Przejdź do treści

Do szpitala trafiła w walentynki. Aktorka Alina Kamińska walczy o powrót do zdrowia

Alina Kamińska- Hello Zdrowie
Alina Kamińska potrzebuje pieniędzy na rehabilitację Fot. Damian Klamka / East News
Podoba Ci
się ten artykuł?
Podoba Ci
się ten artykuł?

Życie Aliny Kamińskiej, aktorki krakowskiego Teatru Bagatela, w ciągu jednej chwili rozsypało się jak domek z kart. Jak dotąd energiczna, aktywna i niosąca innym pomoc, dziś sama walczy o powrót do zdrowia w szpitalu. O pomoc zaapelowała jej córka, Aleksandra. Założyła także zbiórkę, bo rehabilitacja, która czeka jej mamę, będzie bardzo kosztowna. Co się stało w tegoroczne walentynki?

„To jedyny ratunek”

Był 14 lutego 2024 roku. Alina Kamińska wybierała się na narty. To jedna z jej ulubionych aktywności. Podczas trasy rozmawiała z córką Aleksandrą. Złożyły sobie życzenia miłości i pełnego, szczęśliwego życia.

Po paru godzinach znowu do niej zadzwoniłam. Tym razem odebrał jednak ratownik GOPR. Wyjaśnił, że mama bardzo cierpi, boli ją głowa, kark i plecy. Potem rozmawiałam z mamą i po chwili wiedziałam już, że czuje ból, któremu nawet ona nie jest w stanie sprostać!” – relacjonuje jej córka w opisie zbiórki na portalu Siepomaga.pl.

Alina Kamińska potrzebowała natychmiastowej pomocy. Została przetransportowana śmigłowcem do szpitala w Bielsku-Białej.

„Po kolejnych paru godzinach dowiedziałam się, że mamie pękł tętniak w mózgu!” – czytamy dalej.

Aleksandrze Kamińskiej udało się porozmawiać ze mamą jeszcze w noc przed operacją, gdy dotarła do szpitala.

„Cierpiała, ale zdążyłyśmy wyszeptać sobie, jak bardzo się kochamy. Kilka godzin później pojechała na blok operacyjny” – wspomina dramatyczne chwile.

Z dalszego opisu dowiadujemy się, że Alina Kamińska przez tydzień była utrzymywana w śpiączce farmakologicznej i nie oddychała samodzielnie. Kiedy się wybudziła, było pewne, że będzie potrzebowała rehabilitacji.

„To jedyny ratunek w walce o powrót mojej mamy do normalnego funkcjonowania i dawnego życia w nieznanym, na ten moment, zakresie” — wyjaśnia Aleksandra.

Alina Kamińska całe życie niosła pomoc innym. Znana jest z charytatywnej działalności i wrażliwości na krzywdę innych. Teraz role się odwróciły: sama potrzebuje pomocy.

„Każdy, kto zna moją mamę, doskonale wie, jak wspaniałą osobą jest przez całe swoje życie. Zawsze działała bezinteresownie i wielokrotnie, zapominając o sobie, oddawała serce i swoją moc, aby pomagać innym” — pisze na stronie zbiórki Aleksandra Kamińska.

Prof. Maciej Kielar

„Każda złotówka to ważna cegiełka”

Alina Kamińska od lat jest związana z Teatrem Bagatela w Krakowie. Jest także lektorką i aktorką filmową. Znana jest także miłośnikom seriali: wcieliła się między innymi w mamę tytułowej bohaterki w „Julii”. Zagrała także m.in. w „Ojcu Mateuszu”, „Papierach na szczęście” czy „Na dobre i na złe”. Ma 56 lat.

„Nie sposób zliczyć projektów, w których brała udział. Zawsze zaangażowana, społeczna i oddana sprawie – taką wszyscy pamiętamy moją mamę. Płynie w niej miłość do wody, natury i mimo mieszkania w mieście, najlepiej czuje się w znanych naszej rodzinie okolicach jeziora Rożnowskiego lub na plaży w jej ukochanych Dębkach. A w tym wszystkim jest wielka miłość do gór, nart i zdobywania szczytów!” — opisuje swoją mamę Ola.

Żeby Alina Kamińska mogła wrócić do zdrowia, potrzebna jest pomoc. A ta, niestety, kosztuje. Dlatego jej córka zaapelowała do ludzi dobrej woli, żeby wsparli rehabilitację. Jej koszt szacowany jest na ponad 200 tys. zł. Link do zbiórki znajdziesz TU.

Ireneusz Mierzejewski / archiwum prywatne

Tętniaki mózgu: jak się objawiają?

Niestety tętniaki mózgu rzadko dają objawy, dlatego określa się je mianem cichych agresorów. Z tego powodu często wykrycie tętniaka mózgu jest całkowicie przypadkowe i następuje przy okazji innych badań.

Tętniaki większych rozmiarów mogą uciskać na któryś nerw mózgu, przez co obserwuje się m.in. opadającą powiekę, ubytki w polu widzenia, nagle i szybko pogarszający się wzrok, bóle głowy (wyjątkowo niespecyficzny objaw), drgawki, zawroty lub osłabienia siły kończyn po jednej stronie ciała.

Ból głowy przy tętniaku mózgu jest nagły i bardzo silny. Określany jest jakby uczucie po uderzeniu w głowę młotkiem. Jest oporny na powszechnie dostępne leki przeciwbólowe i towarzyszy mu uczucie sztywności w karku, co może świadczyć o krwawieniu podpajęczynówkowym. Po pęknięciu tętniaka najczęściej obserwuje się utratę przytomności bądź zaburzenia równowagi, wymioty, nadwrażliwość na światło lub porażenie po jednej stronie ciała. W najcięższych przypadkach pęknięcie tętniaka mózgu skończyć się może śpiączka lub śmiercią.

Zobacz także

Podoba Ci się ten artykuł?

Powiązane tematy:

i
Treści zawarte w serwisie mają wyłącznie charakter informacyjny i nie stanowią porady lekarskiej. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem.