Przejdź do treści

Co to jest i na czym polega poród lotosowy? Nie każda kobieta zaakceptuje taki przebieg połogu

Przebieg porodu lotosowego - Uśmiechnięta matka pochyla się nad niemowlakiem.
Źródło: Trendsetter/ AdobeStock
Podoba Ci
się ten artykuł?
Podoba Ci
się ten artykuł?

Poród lotosowy, choć jest bardzo kontrowersyjny, ma coraz więcej zwolenników. Różni się od porodu tradycyjnego tym, iż po urodzeniu dziecka nie jest odcinana pępowina, lecz pozostawia się ją wraz z łożyskiem do momentu, gdy samoistnie uschnie i odpadnie.

lek. Marta Dąbrowska

Nasze teksty zawsze konsultujemy z najlepszymi specjalistami

Marta Dąbrowska

lekarz

Zwolennicy porodu lotosowego przekonują, iż jest to najbardziej naturalna forma porodu. Sceptycy z kolei uważają ją za niehigieniczną, zwiększającą ryzyko zakażenia. Powołują się chociażby na porody zwierząt, które zawsze odgryzają pępowinę, a następnie często zjadają łożysko. Lekarze zwykle nie podejmują się odbierania tego typu porodu. Kobiety, które chcą rodzić w ten sposób muszą znaleźć położną bądź tzw. doulę, która się tego podejmie, dlatego porody lotosowe odbywają się najczęściej w domach.

Poród lotosowy: na czym polega?

Pierwszy poród lotosowy odbył się w 1974 roku w Stanach Zjednoczonych. Rodziła wówczas kobieta uważająca się za jasnowidzkę. W czasie jednej z wizji ponoć doświadczyła bólu, jaki czuje noworodek podczas odcinania pępowiny. Gdy sama urodziła, pozostawiła łożysko i pępowinę, argumentując to zachowaniem szympansów, które zostawiają pępowinę wraz z łożyskiem do samoistnego uschnięcia i odpadnięcia. Stwierdziła, iż najwidoczniej tak chce natura.

Poród lotosowy odbywa się zazwyczaj w domu, a po urodzeniu nie przecina się pępowiny. Łożysko jest dokładnie myte, tzn. oczyszczane wraz z pozostałością błon płodowych z krwi i skrzepów, a następnie owinięte pieluchą tetrową bądź gazą i umieszczane na sitku. Aby przyspieszyć proces wysuszania łożyska, można natrzeć je dużą ilością soli. Po około 24 godzinach należy przenieść łożysko do miski z solą.

Aby przebieg porodu lotosowego był prawidłowy, po urodzeniu dziecka osusza się je i podaje matce, która od razu przystawia je do piersi. Ssanie brodawek sutkowych wywołuje wyrzut oksytocyny, nazywanej również hormonem miłości, powodującej obkurczanie się mięśnia macicy. W efekcie łożysko się odkleja i dzięki delikatnym skurczom jest wydalane. Bardzo ważne jest, aby trzymać łożysko na wysokości dziecka lub lekko wyżej, tak aby krew z tętniącej jeszcze pępowiny dostała się do jego krwioobiegu. Niektóre położne chwytają sznur pępowinowy, zaciskają i przesuwają krew z pępowiny w kierunku dziecka, by szybciej przepłynęła do jego ciała.

Skąd wzięła się nazwa „poród lotosowy”? Zwolennicy porównują go do filozofii lotosu. Uważają, iż połączenie dziecka pępowiną z łożyskiem jest pewnego rodzaju świętem. Podczas porodu lotosowego wydłuża się czas przejścia z życia płodowego do życia zewnątrzmacicznego. Twierdzą, że dzieci urodzone w ten sposób są w dorosłym życiu spokojne, rozważne, mają łagodny charakter niczym kwiat lotosu.

Poród lotosowy w Polsce

Poród lotosowy w Polsce nie jest popularny. Związane jest to głównie ze sceptycznym podejściem lekarzy położników i położnych. Wszystkie porody lotosowe odbywają się w domu pod opieką położnej bądź douli. Porody losowe są bardzo popularne w Nowej Zelandii, Australii oraz w Stanach Zjednoczonych.

Listę lekarzy i położnych, które przyjmują porody lotosowe, można znaleźć w internecie.

Zobacz także

Czy poród lotosowy niesie za sobą ryzyko?

Łożysko po odklejeniu się z dna macicy zaczyna obumierać. Rozpoczyna się proces gnilny. Pozostawienie go wraz ze sznurem pępowinowym niesie ogromne ryzyko rozwoju infekcji lub poważnego zakażenia, które może doprowadzić do uogólnionej sepsy.

Po porodzie w łożysku oraz sznurze pępowinowym znajdują się substancje nazywane tromboplastynami. Odpowiedzialne są za krzepnięcie krwi, zatrzymują krążenie krwi w łożysku i pępowinie. Jeżeli któraś z tych substancji dostanie się do krwioobiegu noworodka, istnieje duże ryzyko wystąpienia u niego zakrzepicy. Jeśli nie zostanie odpowiednio szybko wykryta, może doprowadzić do zgonu noworodka.

Stowarzyszenia ginekologów i położników ostrzegają przed takimi porodami z powodu ryzyka poważnych powikłań oraz braku korzyści z pozostawienia łożyska.

Najnowsze w naszym serwisie

Podoba Ci się ten artykuł?

Powiązane tematy:

i
Treści zawarte w serwisie mają wyłącznie charakter informacyjny i nie stanowią porady lekarskiej. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem.