Przejdź do treści

Czeka nas nowa epidemia. Naukowcy ostrzegają przed groźną bakterią

Lekarka w szpitalu
Czeka nas nowa epidemia. Naukowcy ostrzegają przed groźną bakterią/ fot. Stock Adobe
Podoba Ci
się ten artykuł?
Podoba Ci
się ten artykuł?

Niemal 100 osób zmarło w Wielkiej Brytanii z powodu powikłań spowodowanych zakażeniem paciorkowcami z grupy A. Lekarze alarmują, że liczba zachorowań gwałtownie wzrasta. Narażone są w szczególności dzieci poniżej 10. roku życia.

Niemal 100 zgonów z powodu zakażenia groźną bakterią

Z powodu powikłań spowodowanych zakażeniem paciorkowcem grupy A (iGAS) w wielu krajach Europy do szpitali trafia coraz więcej osób. Brytyjska Agencja Bezpieczeństwa Zdrowia (UKHSA) poinformowała, że w Wielkiej Brytanii przez zakażenie zmarły 94 osoby, w tym 24 dzieci. Jak podała Światowa Organizacja Zdrowia, niepokojący wzrost zakażeń tą bakterią odnotowano również m.in. we Francji, Irlandii, Holandii i Szwecji.

Paciorkowce to bakterie występujące w gardle i na skórze. W zależności od grupy, z której pochodzą (A, B, C, D, G), mogą powodować wiele chorób, infekcji i groźnych powikłań. Do najgroźniejszej z grup należy paciorkowiec z grupy A, który jest odporny na antybiotyki i wysoką temperaturę. Bakteria ta może powodować szereg chorób, takich jak: przeziębienie, anginę, szkarlatynę czy zapalenie opon mózgowo-rdzeniowych.

Eksperci ostrzegają, by w tym roku mieć się na baczności, ponieważ w ostatnich miesiącach nastąpił gwałtowny wzrost zakażeń tą bakterią. Według danych UKHSA, ​​liczba przypadków zakażenia paciorkowcem grupy A ma tendencję do wzrostu na początku roku. W obecnym sezonie chorobowym wzrosła jednak znacznie wcześniej i liczniej niż oczekiwano. Narażone są szczególnie dzieci poniżej 10. roku życia.

Jak podano, do tej pory odnotowano 2,3 zachorowania na 100 tys. dzieci w wieku od 1 do 4 lat w porównaniu ze średnią 0,5 w latach przed pandemią. Podobna sytuacja jest również w Stanach Zjednoczonych, o czym mówił dr James Versalovic, naczelny patolog w klinice Texas Children’s. W rozmowie z „NBC” podał, że w szpitalu, w którym pracuje, w ciągu ostatnich dwóch miesięcy odnotowano „ponad czterokrotny wzrost” potencjalnie inwazyjnych infekcji w porównaniu z tym samym okresem w 2021 r.

Zakażenia paciorkowcami – na co zwrócić uwagę?

Brytyjska agencja medyczna zaapelowała do rodziców, by udali się do lekarza, jeśli stan ich dziecka zacznie się pogarszać. W szczególności, jeśli dziecko:

  • mniej je,
  • ma suchą pieluchę przez 12 godzin,
  • wykazuje oznaki odwodnienia,
  • jest nadmiernie zmęczone lub rozdrażnione.

U dzieci poniżej trzech miesięcy zaalarmować powinna temperatura co najmniej 38 stopni (39 stopni u dzieci starszych).

Ministerstwo Zdrowia w Polsce nie informowało jak dotąd o zwiększonej liczbie przypadków inwazyjnej formy paciorkowca z grupy A. Podkreśliło jednak, że w naszym kraju mamy do czynienia ze zwiększonymi liczbami zachorowań na grypę i RSV.

Zobacz także

Podoba Ci się ten artykuł?

Powiązane tematy:

i
Treści zawarte w serwisie mają wyłącznie charakter informacyjny i nie stanowią porady lekarskiej. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem.