Przejdź do treści

Billie Eilish otwarcie o masturbacji: „Daje mi poczucie surowej, głębokiej więzi ze sobą i swoim ciałem”

Billie Eilish- Hello Zdrowie
Billie Eilish nie pierwszy raz udzieliła nieskrępowanego wywiadu Fot. Robert Smith/Getty Images
Podoba Ci
się ten artykuł?
Podoba Ci
się ten artykuł?

Billie Eilish udzieliła szczerego i intymnego wywiadu magazynowi „Rolling Stone”. Wyznała w nim, jak ważna jest dla niej masturbacja. Okazuje się, że pieszczoty, które uprawia przed lustrem, pomagają jej w zmaganiach z dysmorfofobią. Czym objawia się to zaburzenie? 

„Patrzeć na siebie i pomyśleć, że wyglądam naprawdę dobrze, to naprawdę wspierające”

Billie Eilish to amerykańska piosenkarka i autorka tekstów wykonująca muzykę alternatywną i pop. Zawsze w swoich wypowiedziach była szczera i bezkompromisowa. Jednak jej ostatnia wypowiedź obiegła świat. Artystka postanowiła podzielić się z innymi swoim doświadczeniem masturbacji.

” Daje mi poczucie surowej, głębokiej więzi ze sobą i swoim ciałem” – powiedziała o pieszczotach.

Artystka samomiłość uprawia przed lustrem. Jak wspomniała w rozmowie z magazynem „Rolling Stone”, „oglądanie siebie, jak sprawia się sobie przyjemność, jest bardzo pomocne w pokochiwaniu i akceptowaniu siebie”. Dodała też, że to wzmaga jej poczucie siły i zwiększa poziom komfortu.

Billie Eilish zmaga się z dysmorfofobią. Jest to zaburzenie polegające na tym, że osoba nim dotknięta w lustrze widzi swoje mankamenty w sposób bardzo wyolbrzymiony. Artystka podkreśliła, że masturbacja jest ważną częścią jej życia i wielkim wsparciem.

Ludzie powinni to robić. Trudno mi ubrać w słowa, jak bardzo w to wierzę jako osoba z ekstremalnymi problemami ze swoim ciałem i dysmorfofobią, którą miałam przez całe życie” – wyznała.

Jakie korzyści jeszcze daje jej masturbacja?  Jak mówi, wtedy pojawia się w niej miłość do ciała, której nigdy tak naprawdę nie czuła.

Patrzeć na siebie i pomyśleć, że wyglądam naprawdę dobrze, to naprawdę wspierające” – powiedziała.

Wokalistka przyznała, że uwielbia rozmawiać o seksie.  I rozmawia na ten temat zawsze, kiedy tylko jest ku temu okazja.

„To dosłownie mój ulubiony temat. Moje doświadczenie jako kobiety jest takie, że jest to postrzegane w tak dziwny sposób. Ludzie czują się nieswojo, rozmawiając o tym i dziwią się, gdy kobiety czują się komfortowo ze swoją seksualnością i są w niej komunikatywne” – stwierdziła.

Gwiazda przyznała, że chciałaby, aby otwartość na temat seksu zwiększyła się w społeczeństwie.

Kobieta z kwiatkiem

Dysmorfofobia – co to jest? 

Dysmorfofobia (ang BDD, czyli Body Dysmorphic Disorder) to zaburzenie psychiczne ze spektrum zaburzeń kompulsyjno-obsesyjnych, które występuje samoistnie albo w przebiegu innych chorób psychicznych (np. anoreksji albo schizofrenii). Słowo dysmorfofobia pochodzi z języka greckiego, w którym dysmorphia oznacza brzydotę. Osoba z tym zaburzeniem w lustrze widzi swoje mankamenty w sposób bardzo wyolbrzymiony.

Do charakterystycznych objawów tego zaburzenia zaliczyć można:

  • bardzo częste przeglądanie się w lustrze,
  • poddawanie się licznym zabiegom upiększającym,
  • ciągłe pytania dotyczące własnego wyglądu,
  • zasłanianie swoich mankamentów,
  • nie wychodzenie z domu z obawy przed oceną innych.

Najczęściej diagnozę stawia psycholog lub psychiatra po przeprowadzeniu wywiadu oraz odpowiednich testów. Następnie zwykle ustala on plan leczenia w porozumieniu z chorym. Osoby cierpiące na BDD niestety rzadko zgłaszają się na terapię, gdyż są przekonani, że problem nie tkwi w psychice, a w ciele.

Zaburzenie to jest dość słabo poznane w porównaniu z innymi zaburzeniami psychicznymi. W Polsce nie ma statystyk informujących, ile osób choruje na dysmorfofobię. Eksperci zakładają, że może pojawiać się nawet u 3 proc. całej populacji i dotyczyć wszystkich płci.

Źródło: eu.usatoday.com

Zobacz także

Podoba Ci się ten artykuł?

Powiązane tematy: