Przejdź do treści

Czy inozytol może pomóc w chorobie Hashimoto? Ekspertki wyjaśniają

Inozytol przy Hashimoto / unsplash
Podoba Ci
się ten artykuł?
Podoba Ci
się ten artykuł?

Inozytol jest związkiem z grupy cukroli, często błędnie nazywanym witaminą B8. W czym pomaga i czy warto go stosować? Na to pytanie w swoim najnowszym poście na Instagramie odpowiadają ekspertki z „Ogarnij Hashimoto”. 

Inozytol – czy warto go stosować?

Jak wyjaśniają Lidia Wójcik i Kamila Bogucka z „Ogarnij Hashimoto” w swoim wpisie na Instagramie, inozytol wspiera gospodarkę hormonalną kobiet poprzez:

  • wspomaganie działania insuliny – tworzy dla niej przekaźniki drugorzędowe, co przekłada się na usprawnienie wychwytu glukozy przez komórkę i działanie obniżające glikemię;
  • regulowanie androgenów – D-chiro-inozytol okazał się inhibitorem aromatazy, co skutkuje zwiększeniem poziomu androgenów (dzięki temu pomaga przywrócić owulację u kobiet z PCOS);
  • wspieranie działania TSH i FSH – jest prekursorem IP3, czyli trifosforanu inozytolu, który reguluje działanie TSH i FSH;
  • poprawę jakości komórek jajowych – wchodzi w skład fosfolipidów przekazujących sygnały w obrębie oocytu (komórka, z której tworzy się komórka jajowa) oraz wspomaga jego dojrzewanie.
Dwie kobiety siedzą przy stole i piją z filiżanek

Selen z inozytolem – czy to dobre połączenie?

Ekspertki piszą też o połączeniu selenu z inozytolem, które okazało się skuteczną metodą w leczeniu choroby Hashimoto.

„W badaniu na 168 osobach z Hashimoto z poziomem TSH między 3–6 uIU/ml wykazano, że grupa przyjmująca mio-inozytol z selenem znacząco obniżyła TSH, aTPO, aTG oraz zwiększyła poziom wolnego T4 na przestrzeni 6 miesięcy” – wyjaśniają.

Lidia Wójcik i Kamila Bogucka dodają, że pewne ilości inozytolu dostarczamy z dietą. Znajdziemy go w roślinach strączkowych, cytrusach, orzechach, produktach pełnoziarnistych.

„Warto rozważyć jednak jego suplementację przy insulinooporności, PCOS (zespół policystycznych jajników), problemach z gospodarką węglowodanową, zaburzeniach cyklu miesięcznego i owulacji, a także problemach z tarczycą” – dodają ekspertki.

I wyjaśniają, że inozytol charakteryzuje się bardzo dobrą tolerancją.

„Jeśli chcesz suplementować inozytol, szukaj preparatów zawierających dwa biologicznie czynne izomery: Mio-inozytol oraz D-Chiro-inozytol. Najlepiej połączone razem w stosunku 40:1 (4000mg Mio i 100mg D-chiro)” – wyjaśniają.

Ogarnij Hashimoto

Grupę wsparcia i program „Ogarnij Hashimoto” prowadzą Lidia Wójcik i Kamila Bogucka – jak same o sobie mówią – life coach i trenerki zmiany. Obie mają Hashimoto – zdiagnozowane kilkanaście lat temu. Jak zapewniają, dzisiaj żyją z Hashimoto w przyjaźni, ale bywało różnie. Ponieważ doskonale rozumieją, z czym wiąże się ta choroba, chcą zwiększać świadomość kobiet na temat tego, co dzieje się z emocjami, ciałem i sposobem myślenia w obliczu autoimmunologicznego zapalenia tarczycy. „Samoświadomość jest pierwszym krokiem do tego, aby w mądry i bezpieczny sposób stać się bardziej uważną na sygnały, które wysyła nam nasze ciało w związku z chorobą” – piszą na swojej stronie internetowej.

Dziewczyny prowadzą warsztaty, webinary, wydają e-booki na temat radzenia sobie z chorą tarczycą, są aktywne w mediach społecznościowych.

Zobacz także

Podoba Ci się ten artykuł?

Powiązane tematy:

i
Treści zawarte w serwisie mają wyłącznie charakter informacyjny i nie stanowią porady lekarskiej. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem.