są placówki, w których brakuje wnikliwości i uważności, a tam dzieci same zgłaszają, że mają problem. Brakuje nam uważności, przyglądania się, dopytywania, żyjemy w takich czasach, że nawet tego trzeba uczyć„- tłumaczy.

I dodaje, że objawem obniżonego komfortu psychicznego u najmłodszych nie zawsze są myśli samobójcze. Może to być trwale pogorszony nastrój, smutek czy uzależnienia.

Kobieta przegląda się w lustrze

Co powinno zaniepokoić?

NFZ zaznacza, że najmłodsi często nie potrafią odpowiednio wyrazić słowami tego, co czują. W konsekwencji łatwo przeoczyć pierwsze objawy problemów. Jak czytamy w komunikacie, wiele osób nigdy nie pomyślałoby, że dziwne postępowanie ich dzieci może być objawem kryzysu psychicznego. W szczególności, że symptomy mogą zostać pomylone z sygnałami burzliwego okresu dojrzewania.

„Bądźcie uważni na potrzeby swoich dzieci i dbajcie o relacje z najbliższymi, bo jeśli nie ma tego fundamentu, to niestety rodzic nie zauważy znaczących sygnałów, które go powinny zaalarmować” – podkreśla Lewandowska.

Lewandowska przypomina, że zarówno rodzice, nauczyciele jak i rówieśnicy powinni zwracać uwagę na zmianę nastroju dziecka. Co powinno zaniepokoić?

NFZ wymienia:

  • objawy obniżonego nastroju i stresu, smutek, przeciążenie, napięcie;
  • zaburzenia odżywiania, zajadanie stresu lub brak apetytu czy stosowanie restrykcyjnych diet;
  • objawy somatyczne, bóle: głowy, stawów, pleców, brzucha, czy przyspieszone bicie serca, potliwość, drżenie rąk;
  • wycofywanie się z kontaktów społecznych;
  • zaburzenia snu, bezsenność, poczucie ciągłego zmęczenia, nadmierna senność;
  • pogorszenie wyników w szkole i spadek zaangażowania w naukę;
  • problemy wychowawcze, agresywne zachowania, płaczliwość, nadpobudliwość, drażliwość, wybuchowość;
  • problemy dotyczące relacji z otoczeniem, agresja, łamanie prawa, wandalizm, używanie substancji psychoaktywnych;
  • zachowania autodestrukcyjne, nadużywanie alkoholu, narkotyków i innych substancji uzależniających, okaleczanie się, myśli i próby samobójcze.

Każda znacząca zmiana zachowania czy samopoczucia lub utrzymująca się i nieprzemijająca w czasie, powinna nas zaniepokoić (…) jeśli moje dziecko sprawia wrażenie smutnego, nieobecnego, ma problemy z nauką, unika kontaktu z rówieśnikami, ale również z rodziną, ma problemy ze snem, z apetytem, zgłasza często różnego rodzaju dolegliwości somatyczne, albo było lękowe, nieśmiałe, a ku zdziwieniu wszystkich stało się duszą towarzystwa, rozpiera go energia, głównie imprezuje, jest gniewne… zareagujmy” – podsumowuje ekspertka.

Wsparcie w kryzysie psychicznym – gdzie szukać pomocy?

Jesteś w kryzysie psychicznym i szukasz pomocy? Znajdziesz ją tu:

  • Telefon zaufania dla dzieci i młodzieży Fundacji Dajemy Dzieciom Siłę – 116 111 (czynny codziennie przez całą dobę).

  • Dziecięcy telefon zaufania Rzecznika Praw Dziecka – 800 12 12 12 (Mogą dzwonić również osoby dorosłe, aby zgłosić problemy dzieci) 

  • Ogólnopolski telefon dla ofiar przemocy w rodzinie „Niebieska Linia” – 800 12 00 02

  • Infolinia „Pomagamy” Ministerstwa Edukacji i Nauki – 800 800 605

 

Źródło: nfz.gov.pl

Zobacz także

Podoba Ci się ten artykuł?

Powiązane tematy:

Podoba Ci
się ten artykuł?