Październik jest miesiącem profilaktyki raka piersi. Profilaktyka? Myślicie – badania. Ale nie tylko. Każdego dnia wykonujemy czynności, które oddalają nas od raka piersi lub do niego przybliżają. Poza skłonnością dziedziczną, duże znaczenie ma nasz styl życia. Mam dla Was kilka naprawdę prostych rad.
Po pierwsze: koniecznie regularnie badajcie piersi. Same! Oto prosta instrukcja, dzięki której nauczycie się robić to dobrze. Samodzielne kontrolowanie biustu pozwala najwcześniej wykryć niepokojące zmiany.
Spacerujcie jak najczęściej. Najnowsze badania Amerykańskiego Towarzystwa Onkologicznego (ACS), w którym wzięło udział 70 tys. kobiet, pokazały, że spacerowanie minimum 7 godzin tygodniowo zmniejsza ryzyko raka piersi o 14 proc. Dotyczy to przede wszystkim kobiet po menopauzie. Aktywność fizyczna oddala nas od raka w każdym wieku.
Częściej sięgajcie po kapustę, brokuły i kalafior – zawierają związek o nazwie iIndolo-3-karbinol oraz glukozynolany, które zmniejszają ryzyko rozwoju raka piersi.
Dabjcie o błonnik w diecie. Znajdziecie go w warzywach, owocach i produktach zbożowych. W piśmie The American Journal of Clinical Nutrition, opublikowano badania, które dowodzą, że zjadanie zaledwie 10 gramów błonnika w codziennej diecie zmniejsza ryzyko raka piersi nawet o 7 procent.
Badania opublikowane w Breast Cancer Research wskazują, że również kawa może zapobiegać rakowi. To zasługa zawartych w niej antyoksydantów. Kawa może chronić szczególnie przed złośliwą formą raka piersi. Pamiętajcie, że niewskazane jest spożywanie więcej niż 3 filiżanek dziennie.
Jeśli nie należycie do kawoszy, sięgajcie po sok z granatu lub melona. Naturalne składniki tych owoców to skuteczna broń przeciw komórkom rakowym – hamują aromatazę, enzym odpowiedzialny za produkcję żeńskich hormonów płciowych – estrogenów. Hormony te zwiększają ryzyko rozwoju hormonozależnych guzów piersi.
Nie jestem fanką masła orzechowego, ale może się do niego przekonam. Najnowsze doniesienia pokazują, że masło orzechowe i orzechy obniżają ryzyko raka piersi. Najlepiej jeść je przynajmniej dwa razy w tygodniu.
To ja zmykam na spacer po orzechy!
Podoba Ci się ten artykuł?
Powiązane tematy:
Polecamy
„Dla osoby głuchej język polski jest językiem obcym. We własnym kraju czujemy się jak obcokrajowcy” – mówi Zuzanna Szymańska z Akademii Młodych Głuchych
„Profesjonalna ofiara karmi się zainteresowaniem emocjonalnym i zaangażowaniem innych” – mówi Dominika Cwynar
Po operacji każdy poszedł za głosem swojego nowego serca, do innego domu. Jak kiedyś leczono: historia przeszczepów
